Fernando Alonso może wrócić w przyszłym sezonie do Formuły 1. Tak przynajmniej uważa Marc Gene, wieloletni kierowca testowy Ferrari. - Wróci, ale nie do Ferrari - przekonuje.
Alonso po poprzednim sezonie odszedł z F1. Nie zrezygnował jednak z rywalizacji sportowej, bo zaczął ścigać się w World Endurance Championship w zespole Toyoty. Odniósł też zwycięstwo w Indianapolis 500 z McLarenem.
Niedawno Hiszpan zapowiedział, że nie będzie dalej współpracował z Toyotą. To miałoby oznaczać, że będzie chciał wrócić do Formuły 1. - Fakt, że nie przedłużył umowy z Toyotą, jest sygnałem, że chce być wolny. Wróci do F1, ale tylko wtedy, kiedy dostanie samochód, którym będzie mógł wygrywać wyścigi lub przynajmniej stawać na podium. W tej chwili są trzy zespoły, które spełniają ten warunek - dodał Gene.