La liga
-
Zapytali Ancelottiego o ofertę na 500 milionów. Nie mógł się powstrzymać
Carlo Ancelotti na konferencji prasowej przed meczem z Realem Betis został zapytany o najnowsze doniesienia za świata sportu - John Rahm dołączył do LIV Golf League. Rozgrywki te są finansowane przez Arabię Saudyjską. Golfista będzie mógł liczyć na pensję rzędu 500 milionów euro. - Jeśli zaoferują mi 500 milionów, pójdę do Arabii pieszo - zażartował włoski szkoleniowiec "Królewskich".
-
Hiszpanie biją na alarm. Kłopoty Barcelony
"Alarm w Barcelonie" - pisze w piątek katalońskie "Mundo Deportivo". Podopieczni Xaviego Hernandeza za dwa dni zmierzą się u siebie w hitowych derbach z Gironą, ale ich sytuacja kadrowa nie wygląda najlepiej. Kontuzji w ostatnim czasie doznali środkowi obrońcy Ronald Araujo oraz Inigo Martinez, a w tygodniu nie trenował Andreas Christensen. Po 15. kolejkach Girona ma cztery punkty więcej od Barcelony.
-
Ależ forma Fernando Torresa. Hiszpanie nie dowierzają [WIDEO]
Fernando Torres w marcu przyszłego roku skończy 40 lat, a pod względem fizycznym prezentuje się może lepiej, niż w czasach swojej piłkarskiej świetności. Były reprezentant Hiszpanii na emeryturze nie próżnuje i często gości na siłowni. Jego siła i muskulatura zachwyciła nawet czołowych hiszpańskich kulturystów.
-
Barcelona przekazała kapitalne wieści. "Kamienna cisza"
Marc-Andre ter Stegen po raz ostatni pojawił się w bramce FC Barcelony 12 listopada. Nikt nie spodziewał się, że wysłany niedługo później na zgrupowanie reprezentacji Niemiec bramkarz powróci do klubu z kontuzją. Aby wrócić do pełnej sprawności, zdecydował się przejść operację, która na jego polecenie została przeprowadzona na specjalnych zasadach. Właśnie poznaliśmy jej efekty.
-
Lewandowski kontra młode pokolenie Barcelony. "Muszą znać swoją rolę"
Robert Lewandowski w FC Barcelonie miał być mentorem dla młodszych zawodników. Dlatego tak wielkim echem odbiła się sytuacja sprzed miesiąca, gdy nie przybił piątki 16-letniemu Lamine'owi Yamalowi. Napastnik później wyjaśnił całą sytuację, a teraz w rozmowie z "Club del Deportista" opowiedział o tym, jak należy podchodzić do młodych zawodników. - Trzeba znaleźć równowagę między chronieniem ich a wystawianiem do gry - ocenił.
-
A jednak! Lewandowski przekazał kapitalne wieści. Kibice będą zachwyceni
Robert Lewandowski znajduje się obecnie w fatalnej formie - to fakt, z którym trudno się nie zgodzić. Wielu ekspertów zapowiada, że już niedługo napastnik może nawet zakończyć sportową karierę. - Nie myślę o tym, co już wygrałem, ani czego dokonałem - powiedział sam zainteresowany w rozmowie z "Club del Deportista". Dodatkowo wypowiedział się też na temat przyszłości, a konkretniej, czy chciałby zostać trenerem.
-
Nagrali wygibasy Lewandowskiego. Kibice nie wytrzymali [WIDEO]
Robert Lewandowski w przeszłości pokazywał w mediach społecznościowych zamiłowanie do tańca. To postanowiła po raz kolejny wykorzystać FC Barcelona, publikując nagranie z tanecznym pokazem polskiego napastnika. I jak to było w przeszłości, tak i teraz spotkało się to z mieszanym odbiorem wśród internautów. "Mniej tańczenia, więcej bramek" - napisał jeden z nich.
-
Anna i Robert Lewandowscy wyszli na miasto. Córki skradły show
Robert i Anna Lewandowscy pokazali fanom dzień z życia w Barcelonie. Żona piłkarza udostępniła relację na InstaStories ze wspólnego spaceru. Atrakcji było co niemiara. Para pozowała w modnych strojach, podziwiała świąteczne dekoracje i odwiedziła kilka ciekawych miejsc. Sporą uwagę przyciągnęły córeczki Lewandowskich, które na jednym zdjęciu pokazały rozbrajający uśmiech.
-
Perez wpadł w szał. Z miejsca zwolnił ważnego pracownika Realu
Real Madryt niedawno zwolnił szefa sztabu medycznego. Od 2017 r. funkcję tę sprawował Chorwat Niko Mihić. Początkowo wydawało się, że decyzja ta spowodowana jest zamieszaniem wokół Ardy Gulera, który z powodu przeciągających się kontuzji nadal nie zadebiutował w drużynie. Zdaniem hiszpańskiej prasy poszło jednak o Jude'a Bellinghama, a prezes Florentino Perez miał w pewnym momencie wpaść w szał.
-
Kuriozalne sceny po meczu Barcelony. Burza w Hiszpanii
FC Barcelona w ostatniej kolejce La Liga odniosła bardzo cenne zwycięstwo nad Atletico Madryt (1:0). Po tym spotkaniu w tunelu prowadzącym do szatni doszło do kuriozalnego zdarzenia, w którym brali udział członek sztabu Xaviego oraz jeden z asystentów sędziego. Na wniosek arbitra głównego sprawie przyjrzał się Komitet Rozgrywek, który nałożył na kataloński klub karę. Jednak w Barcelonie nie do końca wierzą w dobre intencje asystenta.
-
Skandaliczny wyzysk przy nowym Camp Nou. "Robotnicy śpią w krzakach"
W listopadzie przyszłego roku ma zostać ukończona przebudowa Camp Nou. Kosztujący około półtora miliarda euro projekt nadzoruje turecka firma Limak. Jak się okazuje - robotnicy pracujący przy modernizacji obiektu nie mogą liczyć nawet na minimalne wynagrodzenie. To nie koniec szokujących ustaleń. Kataloński dziennik "El Periodico" ujawnił skalę nadużyć wobec pracowników.
-
Legenda Barcelony kpi z Lewandowskiego. Żenujące żarty z Polaka
- To tak, jakbyś chciał uderzać butem, a trafiłbyś piłkę kolanem - do tak absurdalnej sytuacji błąd Roberta Lewandowskiego z meczu z Atletico Madryt porównał Francisco Carrasco. Chodzi o pamiętny strzał... nosem. Ale to niejedyny zarzut, bo niewykorzystanych sytuacji było znacznie więcej. Carrasco martwi się o formę naszego napastnika i ma dla niego jedną radę - powinien udać się do okulisty.
-
Zmieszał Lewandowskiego z błotem. Puściły wszystkie hamulce. "Jak do ch*****?"
- Gdybyś oglądał go po raz pierwszy, zastanawiałbyś się, jak do ch***** ktoś tak powolny i niezdarny może grać dla mistrzów Hiszpanii - to słowa o... Robercie Lewandowskim. Ich autorem jest dziennikarz ESPN, Graham Hunter, który chyba jak nikt wcześniej pozwolił sobie zmieszać z błotem polskiego napastnika. Wygłosił nawet szokującą teorię na temat obniżki formy 35-latka. Zarzucił mu brak zaangażowania i lenistwo.
-
Bardzo nerwowe reakcje z otoczenia Lewandowskiego. "Co za bzdury"
Robert Lewandowski spisuje się ostatnio zdecydowanie poniżej oczekiwań i rzadko stwarza zagrożenie w polu karnym. W związku z tym pojawiły się doniesienia o możliwym transferze Polaka. Maciej Iwański z TVP Sport zasugerował nawet, że taki scenariusz może się ziścić już w styczniu 2024 roku. Na te plotki szybko zareagował Tomasz Zawiślak, a więc bliski współpracownik Lewandowskiego. Opublikował wymowny wpis na InstaStory.
-
Sensacyjne wieści od polskiego dziennikarza. "Odejście Lewandowskiego możliwe w styczniu"
Ostatnie tygodnie nie są zbyt dobre dla Roberta Lewandowskiego. Wydawało się, że kupiony niedawno Vitor Roque dołączy do FC Barcelony latem, jednak 18-letni napastnik z Brazylii zagości w Hiszpanii już pod koniec grudnia. Polak nie strzela bramek, a jego kontrakt jak na obecne możliwości finansowe jest ogromny. Z informacji przekazanych przez TVP Sport wynika, że Lewandowski może odejść z zespołu Xaviego za kilka tygodni.