Ligue 1

Paris Saint-Germain po słabym starcie sezonu w Ligue 1 w ostatnim czasie spisywało się znacznie lepiej. W spotkaniu siódmej kolejki rywalizowało z ostatnim w tabeli Clermont Foot i było zdecydowanym faworytem, a mimo to zremisowało 0:0. Mistrzowie Francji dominowali, ale byli bardzo nieskuteczni i po raz kolejny w tym sezonie stracili punkty. Z tego powodu ich sytuacja w tabeli może się skomplikować.

W piątek 29 września media obiegła informacja, że Alexis Beka Beka, pomocnik OGC Nice może popełnić samobójstwo. Po długich negocjacjach zawodnik zszedł z wiaduktu i trafił pod opiekę specjalistów. "Przede wszystkim odczuwamy ulgę, że wszystko skończyło się dobrze" - przekazał klub. Początkowo spekulowano, że powodem jego zachowania był zawód miłosny. Nowe wieści w tej sprawie przekazał portal footmercato.com.

W piątek 29 września pojawiało się wiele informacji o możliwej próbie samobójczej Alexisa Beka Beki, zawodnika OGC Nice. Po blisko dwugodzinnych negocjacjach Francuz zszedł z wiaduktu. W mediach pojawiały się informacje, że takie myśli pojawiły się u piłkarza Nicei przez rozstanie z partnerką, ale tę wersję już zdementowano. Teraz głos zabrał prezes klubu z Lazurowego Wybrzeża, który od razu postanowił skierować konkretny apel.

Robert Lewandowski był blisko PSG? Głos w tej sprawie zabrał sam prezes francuskiego klubu Nasser Al Khelaifi. Katarczyk w rozmowie z portalem Meczyki.pl wyjawił, czy widział w swoich szeregach polskiego napastnika. Wyjawił też, czy zna się prywatnie z kapitanem reprezentacji Polski. Nie zabrakło ciepłych słów w kierunku 35-letniego piłkarza FC Barcelony.

Szokujące informacje dobiegają do nas z Francji. Tamtejsze media donoszą, że jeden z klubowych kolegów Marcina Bułki planował popełnić samobójstwo. Zagraniczne media piszą, że zawodnik znajdował się na wiadukcie i zamierzał skoczyć. Na miejscu obecne były służby ratunkowe i psycholog, którym udało się nie dopuścić do najgorszego i bezpiecznie zdjąć piłkarza z wiaduktu.

Zinedine Zidane wydaje się być coraz bliżej powrotu do pracy w roli trenera. Francuz, który niedawno ujawnił, że tęskni za codzienną pracą, miał nawet już zgodzić się na objęcie nowego klubu. Klubu, który w niedługim czasie może stać się potęgą. Zidane postawił jednak jeden warunek. Jeśli ten nie zostanie spełniony, szkoleniowiec zapewne poczeka na możliwość objęcia francuskiej kadry narodowej.

Kylian Mbappe doznał kontuzji w spotkaniu PSG z Olympique Marsylia i musiał przedwcześnie opuścić boisko. Trener Luis Enrique zapewniał, że nie jest to nic groźnego. Teraz najnowsze informacje w sprawie kontuzji francuskiego napastnika przekazała gazeta "L'Equipe". To bardzo ważne wieści w kontekście zbliżającego się hitowego meczu paryskiego zespołu w Lidze Mistrzów z Newcastle United.

Didier Olle-Nicole był w sezonie 2021/22 trenerem żeńskiej drużyny PSG. Choć zaliczył z drużyną udany sezon, teraz z pewnością nie jest mu do śmiechu. Jedna z zawodniczek oskarżyła go o napaść seksualną i zapewniła, że nie była jedyną ofiarą niestosownych zachowań trenera. W tym czasie w paryskim klubie grała między innymi Paulina Dudek.

Canal+ przez wiele lat pokazywał we Francji transmisje z meczów Ligue 1. Niebawem ma się odbyć przetarg na lata 2024-2029, który już teraz wzbudza ogromne kontrowersje. To za sprawą zachowania Maxime'a Saada, szefa stacji oraz Vincenta Labrune'a, szefa LFP, którzy zarzucają sobie nawzajem nieuczciwe praktyki. Informatorzy francuskiego RMC Sport mówią o "zanieczyszczonym klimacie", który panuje wokół sprawy.

Po siedmiu meczach trenerem Olympique Marsylia przestał być Marcelino. Niezbyt udany start sezonu w lidze francuskiej plus brak awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów sprawił, że atmosfera wokół klubu stała się bardzo gęsta. Misji ratowania OM podjął się szkoleniowiec, który wcześniej pojawiał się w projektach z podobnymi problemami. "Chłop ewidentnie musiał powiedzieć agentowi, że do klubów bez gigantycznych problemów się nie wybiera" - czytamy na Twitterze.

Michał Bułka został bohaterem OGC Nice w ostatnim meczu ligowym przeciwko AS Monako. Bramkarz obronił dwa rzuty karne i wywołał ogromny zachwyt u Francuzów. Nie zabrakło też głosów, które umniejszały wyczynowi 24-latka. Polak skomentował negatywne komentarze w kilku dosadnych słowach.

Marcin Bułka notuje bardzo udane występy w tym sezonie ligi francuskiej w barwach OGC Nice. Polak zachwycił m.in. w derbach Lazurowego Wybrzeża z AS Monaco (1:0), gdzie obronił dwa rzuty karne uderzane przez Folarina Baloguna. Bułką zachwycają się nie tylko kibice Nicei, ale też francuscy dziennikarze. - W tym sezonie może być jednym z najlepszych bramkarzy w lidze - uważa dziennikarz z uznanego "L'Equipe".

Marcin Bułka może mieć w ostatnim czasie powody do zadowolenia zarówno na boisku, jak i poza nim. 23-latek został w weekend bohaterem OGC Nice, gdy wybronił dwa rzuty karne w wygranym 1:0 meczu z AS Monaco, a wszystko zwieńczył romantyczną kolacją pod gwiazdami niedaleko wieży Eiffla w Paryżu. 23-latek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcia ze swoją narzeczoną z tego wieczoru.

Marcin Bułka ledwo wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie Nicei, a już stał się pierwszoplanową postacią całej ligi. Francuzi co rusz zachwycają się jego kapitalnymi interwencjami. 23-latkowi poświęcono też sporo miejsca w podsumowaniu kolejki we francuskim Eurosporcie. Nie bez przyczyny - w ostatnim meczu obronił dwa rzuty karne. Znaleźli więc dla niego zaszczytne określenie.

PSG rozbiło w niedzielę na własnym stadionie Olympique Marsylia 4:0. I choć mecz był pod pełną kontrolą gospodarzy, to tuż po ostatnim gwizdku arbitra doszło do skandalicznych scen. Piłkarze mistrza Francji udali się pod trybunę klubowych ultrasów, gdzie wspólnie zaczęli świętowanie. Niektórych zawodników jednak zdecydowanie poniosło, ponieważ zaczęli używać wulgarnych zwrotów w kierunku drużyny rywala. Sprawą zajęła się już komisja dyscyplinarna.

Kylian Mbappe jeszcze w pierwszej połowie meczu PSG - Olympique Marsylia (4:0) musiał zejść z boiska. Zmiana była spowodowana kontuzją, co mogło bardzo zaniepokoić sympatyków paryskiego klubu. Po zakończeniu spotkania trener Luis Enrique wypowiedział się na temat stanu zdrowia napastnika. - Rozsądniej było go ściągnąć - przekonywał w rozmowie z Prime Video.

Paris Saint-Germain rozbiło Olympique Marsylia 4:0 w hicie 6. kolejki Ligue 1. Mistrzowie Francji zdominowali ligowy klasyk, w którym przepiękną bramkę zdobył Achraf Hakimi. Mimo to trener PSG - Luis Enrique - będzie miał ogromne powody do zmartwień. Wszystko z powodu Kyliana Mbappe. Gwiazda mistrzów Francji nie dokończyła meczu i nie wiadomo, kiedy następnym razem zobaczymy ją na boisku.

RC Lens w zeszłym sezonie kapitalnie spisywało się w Ligue 1. Ustąpiło tylko PSG i po wielu latach wróciło do Ligi Mistrzów. Od początku tego sezonu zespół Przemysława Frankowskiego mocno jednak rozczarowywał i nie potrafił wygrać meczu. Czarna seria dobiegła końca dopiero w spotkaniu 6. kolejki z Toulouse. Decydująca bramka padła jednak dopiero na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem.

Lionel Messi kilka dni temu kolejny raz skrytykował Paris Saint Germain. Argentyńczyk ujawnił, że nie był zadowolony ze sposobu, w jaki jego były klub pogratulował mu zdobycia tytułu mistrza świata. W rozmowie z francuskimi mediami na słowa Messiego zareagował prezes PSG - Nasser Al-Khelaifi. Ten przedstawił własny punkt postrzegania tej sytuacji.

Marcin Bułka w piątek w meczu OGC Nicei z AS Monaco dał prawdziwe show. 24-letni bramkarz obronił dwa rzuty karne i był bohaterem swojej drużyny, która ostatecznie wygrała 1:0. Czy tym występem golkiper dał sygnał Michałowi Probierzowi, że czeka na powołanie do reprezentacji. W "Loży Piłkarskiej" zdradził, jak nowy selekcjoner zareagował na jego występ. W porównaniu do Ferdnando Santosa Michał Probierz dba o kontakt ze swoimi piłkarzami.