Tenis

  • Radwańska przestrzega Świątek. Od miesięcy powtarza to samo. 'Powiem szczerze'
  • Świątek miała asa w rękawie? Zaskakujące zachowanie w przerwie meczu z Gauff

    Świątek miała asa w rękawie? Zaskakujące zachowanie w przerwie meczu z Gauff

    Iga Świątek pokonała Coco Gauff w ćwierćfinale French Open. Po pierwszym secie, w którym Amerykanka próbowała jej się przeciwstawić, Polka podeszła do swojej ławki i sięgnęła do torby. Ku zaskoczeniu obserwatorów wyciągnęła z niej zeszyt, w którym mogła mieć zapiski dotyczące rywalki. Być może dzięki nim w drugim secie poszło jej znacznie lepiej.

  • O której gra Iga Świątek? Kiedy półfinał Roland Garros? [TRANSMISJA NA ŻYWO, STREAM]
  • Świątek wykorzystała dwa wielkie atuty. Dołożyła też trochę fajerwerków

    Świątek wykorzystała dwa wielkie atuty. Dołożyła też trochę fajerwerków

    Iga Świątek w ćwierćfinale Roland Garros pokazała po raz kolejny, że na mączce ma dwa wielkie atuty - potężny forhend i świetne poruszanie się po korcie. Amerykanka Coco Gauff próbowała w środę różnych taktycznych sztuczek, ale Polka nie dała się złapać w pułapkę i poza swoją specjalnością dołożyła jeszcze trochę tenisowych fajerwerków.

  • Iga Świątek zabrała głos. 'Widziałam u innych niezadowolenie. To mnie zszokowało'

    Iga Świątek zabrała głos. "Widziałam u innych niezadowolenie. To mnie zszokowało"

    Iga Świątek przyznała po ćwierćfinale z Coco Gauff (6:4, 6:2). Jej kolejną rywalką będzie Beatriz Haddad-Maia z Brazylii. - Wiem, że Beatriz potrafi grać świetnie w tenisa. Przez przypadek nie znalazła się w półfinale Roland Garros. Widać, że walczy do ostatniej piłki. Muszę dawać z siebie 100 procent przez całe spotkanie bez względu na to, jaki będzie wynik - mówiła Polka.

  • Świątek królową paryskich kortów. To, czego dokonała, to prawdziwy majstersztyk
  • To będzie tajna broń Świątek w półfinale. Dostała dar od losu. Niespotykane

    To będzie tajna broń Świątek w półfinale. Dostała dar od losu. Niespotykane

    Iga Świątek bez większych problemów awansowała do półfinału Rolanda Garrosa, w którym zmierzy się z Beatriz Haddad Maią. Niewątpliwie to Polka będzie faworytką starcia. Nie dość, że nie straciła jeszcze seta, to na korcie spędziła nieco ponad pięć godzin. Zdecydowanie więcej czasu potrzebowała Brazylijka, by uporać się z rywalkami. Różnica jest kolosalna.

  • Świątek absolutnie zachwyca. Nie ma wątpliwości. 'To nie rywalizacja. To dominacja'
  • Iga Świątek wciąż najstraszniejszym koszmarem. Tu i behawiorysta może nie pomóc

    Iga Świątek wciąż najstraszniejszym koszmarem. Tu i behawiorysta może nie pomóc

    Kiedy Coco Gauff grała mocno, Iga Świątek odpowiadała jeszcze mocniej, gdy Amerykanka do siły dołączała fantazję, Polka pokazywała jej, co to naprawdę znaczy mieć piękny, tenisowy umysł. Ćwierćfinalistki Roland Garros zmierzyły się po raz siódmy i Świątek po raz siódmy była górą - 6:4, 6:2 i w nagrodę półfinał ulubionego turnieju wielkoszlemowego.

  • Można się rozejść. Iga Świątek dostała pytanie o trudy w RG. Niepodrabialna

    Można się rozejść. Iga Świątek dostała pytanie o trudy w RG. Niepodrabialna

    - Dotychczas nie spędziłam wiele czasu na korcie na tym turnieju - powiedziała Iga Świątek zapytana o to, jak przygotuje się do półfinału, który rozegra za mniej więcej 24 godziny. Polka w ćwierćfinale Roland Garros wygrała z Coco Gauff 6:4, 6:2. - Będę gotowa niezależnie od wszystkiego - dodawała.