La liga
-
Tak ocenili Szczęsnego. Bramkarz Barcelony zadziwił wszystkich
Wojciech Szczęsny oficjalnie może tytułować się mistrzem Hiszpanii. Po niebywałym zwrocie akcji z awaryjnym transferem do FC Barcelony przyczynił się do wspaniałego triumfu tego klubu w LaLiga. A jak jego rolę w całym sezonie ocenili Hiszpanie? - Ściągnięcie bramkarza z "emerytury" było decyzją tyleż ryzykowną, co mądrą - podsumowali dziennikarze "Sportu" i wystawili mu konkretną notę. Jaką?
-
Szczęsny naprawdę to zrobił. Nagranie obiegło sieć. Setki tysięcy wyświetleń
Palenie Wojciecha Szczęsnego stało się memem w Barcelonie. Śmieją się z tego wszyscy - od prezydenta Joana Laporty, przez trenera Hansiego Flicka i kolegów z drużyny po kibiców, którzy wymyślili przyśpiewki z tym związane. Jednak to, co zrobił w autokarze podczas świętowania z kibicami, odbiło się szerokim echem w internecie. Jego młodszy kolega aż nie wiedział, co zrobić i zaczął się śmiać.
-
Szczęsny nagle zaczął śpiewać hymn Polski, a potem takie słowa!
Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny wspólnie z kolegami świętują tytuł mistrza Hiszpanii. Obaj biorą udział w wielkiej paradzie na ulicach Barcelony. Wspólnie udzielili też krótkiego wywiadu dla klubowej stacji Barca One. Już na wstępie, gdy Szczęsny dorwał się do mikrofonu, nagle zaintonował... hymn Polski. - Nie spodziewałem się tego, kiedy przechodziłem na emeryturę - wypalił.
-
Tak nazwali Madryt. Sceny podczas mistrzowskiej fety w Barcelonie
Gigantyczne tłumy zebrały się na ulicach Barcelony, gdzie wspólnie z piłkarzami świętują zdobycie mistrzostwa, pucharu i superpucharu Hiszpanii. Kibice podążali za autokarem zawodników i śpiewali m.in. o Wojciechu Szczęsnym. Hiszpańskie media donoszą o zamieszaniu, jakie wywołali przyśpiewką uderzającą w Real Madryt. O co dokładnie chodzi?
-
Koniec spekulacji! Wiceprezydent Barcelony się wygadał
W Barcelonie trwa wielka feta po zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii. Piłkarze przejechali się specjalnym autobusem, by świętować wspólnie z kibicami na ulicach miasta. W takiej oto atmosferze pojawił się jeszcze jeden powód do radości. Chodzi o dalszą przyszłość trenera Hansiego Flicka, który poprowadził klub do trzech trofeów. W tej kwestii nagle wygadał się wiceprezydent FC Barcelony Rafa Yuste.
-
Niewiarygodne, co zrobił Szczęsny podczas mistrzowskiej fety. Wszystko nagrali
Świętowaniu w Barcelonie nie ma końca. Na ulicach miasta trwa parada z okazji triumfu w La Liga. Biorą w niej udział piłkarze i kibice. Jednym z głównych bohaterów jest Wojciech Szczęsny. Do Internetu trafiło już kilka nagrań z jego udziałem. Na jednym z nich widać, jak bawi się z fanami i trzeba przyznać, że robi to w dość oryginalny sposób. Wymyślił nietypową zabawę, która sprawiła mu, a także sympatykom wiele radości.
-
Vinicius i Netflix okłamali wszystkich? Szykuje się wielka afera
Na Netflixie zadebiutował film dokumentalny o Viniciusie Juniorze. Brazylijczyk jest polaryzującą postacią i niestety pada ofiarą ataków m.in. na tle rasowym. Tego wątku nie pominięto w produkcji, co nie spodobało się władzom Valencii. Chodzi o sytuację z 2023 roku. Relevo donosi, że klub rozważa pozew.
-
Ter Stegen zabrał głos podczas fety. Padła deklaracja
- Jesteśmy wszyscy bardzo szczęśliwi, szczególnie widząc tych radosnych ludzi, a także to, jak nas wspierali przez całą kampanię i że są z nami również teraz - podkreślał Marc-Andre ter Stegen. Niemiec, podobnie jak i pozostali piłkarze FC Barcelony wybrał się na paradę ulicami miasta, podczas której celebrował sukces z kibicami. W trakcie wywiadu opowiedział m.in. o tym, co tytuł La Liga dla niego znaczy, a także podsumował sezon. Zdradził też, jak czuje się fizycznie.
-
Kamery pokazały, co piłkarze FC Barcelony włożyli do pucharu
Wielkie święto zapanowała na ulicach Barcelony w czwartkowy wieczór. To efekt tego, że piłkarze FC Barcelony świętowali zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, na którym można zobaczyć, co piłkarze włożyli do jednego z pucharów.
-
Szczęsny owinął się w biało-czerwoną flagę. Oto co miał napisane na kapeluszu
FC Barcelona świętuje tytuł mistrza Hiszpanii. Na ulicach miasta właśnie trwa wielka parada, w czasie której piłkarze przejeżdżają odkrytym autokarem i pozdrawiają kibiców. Wśród nich nie zabrakło oczywiście Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Obydwaj od razu zwrócili na siebie uwagę. Bramkarz zadbał nawet, by pojawił się polski akcent. Serca kibiców skradł jednak czym innym.
-
Piłkarze Barcelony jadą przez miasto. Tak kibice "pozdrowili" Szczęsnego
Piłkarze FC Barcelony w piątek mogli świętować ze swoimi kibicami zdobycie potrójnej korony w sezonie 2024/2025. W piątek tuż po godzinie 18 rozpoczął się przejazd odkrytym autokarem. Nagle kibice zaczęli śpiewać o Wojciechu Szczęsnym.
-
Real finalizuje transfer za 50 milionów! Padło słynne "here we go"
Kiedy FC Barcelona świętuje zdobycie mistrzostwa Hiszpanii, Real Madryt się wzmacnia przed Klubowymi Mistrzostwami Świata. Zespół wzmocni nowy środkowy obrońca, którego w swoich barwach widziało wiele topowych klubów. Fabrizio Romano wypowiedział już słynne "here we go".
-
Barcelona ledwo zdobyła mistrzostwo, a tu takie wieści. "Flick nalega"
W ostatnim czasie pojawiały się informację, że Bayern uprzedził Barcelonę i po sezonie ściągnie za darmo Jonathana Taha, któremu kończy się kontrakt z Bayerem. Teraz Hiszpańskie media trąbią, że sprawa jeszcze nie jest przegrana. Duża w tym zasługa Hansiego Flicka, który nadal ma naciskać na ten transfer.
-
Barcelona znalazła następcę Lewandowskiego i zrobił się problem. To znowu oni
FC Barcelona po zdobyciu mistrzostwa Hiszpanii może skupić się na przygotowaniach do kolejnego sezonu. Kluczowe będzie letnie okienko transferowe, w trakcie którego klub będzie rozglądał się za napastnikiem mogącym zastąpić Roberta Lewandowskiego. I o ile kandydata znalazł, o tyle trudno go sprowadzić. Pojawił się poważny konkurent.
-
Hiszpanie ocenili Lewandowskiego za cały sezon. Tak go nazwali
- To był jego najlepszy sezon ligowy w Barcelonie, mimo że niektórzy już chcieli go wyrzucać - tak o Robercie Lewandowskim pisze kataloński "Sport". Po tym, jak wraz z całą FC Barceloną zapewnił sobie mistrzostwo Hiszpanii, gazeta pokusiła się o małe podsumowanie. Nazwała Polaka "zabójcą" i wystawiła mu ocenę za cały ten sezon. Oto co otrzymał.