Liga Europy
-
Oto rywale polskich drużyn w europejskich pucharach. Legia może mieć problem
Legia będzie pierwszym polskim klubem, który ruszy do gry tak wcześnie. W dodatku, w wyniku niekorzystnych rozstrzygnięć w innych krajach, już w pierwszej rundzie el. Ligi Europy może trafić na trudnych rywali z Cypru czy Szwecji. Dobre informacje dotyczą Jagiellonii czy Lecha. "Kolejorz" przy nieudanym podejściu do Ligi Mistrzów ma szanse być rozstawiony do końca kwalifikacji Ligi Europy.
-
Ponad 1000 interwencji policji. Oto skutki finału Ligi Konferencji we Wrocławiu
W minioną środę Wrocław gościł u siebie kibiców Chelsea i Realu Betis przy okazji finału Ligi Konferencji. We wtorek i środę nie brakowało niepokojących wydarzeń z udziałem obu grup kibicowskich, o czym informowaliśmy w artykułach na Sport.pl. Teraz wszystko podsumowuje biuro prasowe Urzędu Miasta we Wrocławiu. "Przez cały czas wydarzenia służby miały pełną kontrolę nad sytuacją" - czytamy.
-
"Wstyd na cały świat". Oto co stało się po finale LK we Wrocławiu
Chelsea wygrała Ligę Konferencji i pokonała 4:1 Real Betis w finale rozgrywanym we Wrocławiu. Jeszcze przed meczem sporo się działo, a na mieście doszło do bijatyki między kibicami, przez co musiała reagować policja. Jeden z fotografów uchwycił bardzo ciekawą sytuację po zakończeniu ceremonii medalowej. "Mam nadzieję, że w Polsce nie będzie już żadnego finału europejskich pucharów" - czytamy na portalu X.
-
Eksperci reagują na to, co się stało we Wrocławiu. "Niestety"
Chelsea zdobywcą Ligi Konferencji Europy sezonu 2024/25! Anglicy długo męczyli się z Realem Betis, ba, pozwolili rywalowi wyjść na prowadzenie, za co spadła na nich spora krytyka. Jednak w drugiej połowie drużyna Enzo Mareski odwróciła losy spotkania i zmiażdżyła przeciwników - 4:1. Na przebieg meczu, a także rozstrzygnięcia finałowego starcia we Wrocławiu natychmiast zareagowali eksperci. I zrobili to wymownie.
-
W 65. minucie Chelsea przegrywała 0:1. Co za końcówka finału LK we Wrocławiu
Dwie zupełnie różne połowy, pięć bramek - cóż to był za finał Ligi Konferencji we Wrocławiu! Real Betis rozpoczął to spotkanie w sposób wymarzony, ale druga połowa tego meczu była popisem Chelsea, która przejechała się po drużynie ze stolicy Andaluzji i zdobyła swoje piąte europejskie trofeum!
-
Zatrzymania we Wrocławiu przed finałem LK. Policja podała dokładne dane
- Niestety zaczęło się tak, jak zawsze: od najpierw utarczki słownej - tak bijatykę między kibicami Chelsea a Realu Betis tłumaczył asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji. W rozmowie z Radiem Wrocław poinformował ilu kibiców zostało zatrzymanych po środowych zamieszkach.
-
Chelsea pokonała Betis w wielkim finale Ligi Konferencji we Wrocławiu!
Chelsea triumfatorem Ligi Konferencji w sezonie 2024/25! W rozegranym we Wrocławiu finale londyńczycy pokonali 4:1 Real Betis.
-
Tak piszą o nas w Hiszpanii. "Polska ma jedną wadę"
Już w środę o godzinie 21:00 dojdzie do jednej z największych piłkarskich imprez tego sezonu. We Wrocławiu zostanie rozegrany finał Ligi Konferencji Europy, a w nim Chelsea zmierzy się z Realem Betis. Wielu hiszpańskich kibiców przybyło już do Polski. Naprzeciw ich potrzebom wyszli dziennikarze abc.es. Przygotowali zestaw przydatnych zwrotów, które mogą pomóc w komunikacji z Polakami. Wszystkie w języku polskim. O jakich zwrotach mowa?
-
Zadyma we Wrocławiu! Hiszpanie i Anglicy zgotowali Polakom piekło przed finałem
Do makabrycznych scen doszło we wtorkowy wieczór na wrocławskim Rynku, gdzie spotkali się fani Chelsea oraz Realu Betis. Kibice obu drużyn pokazali, że hasło jakoby "na zachodzie sobie poradzili" jest ogromnym mitem i w centrum miasta rozpoczęli ogromną awanturę. Fanów z Anglii i Hiszpanii musiała rozdzielać policja, a w ruch poszły pałki i gaz łzawiący.
-
UEFA ruszyła na portfele Polaków. Tyle każe sobie zapłacić przed finałem
Wrocławski rynek opanowali już kibice Realu Betis i Chelsea. Obie drużyny spotkają się w finale Ligi Konferencji, który w tym roku rozgrywany jest na stadionie Śląska. Zainteresowaniem cieszy się oficjalny sklep UEFA, choć tanio nie jest.
-
Kibice z Hiszpanii ruszyli do Wrocławia. I zaczął się koszmar
Prawdziwy koszmar przeżyli kibice Realu Betis, którzy chcieli udać się na środowy (godz. 21, relacja na żywo na Sport.pl) finał Ligi Konferencji z Chelsea. Takiej podróży nie wyobrażali sobie pewnie w najczarniejszych snach.
-
Legia ukarana przez UEFA! Klub słono zapłaci za dwumecz z Chelsea
Legia Warszawa znów została ukarana przez UEFA za zachowanie swoich kibiców. Ćwierćfinałowy dwumecz Ligi Konferencji z Chelsea będzie klub kosztował pokaźną sumę.
-
Kompromitująca wpadka UEFA podczas finału Ligi Europy. Teraz przepraszają
Wydawałoby się, że w tak wielkiej organizacji jak UEFA powinien znaleźć się ktoś, dla kogo zadanie policzenia medali nie będzie za trudne. Cóż, najwyraźniej niekoniecznie. Podczas ceremonii wręczenia trofeum oraz medali dla piłkarzy Tottenhamu po wygraniu Ligi Europy okazało się, że krążków jest za mało. W efekcie trzech zawodników musiało na nie poczekać. UEFA musiała po wszystkim oficjalnie przeprosić za zajście.
-
Tak Boniek podsumował finał LE. Burza w komentarzach. "Prezesie..."
Tottenham pokonał Manchester United 1:0 w finale Ligi Europy i wreszcie zapisał na swoim koncie znaczące trofeum. Według Zbigniewa Bońka kibice obejrzeli dobre spotkanie, a londyńczycy wygrali je dzięki kilku kluczowym aspektom. Z byłym prezesem PZPN-u kompletnie nie zgadzają się kibice.
-
Pokazali, co Maguire zrobił po finale Ligi Europy
Manchester United nie podołał wyzwaniu i przegrał 0:1 z Tottenhamem w finale Ligi Europy. Już w trakcie meczu było wiele nerwów i emocji na murawie. Końcowy gwizdek wcale nie ostudził głów niektórych piłkarzy. Do sieci trafiło nagranie z incydentu, do jakiego doszło między Harrym Maguirem a Cristianem Romero. Panowie omal nie skoczyli sobie do gardeł. O co poszło?
-
Znaleźli głównego winnego porażki Manchesteru United. "Nie nadążał"
Manchester United kończy ten sezon bez trofeum i bez awansu do europejskich pucharów w sezonie 25/26. Zespół Rubena Amorima przegrał 0:1 z Tottenhamu, a spory wkład w akcję bramkową rywala miał Luke Shaw. Brytyjskie media nie mają wątpliwości, że to główny winowajca w Manchesterze United. "Nie powinien był wychodzić w pierwszym składzie" - czytamy.
-
Media: Jest decyzja ws. trenera Manchesteru United. Amorim sam zabrał głos
Manchester United przegrał 0:1 z Tottenhamem w finale Ligi Europy, a decydujące dla losów tytułu trafienie zaliczył Brennan Johnson. To jedna z największych, o ile nie największa porażka drużyny Rubena Amorima w tym sezonie. Nic więc dziwnego, że pojawiły się dywagacje na temat przyszłości trenera. Sam zainteresowany przerwał milczenie i złożył jasne deklaracje. Zdaniem angielskich mediów, decyzję w sprawie podjął również klub. Co z Portugalczykiem?
-
17 lat i koniec! Bohater był tylko jeden. "Dokonał cudu". Eksperci bezlitośni
Tottenham wygrywa Ligę Europy 2024/2025! Zespół z Londynu po niezbyt pięknym widowisku pokonał w finale 1:0 Manchester United i po raz pierwszy od 2008 roku sięgnął po trofeum! Kibice w mediach społecznościowych nie byli zachwyceni poziomem meczu, ale nie mieli problemów, by wskazać bohaterów. Jeden z nich popisał się interwencją, która przejdzie do historii. Za to eksperci jednogłośnie uznali, że temu finałowi bardzo daleko do pamiętnych.
-
To była 97. minuta finału Ligi Europy! Ten sezon kończy się katastrofą
Tottenham Hotspur zwycięzcą Ligi Europy w sezonie 2024/25! W środowym wielkim finale na San Mames w Bilbao "Koguty" skromnie pokonały Manchester United 1:0, zdobywając pierwsze trofeum od 17 lat. Jedynego gola dla zespołu Ange'a Postecoglou strzelił w 42. minucie Brennan Johnson, który tym samym zapewnił swojej drużynie grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. W 97. minucie z kolei fantastyczną interwencją zwycięstwo Tottenhamowi uratował Gugliermo Vicario, broniąc strzał głową Luke'a Shawa. Dla Manchesteru United sezon 2024/25 kończy się prawdziwym koszmarem.
-
Nie czekali do końca meczu. Brutalnie ocenili pierwszą połowę finału LE
Tottenham bliżej wygrania Ligi Europy po pierwszej połowie! Do przerwy Spurs prowadzą 1:0 z Manchesterem United po trafieniu Brennana Johnsona i są 45 minut od pierwszego trofeum od 2008 roku. Sam mecz jednak zdecydowanie nie zachwyca. Kibice w mediach społecznościowych nie zostawili na piłkarzach suchej nitki, a po golu złość wyładowywali przede wszystkim kibice Manchesteru.