Wokół Bayernu dzieje się bardzo wiele w ostatnim czasie. Niedawno klub z Monachium poinformował o przedłużeniu umowy z Thomasem Muellerem. Nie wszystko jednak układa się po myśli mistrza Niemiec. Bardzo dużo mówi się o odejściu Roberta Lewandowskiego, który nie zamierza przedłużyć kontraktu. Podobne problemy Bayern ma również z innym ważnym zawodnikiem.
Przyszłość bramkarza Bayernu jest niejasna. Umowa piłkarza z zespołem Juliana Nagelsmanna wygasa w czerwcu 2023 roku. Jak informuje Kicker, Manuel Neuer chciałby przedłużyć kontrakt z mistrzem Niemiec o dwa lata, na co nie zgadzają się działacze klubu, którzy są skłonni zaoferować zawodnikowi jedynie roczne przedłużenie. Podobną długość trwania kontraktu oczekiwało także otoczenie Roberta Lewandowskiego, co jak wiemy, nie będzie miało miejsca.
Długość umowy to nie jedyny punkt sporny. Manuel Neuer oczekuje również wzmocnień tak, aby klub pozostał konkurencyjny na arenie międzynarodowej i sięgnął po raz kolejny po puchar Ligi Mistrzów. Innym ważnym czynnikiem dla Manuela Neuera jest pozostanie w klubie Toniego Tapalovicia, który pełni rolę trenera bramkarzy w zespole mistrza Niemiec. Na ten moment Neuer nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej jego przyszłości. Zdaniem mediów piłkarz jest spokojny i nie zamierza wywoływać żadnego zamieszania. Jest także gotów rozpocząć nowy sezon z rocznym kontraktem.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Manuel Neuer był ważnym piłkarzem Bayernu w minionym sezonie. Bramkarz rozegrał 39 meczów, w których zachował 14 czystych kont. Jego klub zdobył mistrzowski tytuł już po raz dziesiąty z rzędu, ale w pozostałych rozgrywkach nie poradził sobie tak dobrze. Z Pucharu Niemiec Bayern wyeliminowała Borussia Monchengladbach w 1/16 finału po bardzo wysokim zwycięstwie 5:0. W Lidze Mistrzów drużyna Nagelsmanna odpadał w ćwierćfinale, gdzie lepszy okazał się Villarreal.