-
Nie jedna, a dwie zmiany w sztabie reprezentacji. Zdecydowały "względy organizacyjne"
- Gdyby Robert Lewandowski skończył reprezentacyjną karierę, byłoby to ze szkodą dla polskiej piłki. A polskiej piłki na to nie stać. Gra w topowym klubie na świecie i jest w formie, właśnie zagrał świetny mecz z Atletico - powiedział Michał Probierz przed kluczowym zgrupowaniem reprezentacji Polski, która gra o awans na Euro. PZPN oficjalnie poinformował też o zmianach w sztabie.
-
Alarm dla Lewandowskiego tuż przed barażami. Wydali wyrok
50 proc. Polaków jest zdania, że Robert Lewandowski nadal powinien być kapitanem reprezentacji Polski, a 34 proc. nie wyobraża sobie reprezentacji bez niego. Ale zamówione przez Sport.pl badania pokazały coś jeszcze: im ktoś bardziej interesuje się piłką, tym jest Lewandowskiemu bardziej przychylny.
-
Przełom! Kapitalne wieści dla reprezentacji Polski. Kluczowy moment
Robert Lewandowski strzelił takiego gola, jakie strzela, gdy jest w formie. Miał też dwie asysty, jakie przytrafiają mu się w najlepszych momentach. Polak w przededniu zgrupowania reprezentacji błyszczał w spotkaniu z Atletico Madryt i poprowadził Barcelonę do zwycięstwa 3:0.
-
"Co z tym Lewym?". Czas odpowiedzieć na najważniejsze pytania
Kto nie ma własnej teorii, co działo się z Robertem Lewandowskim w ostatnich kilkunastu miesiącach? Był kryzys, jest zwyżka formy. Ale goli brakowało, bo zawodzili koledzy czy on sam grał gorzej? Problemy dotyczyły tylko boiska czy piętrzyły się także poza nim? Co dalej - w barażach, z kontraktem w Barcelonie i kapitańską opaską w kadrze? Słowem: "Co z tym Lewym?". Debata Sport.pl w piątek o godz. 18.
-
Sceny w meczu Barcelony. Absolutny fenomen. "Punkt zwrotny"
Pierwszego gola strzelił Fermin Lopez, drugą bramkową akcję napędził Lamine Yamal, a najlepszym zawodnikiem meczu z Napoli był Pau Cubarsi. Dzieciaki - dwudziesto-, szesnasto- i siedemnastolatek - wygrały FC Barcelonie najważniejszy mecz sezonu. Na koniec Robert Lewandowski, golem na 3:1, przyklepał awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. I wreszcie wszyscy mogli odetchnąć.
-
"Odpiął pas, nachylił się w moją stronę". Poprosiliśmy go o komentarz
- Nie zrobiłem niczego, co byłoby wbrew woli zawodniczki. W związku z tym nie mam sobie nic do zarzucenia - mówi trener Wojtek, w przeszłości prowadzący drugą drużynę Stomilanek Olsztyn, o którego niewłaściwym zachowaniu opowiedziała w Sport.pl Weronika Rozalska, jego była podopieczna. Rozmawialiśmy też z prezesem klubu Dariuszem Maleszewskim, który choć twierdzi, że potraktował tę sprawę poważnie, to niechętnie odpowiadał na pytania.
-
Ona miała 17 lat, on był po czterdziestce. "Zatrzymał się w ciemnym miejscu"
- Trener zapytał, czy mi zimno. Od początku trzęsłam się ze strachu. Przez całą drogę poprawiał mnie, że mam nie mówić do niego "trenerze" tylko po imieniu. Nie pojechał do bursy tylko w stronę wiaduktu. Zatrzymał się pod nim, w ciemnym miejscu. Odpiął swój pas, nachylił się w moją stronę i chciał mnie pocałować. Wywinęłam się. Powiedziałam: "Nie, trenerze!". Odpuścił - opowiada Weronika Rozalska, była zawodniczka Stomilanek Olsztyn, która podczas jazdy samochodem z będącym po czterdziestce trenerem, miała 17 lat. Jej sprawa została zamieciona pod dywan.
-
Koniec tajemnic. Ujawniają, co się działo przez lata w polskim klubie. "Żenada, wstyd"
Niewypłacane pensje, niejasne kary, poniżanie piłkarek z zagranicy, konflikty z Polkami, presja, sprawy sądowe w PZPN, a do tego obyczajowy skandal. Byłe zawodniczki Stomilanek Olsztyn mówią, jak w ostatniej dekadzie funkcjonował ich klub, niemal jednoosobowo prowadzony przez Dariusza Maleszewskiego. Trenera. Dyrektora. Koordynatora. Prezesa. Według niektórych: "Boga".
-
Dramat Barcelony. Nie wytrzymał i polały się łzy
Bolały zęby, kleiły się powieki, a myśli mimowolnie uciekały z dala od telewizora. Mecz Barcelony z Athleticiem Bilbao rozczarował pod każdym względem. Znacznie bardziej martwi się jednak Barcelona, która nie dość, że straciła szansę, by odrobić dwa punkty straty do Realu Madryt, to jeszcze okupiła ten mecz kontuzjami dwóch środkowych pomocników. Na kilka dni przed rewanżem z Napoli w Lidze Mistrzów wygląda to wprost fatalnie.
-
Jakże silna musi być ekstraklasa, skoro "ligowy średniak" miażdży i zawstydza Lecha
Raków Częstochowa najpierw odebrał Lechowi Poznań piłkę, później jedyny pomysł na atak, a na koniec nadzieję i resztki sił. Przygniatał jego obrońców pressingiem, wymuszał błędy w rozegraniu, strzelił cztery gole i nie dopuścił do oddania celnego strzału. Nieźle, jak na ligowego średniaka.
-
Piszczek przez całą karierę odczuwał ból. "W szatni co chwilę trzaskają drzwi toalety"
- Ból brzucha towarzyszył mi przez całą karierę. To przez stres - mówi Łukasz Piszczek. Rozmowa jest częścią kampanii "Ryzykanci", podejmującą problemy zdrowia psychicznego wśród mężczyzn. Były reprezentant Polski przyznaje, że choć futbol na najwyższym poziomie wiąże się z bardzo dużą presją, to wśród piłkarzy wciąż najbardziej zaniedbywany jest aspekt mentalny.
-
Tak źle w Rakowie nie było od lat. Sceny po meczu
Od lat Raków Częstochowa wspinał się coraz wyżej i wyżej. Teraz pierwszy raz spada. Wiosną wygrał tylko jeden z trzech ligowych meczów, a z Pucharu Polski odpadł po porażce 0:3 z Piastem Gliwice. Reakcja na ten kryzys będzie o tyle ciekawa, że na razie Raków w kryzysy nie wpadał.
-
To największy problem reprezentacji Polski. Michał Probierz zaskoczy przy powołaniach!
Michał Probierz planuje powołać Karola Linettego, wciąż szuka najlepszego partnera dla Roberta Lewandowskiego, a znaki zapytania jak zwykle pojawiają się w środku pola i wśród stoperów. W Sport.pl LIVE, miesiąc przed najważniejszymi meczami reprezentacja Polski, sprawdziliśmy, co najbardziej trapi kadrę, a co daje nadzieję na awans do Euro. Gośćmi Dawida Szymczaka byli Radosław Przybysz z "Meczyków" i "Viaplay" oraz Aleksander Bernard ze Sport.pl.
-
Brawo Lewandowski! Xavi wreszcie to zrobił. Natychmiastowy efekt
Dawno Barcelona nie zagrała tak dobrego meczu, jak przeciwko Getafe. 4:0 oddaje jej przewagę i nie zakrzywia rzeczywistości. Miała lepszy plan, kontrolowała grę i nieustannie dążyła po więcej. Robert Lewandowski, po czterech z rzędu meczach z golem, tym razem nie miał ani jednej bramkowej okazji. Xavi przygotował dla niego inne zadania.
-
Upokorzenie Legii i fatalny paradoks. Zamiast bohaterem został głównym winowajcą
Legia zapewniła fanom huśtawkę emocji w kwalifikacjach, potem zachwyciła przeciwko Aston Villi, ale z Ligą Konferencji Europy żegna się beznadziejnym, wstydliwym i rozczarowującym starciem z Molde. Cień przegranego 2:6 dwumeczu jest tak długi, że przykrywa niemal wszystko, co dobre. Nikt jednak nie stracił z Legii więcej, niż Kacper Tobiasz.
-
Chcą się go pozbyć, więc Lewandowski odpowiedział. W najlepszy możliwy sposób. Będą żałować
Barcelona miała w Lidze Mistrzów reanimować sezon: wskrzesić nadzieję, obudzić emocje i pozwolić księgowym odetchnąć z ulgą. Znów jednak jest nijako - remis 1:1 z Napoli w 1/8 Ligi Mistrzów nie rozwiewa wątpliwości, a awans pozostaje niepewny. Za to Robert Lewandowski ma powody do uśmiechu - strzelił gola w czwartym meczu z rzędu. Dawno nie miał takiej serii.
-
Sąd nad Legią Warszawa. Co nie działa? [SPORT.PL LIVE]
Najpierw porażka z Molde w Lidze Konferencji Europy, a później rozczarowujący remis z Puszczą Niepołomice. Z czego wynikają problemy Legii Warszawa? O to Dawid Szymczak zapytał gości Sport.pl LIVE: Tomasza Sokołowskiego i Piotra Kamienieckiego. W programie o godz. 20:00 omówiliśmy też lepszą formę Roberta Lewandowskiego i sukces Igi Świątek w Katarze.
-
Obsesja, za którą płacą ogromną cenę. "Od 7 lat nie był na urodzinach syna"
Pracoholizm nie jest wybredny: rozgości się i w ekstraklasie, i okręgówce, zaprzyjaźni z młodym i doświadczonym trenerem. Każdego odciągnie od rodziny i snu. - Jak często ładujemy telefon, a jak często dbamy o siebie? Podłączamy telefon na noc, żeby rano mieć sto procent, ale nie dbamy o własny sen - mówi Piotr Stokowiec, szkoleniowiec ŁKS Łódź. Trener pracujący 20 godzin dziennie, mający obsesję na punkcie piłki - to chwytliwe hasła dla kibiców czy mediów, ale przy okazji będące pułapką, z której piekielnie trudno się wydostać.
-
Skandal w polskim klubie. "Poniżane, upokarzane i wyśmiewane"
"Byłyśmy poniżane, upokarzane i wyśmiewane przed całą drużyną oraz izolowane od pozostałych zawodniczek. Straszono nas konsekwencjami domagania się sprawiedliwego traktowania i zapłaty ze strony klubu" - piszą w oświadczeniu byłe piłkarki Stomilanek Olsztyn. Ekstraligowy klub zaprzecza wszystkim zarzutom i kieruje sprawę do sądu.
-
Kolejka gigantów po najbardziej ekscytującego trenera świata. Obietnica spełniona
To kolejny bardzo wyraźny ślad Xabiego Alonso na drodze do światowej trenerskiej czołówki. Przechytrzył taktycznie Thomasa Tuchela, przygotował na mecz z Bayernem kilka niespodzianek, wygrał 3:0 i zwiększył przewagę w tabeli do pięciu punktów. Gdyby to fani mogli decydować, kto będzie trenował ich drużynę, Alonso byłby faworytem w Liverpoolu, Madrycie i Monachium.