Akop Szostak to były kulturysta, który od kilku lat próbuje swoich sił w MMA. Do tej pory walczył dla KSW raz, ale nie będzie dobrze wspominał tego występu. Zawodnik Berkut WCA Fight Team podczas gali KSW 45 w Londynie mierzył się z Jamiem Sloanem (8-5), ale ich walka została uznana za nieodbytą. Pojedynek skończył się już po kilku sekundach, bo Szostaka przypadkowo trafił rywala w oko
Teraz będzie miał szansę, aby zrehabilitować się za tamten występ. Teraz jego rywalem będzie Bośniak Erko Jun, czyli 29-letni kulturysta, trener personalny oraz model. Na razie Jun stoczył dwie walki w MMA. Na dzień dobry znokautował Popka Monstera, a następnie Tomasza "Stracha" Oświecińskiego.
Obaj zawodnicy mogą występować zarówno w dywizji półciężkiej, jak i wadze ciężkiej.
Obu zawodnikom bardzo zależy na tym, aby zerwać z łatką freaka [tak w MMA określamy walczących celebrytów]. Ten, który wygra, będzie już bardzo bliski celu.
- Albo reaguj na to, w którą stronę idzie świat, albo to olej. Jeśli tylko bezczynnie siedzisz i wszystko wokół krytykujesz, to stajesz się zgorzkniałym głupcem. Możesz nie słuchać disco polo, ale krytykując i wyśmiewając ten gatunek muzyczny obrażasz kilka milionów Polaków - mówi Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW, w długiej rozmowie ze Sport.pl.