Sporty zimowe
-
Największa rewelacja PŚ w skokach. Horngacher kontratakuje. Ujawniamy kulisy
Wszyscy w środowisku skoków zastanawiają się, dlaczego Niemcy, którzy jeszcze zeszłej zimy byli w sporym kryzysie, teraz skakali najrówniej i zostali największą rewelacją inauguracji nowego sezonu Pucharu Świata w Ruce. I to wcale nie ich liderzy, tylko zawodnicy z zaplecza, z kadry B, byli w Finlandii najlepsi. Tłumaczymy, jakie zmiany zaszły w kadrze Stefana Horngachera, a także kto i co może być odpowiedzialne za ich ostatnie sukcesy. Jeden z elementów pomógł odkryć post na Instagramie.
-
Niebywałe. Wielki mistrz olimpijski wraca. Czekał prawie 13 miesięcy
Szkoleniowiec austriackich skoczków Andreas Widhoelzl ma ostatnio spore powody do zadowolenia. Nie dość, że jego zawodnicy znajdują się w kapitalnej formie, to "rezerwowi" również nie odstają i walczą o miejsce w składzie. Jeden z nich, który powraca po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, zaprezentował się na treningach tak dobrze, że zmusił sztab szkoleniowy do podjęcia odważnej decyzji.
-
Tajemnicza śmierć 52-letniej legendy nie powstrzymała sądu. Czeski paradoks
Roman Cechamanek, bramkarz legendarnej czeskiej drużyny narodowej, która zdobyła olimpijskie złoto w Nagano, w połowie listopada zmarł w tajemniczych okolicznościach. Czeskie służby wciąż nie ustaliły, co doprowadziło do jego śmierci. Tamtejszy wymiar sprawiedliwości ma najwyraźniej inne zmartwienie... - niedokończone sprawy sądowe Cechmanka. Skażą go już po śmierci?
-
Trwa sądny tydzień! Alarm w kadrze polskich skoczków
Trwa sądny tydzień dla polskich skoków. Czas spędzony w Lillehammer może być kluczowy dla całego sezonu. To, jak trenerzy pokierują kryzysem, może wpłynąć albo na powrót zawodników do czołówki, albo dalsze dryfowanie w kierunku przepaści. Nie chodzi tylko o kryzys sportowy, ale i mentalny. Ostatnie słowa Dawida Kubackiego i Kamila Stocha brzmiały przecież jak wotum nieufności.
-
Adam Małysz opowiedział, dlaczego ma tylko jedno dziecko. "Wymknęło się spod kontroli"
Adam i Izabela Małyszowie są małżeństwem od 1997 roku i wtedy też doczekali się pierwszego i jedynego dziecka - córki Karoliny. Dlaczego rodzina legendarnego skoczka a obecnego prezesa PZN-u nigdy się nie powiększyła? To Małysz wyjaśnił w swoich mediach społecznościowych. "Jeśli jest się człowiekiem, którego wiecznie nie ma w domu, to ciężko jest myśleć o większej rodzinie" - czytamy na jego Instagramie.
-
Bunt w kadrze Polski. Radykalny krok ws. wielkiej gwiazdy
Polscy skoczkowie niemal tydzień temu rozpoczęli zmagania w nowym sezonie Pucharu Świata. Za to nasze żeńskie reprezentantki już w najbliższy piątek zainaugurują PŚ w kampanii 2023/2024 w norweskim Lillehammer. W składzie skoczkiń pojawią się trzy zawodniczki: Pola Bełtowska, Natalia Słowik oraz Anna Twardosz, które powołał nowy trener Harald Rodlauer. W drużynie zabrakło jednak Nicole Konderli, czyli nieoficjalnej liderki kadry.
-
Niemcy wprost o Stochu. Tak piszą o kryzysie polskiego mistrza
Kamil Stoch to dwukrotny mistrz świata i potrójny mistrz olimpijski. Wygląda jednak na to, że 36-latek nie powiększy już swojego dorobku o tak prestiżowe trofea. Zakopianin rozczarował na skoczni, a później zdziwił kibiców krytyką trenera. Zdziwił nawet niemieckich dziennikarzy, którzy poświęcili mu dużo uwagi. "Stoch jeszcze bardziej pogrążył się w kryzysie, gdy skrytykował swoich trenerów" - pisze "Sport1".
-
Oficjalnie: Thurnbichler podjął decyzję ws. Kamila Stocha. Oto skład na Lillehammer
Thomas Thurnbichler ogłosił skład na nadchodzące zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lillehammer. Polskę reprezentować będą ci sami zawodnicy co w Ruce. To oznacza, że pomimo słabych występów w składzie pozostaje Kamil Stoch. Oprócz niego w Norwegii wystartują Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek.
-
Fatalna forma polskich skoczków odbiła się szerokim echem za granicą. "Gwiazda rozbita"
Kilka dni temu Kamil Stoch rozpoczął swój 21. sezon w Pucharze Świata. Polak jest jednym z najbardziej doświadczonych skoczków narciarskich rywalizujących w cyklu. Sezon 2023/24 nie zaczął się jednak dla niego najlepiej. W sobotę w Ruce nie awansował do serii finałowej, a w niedzielę nie przebrnął nawet kwalifikacji. Jego forma, a raczej jej brak odbiła się echem w całej Europie.
-
Granerud już wietrzy spisek. Poszło o Niemców. "Denerwuje mnie to"
Norwegowie nieudanie rozpoczęli sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Nie popisał się również Halvor Egner Granerud, który po pierwszych konkursach jest dopiero w drugiej dziesiątce klasyfikacji generalnej. W rozmowie z NRK krótko, acz dosadnie skomentował nieudany występ norweskich skoczków. Wskazał też, co jego zdaniem sprawia, że tak dobrze wyglądają Niemcy i Austriacy. - To ma duże znaczenie - powiedział.
-
Podawała piłki Nadalowi. Wiadomo, co się z nią dzieje
-
Boniek zobaczył obrady Sejmu i nie wytrzymał. "Nie wiedziałem"
-
To kwestia smaku. Dlaczego wybór metody parzenia kawy ma znaczenie? Eksperci tłumacząMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Fatalne wieści dla Legii z Alkmaar. Spełnił się najczarniejszy scenariusz
-
Kolejni pracownicy odchodzą z Kanału Sportowego. "Dziękuję Krzyśkowi"
- Eksperci mówią jednym głosem po meczu Aston Villa - Legia
- Polski dziennikarz zaatakowany przez policjanta. "Zwierzęta" [WIDEO]
- Szymański mógł zostać bohaterem, ale wkroczył VAR. Potem zaczęło się piekło [WIDEO]
- Legia zaimponowała. "To było najlepsze". Ale zginęła od własnej broni
- Aston Villa reaguje na zamieszki pod stadionem. Wskazała winnego
-
Legendarny Martin Schmitt powiedział wprost, co myśli o Polakach
- Spodziewałem się, że będą znacznie mocniejsi - tak legendarny niemiecki skoczek narciarski Martin Schmitt podsumował ostatni weekend w wykonaniu polskich zawodników w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Ponadto nie dość, że obalił tezę wielu kibiców, którzy wydali już wyrok na naszych sportowców, to zdradził również prawdopodobnie główny powód fatalnej formy. Ma też radę dla Kamila Stocha.
-
Thurnbichler bije się w pierś. Odpowiedział na słowa skoczków
Polacy zanotowali fatalny start Pucharu Świata w trakcie zawodów w Ruce. Dwa dni w Finlandii przyniosły im tylko 28 punktów, a najlepsi z nich - Dawid Kubacki i Piotr Żyła - zajmowali 21. miejsce w sobotę i niedzielę. Gdy eksperci i kibice zastanawiali się, czemu jest tak źle, to skoczkowie udzielali wywiadów. I ich słowa odebrano jako atak na metody Thomasa Thurnbichlera. Teraz selekcjoner się kaja.
-
41-letni Petr Cech zadebiutował w najwyższej lidze. Ma wielką szansę
Petr Cech to legenda Chelsea, zdobywca Ligi Mistrzów z 2012 r. i jeden z najlepszych bramkarzy w historii futbolu. Mimo że 124-krotny reprezentant Czech ma już 41 lat, to wciąż nie zakończył sportowej kariery. W sobotę Cech zadebiutował w nowych rozgrywkach, a przed nim wielka szansa na kontynuowanie poważnej kariery.
-
Burza po słowach Stocha i Kubackiego. "Wada, słabość" [WIDEO]
To nie był udany początek sezonu w wykonaniu polskich skoczków w Ruce. Trwają poszukiwania przyczyny słabej formy Polaków, a ze słów Dawida Kubackiego czy Kamila Stocha wynika, że nie wszyscy są zadowoleni z efektów współpracy z trenerem Thomasem Thurnbichlerem. - Robi się kwas. Możemy powiedzieć, że problem jest głębszy, niż by się wydawał - mówi nasz dziennikarz Jakub Balcerski w programie Sport.pl LIVE.
-
Tajner przywołuje skoczków do porządku. Mówi, co robią źle i to nie tylko na skoczni
- Ci najlepsi trafiają w punkt, od razu nakrywają i uzyskują prędkość przelotową, a tego u nas nie ma. Widzę, że sprawy są poważne i nie jest tak, że za tydzień już będzie cudownie. Dopiero po trzecim weekendzie można rozważyć wycofanie zawodników - powiedział w najnowszym wywiadzie Apoloniusz Tajner, oceniając słaby występ polskich skoczków na inauguriacji Pucharu Świata w fińskim Kuusamo.