Narciarstwo alpejskie

  • To już pewne! PZN ogłosił złe wieści. Zawody odwołane

    To już pewne! PZN ogłosił złe wieści. Zawody odwołane

    Polski Związek Narciarski (PZN) przekazał kiepskie informacje dla kibiców. Z powodu złych warunków atmosferycznych w sobotę nie odbędą się zawody Pucharu Świata. Chodzi o rywalizację pań w alpejskim supergigancie we włoskim Val di Fassa. Udział w nich miała wziąć Maryna Gąsienica-Daniel. Szansa, że Polka wystartuje w ten weekend, nadal pozostaje.

  • Mistrz skończył karierę w wieku 23 lat. Nie uwierzysz, czym się zajął

    Mistrz skończył karierę w wieku 23 lat. Nie uwierzysz, czym się zajął

    W wieku 23 lat kariery sportowców dopiero nabierają rozpędu. Rzadko spotyka się, aby atleci na tym etapie rezygnowali ze sportu. A tak właśnie postąpił Lucas Pinheiro Braathen. Norweg porzucił narciarstwo alpejskie na rzecz innej profesji, która daje mu taki sam zastrzyk adrenaliny.

  • Polki dały popis w PŚ. Show Gąsienicy-Daniel. Brawo, brawo

    Polki dały popis w PŚ. Show Gąsienicy-Daniel. Brawo, brawo

    Maryna Gąsienica-Daniel miała za sobą kilka gorszych startów w Pucharze Świata. Kiepską serię przełamała w rywalizacji w slalomie gigancie w austriackim Lienzu. W dodatku zrobiła to w imponującym stylu, uzyskując najlepszy wynik w sezonie. Zadowolona może być również Magdalena Łuczak, która była nieznacznie gorsza od rodaczki. W żadnych innych zawodach PŚ w tym sezonie obie reprezentantki Polski nie były sklasyfikowane tak wysoko.

  • Polska ma nową perełkę w narciarstwie alpejskim. Koszmar Gąsienicy-Daniel

    Polska ma nową perełkę w narciarstwie alpejskim. Koszmar Gąsienicy-Daniel

    Magdalena Łuczak już po raz trzeci w tym sezonie zapunktowała w Pucharze Świata w narciarstwie alpejskim. Tym razem Polka znalazła się w najlepszej "30" zawodów rozgrywanych w kanadyjskim Tremblant. Ponownie triumfowała Włoszka Federica Brignone, fatalnie wypadła za to Maryna Gąsienica-Daniel, która nie ukończyła pierwszego przejazdu.

  • 'Aktywna eutanazja'. Burza po zatrważających obrazkach z Austrii. 'Katastrofa'

    "Aktywna eutanazja". Burza po zatrważających obrazkach z Austrii. "Katastrofa"

    "To czynna eutanazja na lodowcach, ich części, która umożliwia rozpocząć sezon Pucharu Świata sztucznie wcześnie" - napisała Barbara Nessler z austriackiej Partii Zielonych o przygotowaniach do inauguracji najważniejszego cyklu narciarstwa alpejskiego w Soelden już pod koniec października. Dyskusja o tym, jak sprawić, żeby sport nie stwarzał problemów naturze, dominuje nad tą o samej rywalizacji. I choć Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) nie chce wykonać kluczowego ruchu w sprawie, bo za dużo by na nim straciła, dobrze byłoby się zastanowić, czy skala krytyki, która na nią spada, jest w pełni zasłużona.

  • Maryna Gąsienica-Daniel odczarowała Soelden. To nie koniec dobrych wieści

    Maryna Gąsienica-Daniel odczarowała Soelden. To nie koniec dobrych wieści

    Dziewiąty raz w Soelden, pierwszy raz z punktami - widać, że Maryna Gąsienica-Daniel nie szaleje z radości po 13. miejscu w slalomie gigancie na inaugurację Pucharu Świata, ale zdecydowanie odczarowała austriacki lodowiec. Na plus wypadła też druga Polka - Magdalena Łuczak drugi raz w karierze zapunktowała w PŚ, zajmując 30. miejsce.

  • Historyczna dyskwalifikacja za 'niewidzialny doping'. Norweżka zalała się łzami

    Historyczna dyskwalifikacja za "niewidzialny doping". Norweżka zalała się łzami

    Ragnhild Mowinckel została zdyskwalifikowana po pierwszym przejeździe zawodów inaugurujących nowy sezon Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. Powód? Zbyt duża ilość fluoru na nartach - substancji zakazanej przez Międzynarodową Federację Narciarską (FIS), która od tego sezonu kontroluje to, czy zawodnicy ją stosują. Norweżka i jej sztab zarzekają się, że nie oszukują, a dyskwalifikacja to przypadek.

  • Szkoda, że Polacy nie mogli tego zobaczyć na żywo. Dwie Polki w TOP30. Ewenement

    Szkoda, że Polacy nie mogli tego zobaczyć na żywo. Dwie Polki w TOP30. Ewenement

    Włoszka Sofia Goggia w ostatniej chwili wyhamowała przed wyposażonym w łopatę pracownikiem obsługi slalomu giganta w Soelden, a zamiast Maryna Gąsienicy-Daniel pokazano nam najpierw widok z góry na lodowiec, a po chwili reklamy. Ale o godzinie 13.00 zdecydowanie warto włączyć transmisję z drugiego przejazdu. W top 30 jest i Goggia, i są dwie Polki. Pierwszy raz od dwóch lat.

  • Przełom u polskiej gwiazdy. Idzie w ślady Kubackiego

    Przełom u polskiej gwiazdy. Idzie w ślady Kubackiego

    - Trudno jest oszukać swój mózg - mówi Maryna Gąsienica-Daniel. - Ale to dobrze. Świadomość tego, o co walczysz, nie powinna cię niszczyć. Chęć sukcesu i jego bliskość powinna cię napędzać - dodaje jedna z najlepszych gigancistek na świecie. W sobotę w Soelden początek Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim. 29-latka chce pójść taką drogą, jaką w skokach poszedł Dawid Kubacki. Żeby zwiększyć szanse na sukcesy, Gąsienica-Daniel m.in. zaczęła pracować z psychologiem.

  • Koniec kariery w wieku 23 lat. Szokująca decyzja zdobywcy Kryształowej Kuli

    Koniec kariery w wieku 23 lat. Szokująca decyzja zdobywcy Kryształowej Kuli

    Lucas Braathen był jednym z bohaterów poprzedniego sezonu Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, zdobywając małą Kryształową Kulę w slalomie. Teraz zaskoczył cały świat narciarstwa, ogłaszając koniec kariery. Podjął taką decyzję w wieku zaledwie 23 lat, tuż przed startem nowego sezonu.

Copyright © Agora SA