Siatkówka
-
Sensacja w meczu mistrza Polski! Wilfredo Leon nie miał litości, a to nie koniec
Kapitalny Wilfredo Leon poprowadził Bogdankę LUK Lublin do dużej niespodzianki w pierwszym meczu półfinałowym PlusLigi! Wicemistrz olimpijski zdobył 25 punktów, a jego drużyna ograła na wyjeździe Jastrzębski Węgiel 3:1 (23:25, 25:22, 25:18, 25:22) i jest o jedno zwycięstwo od awansu do wielkiego finału.
-
Było 25:23. Potem zaczęła się demolka w walce o mistrzostwo Polski
Siatkarki KS Developres Rzeszów zrobiły drugi duży krok do mistrzostwa Polski. Po zwycięstwie 3:0 u siebie, tym razem zawodniczki Stephane'a Antigi pokonały ŁKS Commercecon Łódź również na parkiecie rywalek. Po niepowodzeniu w pierwszym secie, trzy kolejne bardzo pewnie wygrał Developres, zwyciężając w całym spotkaniu 3:1 (-23, 16, 21, 17).
-
Reprezentantka Polski podjęła niespodziewaną decyzję. "Duża strata"
Już w środę MOYA Radomka Radom rozegra ostatni mecz w tym sezonie. I będzie to wyjątkowe spotkanie. Po raz ostatni w karierze na boisku pojawi się jedna z zawodniczek. Decyzja reprezentantki Polski zaskoczyła kibiców. "Pani Kamilo, bez Pani liga i reprezentacja nie będą już takie same" - pisali.
-
Bartman starł się z kibicami własnego klubu. "To nawet nie była rozmowa"
- Psy szczekają, karawana idzie dalej - tak Zbigniew Bartman w rozmowe ze Sport.pl kwituje liczne krytyczne głosy po jego zatrudnieniu w roli trenera ŁKS-u Commercecon. Wskazuje też m.in. dlaczego mimo braku jakiegokolwiek doświadczenia ma kompetencje, by prowadzić topowy polski zespół siatkarski. Odpowiada też wytykającym mu fakt, że jest szkoleniowcem swojej partnerki życiowej i wraca do chwili, gdy oberwało mu się od kibiców klubu z Łodzi.
-
Niemiec powiedział, co myśli o Polsce i Polakach. "To nie zawsze jest normą"
W polskiej lidze jest wielu zagranicznych zawodników, którzy przyjeżdżają do naszego kraju, by w niej występować. Wielu z nich po raz pierwszy wyjeżdża za granicę i przystosowanie się do realiów panujących w naszym kraju może być trudne. Jednym z takich zawodników jest Anton Brehme - środkowy Jastrzębskiego Węgla. W rozmowie z Interią zdradził, co sądzi o Polsce i Polakach.
-
Cała siatkarska Polska huczy po tym, co zrobił Bartman. "Farsa"
Zbigniew Bartman, który w roli trenera do niedawna nie miał nawet grama doświadczenia, w najbliższych tygodniach odbierze srebrny lub złoty medal razem z siatkarkami ŁKS-u Commercecon. Dodatkowy smaczek w tej niecodziennej historii to fakt, iż w zespole gra jego życiowa partnerka. - Prędzej czy później bagienko się wyleje - słyszymy podczas jednej z rozmów na temat łódzkiego klubu.
-
Rewolucja w siatkówce! Oto nowe przepisy przed Ligą Narodów
Wielkimi krokami zbliża się tegoroczna edycja Ligi Narodów. Reprezentacja Polski rozpocznie zmagania 11 czerwca spotkaniem z Holandią. Zanim do tego dojdzie, organizacja FIVB podjęła decyzję o zmianach. Portal ivolleymagazine.it przekazał w poniedziałek, że postanowiono wprowadzić nowe przepisy dotyczące m.in. procedury Challenge, podwójnego dotknięcia oraz przynależności narodowej.
-
Tego kamery nie pokazały. Starcie kadrowiczów w finale PP. "Jest grubo"
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przeszli drogę z piekła do nieba w finale Pucharu Polski, a podczas trudnego pierwszego seta doszło do spięcia Norberta Hubera i Łukasza Kaczmarka. Interweniował też trzeci z reprezentantów Polski i ich klubowy kolega - Tomasz Fornal. - Jak już on stoi na straży i uspokaja kogoś, to znaczy, że jest grubo - skwitował potem z uśmiechem libero triumfatorów Jakub Popiwczak.
-
Klątwa przełamana! Czekali 15 lat. Co za thriller w finale Pucharu Polski
Dwie wideoweryfkacje zmieniające wynik jednej akcji, doskakiwanie do stolika komisarza i pięć piłek meczowych - to była końcówka dla ludzi o mocnych nerwach! Złośliwi nazywali ich specjalistami od przegrywania finału Pucharu Polski, ale siatkarze Jastrzębskiego Węgla wreszcie przerwali feralną serię. Pokonali Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:1 (18:25, 25:22, 25:22, 30:28) i drugi raz w historii, a pierwszy od 15 lat sięgnęli po to trofeum.
-
Winiarski nie wytrzymał. "Na początku myśleliśmy, że to żarty"
Dodatkowy trening Projektu Warszawa przed turniejem finałowym Pucharu Polski wywołał ożywioną dyskusję na temat traktowania uczestników. Na niesprawiedliwość wskazał tu trener Aluronu CMC Warty Michał Winiarski. - Jest honorowym człowiekiem i jego takie rzeczy strasznie irytują - stwierdził siatkarz klubu z Zawiercia Bartosz Kwolek. A Jakub Kochanowski zapewnił z uśmiechem, że nie był to przejaw cwaniactwa drużyny z Warszawy.
-
Zrobili to! Będzie absolutny hit w finale Pucharu Polski
Poznaliśmy drugiego finalistę siatkarskiego Pucharu Polski. Do Jastrzębskiego Węgla, który wcześniej pokonał Bogdankę LUK Lublin 3:0 (25:23, 25:23, 25:23) dołączyli się siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie, którzy w trzech setach zwyciężyli PGE Projekt Warszawa (25:18, 25:21, 25:19). W finale czeka nas wielki hit.
-
Znamy pierwszego finalistę Pucharu Polski! 3:0 w hitowym meczu
Znamy pierwszego finalistę Pucharu Polski! Jastrzębski Węgiel pewnie pokonał 3:0 (25:23, 25:23, 25:23) Bogdankę Luk Lublin. Ekipa, w której błyszczał między innymi Łukasz Kaczmarek, zaprezentowała się z dojrzalszej strony i w decydujących momentach za każdym razem prezentowała się lepiej.
-
A jednak. Fatalne wieści ws. siatkówki na IO. MKOl zdecydował
Międzynarodowy Komitet Olimpijski zatwierdził ostatnio program kolejnych igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. Po raz pierwszy w historii w rywalizacji weźmie udział więcej kobiet aniżeli mężczyzn. Mało tego, dodanych zostało kilka konkurencji, a ponadto doszło do drobnych zmian w dotychczasowych zmaganiach. Niezadowoleni mogą być jednak fani siatkówki, którzy nie doczekali się rzeczy, o którą zabiegali od dłuższego czasu.
-
Rywale zgotowali Polakowi piekło w finale. Komentator od razu to wychwycił
- Chcą Bartosza umordować - mówił komentujący rewanżowy mecz finału Pucharu CEV Wojciech Drzyzga, nawiązując do taktyki Ziraatu Bank Ankara. Rywale siatkarzy Asseco Resovii z premedytacją wykorzystywali fakt, że Bartosz Bednorz zaledwie kilka dni temu wrócił do gry. Ale niedawna absencja jednego z liderów to tylko jeden z powodów przegranej 1:3, która zakończyła marzenia klubu z Rzeszowa o obronie trofeum.
-
Zaczęło się od 25:20! "Piekielny" finał polskiego klubu
Asseco Resovia nie była na straconej pozycji w rewanżu finału Pucharu CEV. Po pierwszym secie można było wierzyć w obronę trofeum. Ale z biegiem czasu zaczęło brakować skuteczności w przyjęciu i ataku, a w kolejnych setach rywal grał jak natchniony, jak w transie, budował przewagę, która tylko rosła. Był też niesiony dopingiem kibiców, którzy stworzyli piekielną atmosferę. Rzeszowianie stracili trofeum, przegrali rewanż finału z Ziraatem Bankasi Ankara 1:3 (25:20, 17:25, 26:28, 14:25). W pierwszym meczu było 3:2 dla Turków.