• Link został skopiowany

Fatalne wieści dla Legii Warszawa. Jest decyzja

Paweł Wszołek otrzymał czerwoną kartkę za paskudny faul na Tomaszu Mokwie w 64. minucie meczu Legii Warszawa z Piastem Gliwice (3:1). Sprawą zajęła się już Komisja Ligi, która podjęła decyzję o karze dyskwalifikacji dla wahadłowego Legii. Pewne jest zatem, że Wszołka zabraknie, przede wszystkim, w ligowym hicie na początku kwietnia. Gracz Legii będzie jednak dostępny na kluczowe starcie z mistrzem Polski.
Paweł Wszołek
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Legia Warszawa weszła rozczarowująco w rundę wiosenną Ekstraklasy. Poza pokonaniem 1:0 Ruchu Chorzów na Stadionie Śląskim stołeczny klub notował serię czterech kolejnych meczów bez zwycięstwa. Do przełamania doszło tuż przed marcową przerwą na kadrę, gdy Legia pokonała 3:1 Piast Gliwice po golu Josue i dublecie Marca Guala. W trakcie tego spotkania kibice Legii wyrazili swoją opinię nt. trenera Kosty Runjaicia oraz Jacka Zielińskiego, czyli dyrektora sportowego. "Panie Jacku, dziękujemy. Już wystarczy" i "Auf Wiedersehen (tł. do widzenia)" - to treść transparentów na "Żylecie".

Zobacz wideo Jasna deklaracja Kamila Grosickiego. "Jestem gotowy"

Spotkania z Piastem nie będzie najlepiej wspominał Paweł Wszołek. Wahadłowy Legii obejrzał czerwoną kartkę w 64. minucie za faul na Tomaszu Mokwie. Pierwotnie Tomasz Musiał pokazał Wszołkowi żółtą kartkę, ale po wezwaniu do monitora i konsultacji z VAR-em, którym zarządzał Szymon Marciniak, zmienił swoją decyzję z boiska. "Za taki faul Pawła Wszołka - wyprostowaną nogą i korkami prosto w nogę rywala - musiała być pokazana czerwona kartka" - pisał Rafał Rostkowski, były arbiter międzynarodowy na portalu X.

Fatalne wieści dla Legii. Gwiazda zawieszona przez Komisję Ligi

Sprawą Wszołka zajęła się Komisja Ligi. Decyzja o czerwonej kartce naturalnie została podtrzymana w mocy, a Komisja nałożyła na gracza Legii karę dwóch meczów dyskwalifikacji. To oznacza, że Wszołka zabraknie w kwietniowych meczach z Górnikiem Zabrze (01.04) i Jagiellonią Białystok (07.04). Nie należy wykluczać, że Jagiellonia podejdzie do hitowego meczu na Łazienkowskiej w roli lidera ligi - obecnie ma dwa punkty przewagi nad Śląskiem Wrocław. Wszołek będzie jednak dostępny na wyjazdowe starcie z Rakowem Częstochowa (13.04).

Wszołek zagrał w 39 meczach tego sezonu, w których strzelił sześć goli i zanotował trzynaście asyst. O ile na początku sezonu jego współpraca z Josue układała się świetnie, to w ostatnich tygodniach u Wszołka był widoczny spadek formy. Dzięki bramce przeciwko Pogoni Szczecin (1:1) przerwał niechlubną serię trzech miesięcy bez gola. - Będąc piłkarzem Legii Warszawa, trzeba mieć przede wszystkim jaja. Dla mnie to jest porażka. Remis to dla nas porażka - mówił Wszołek po wspomnianym meczu z Pogonią. Do tej pory Wszołek nie zagrał tylko w trzech meczach tego sezonu.

Wszołek był już piłkarzem Legii w latach 2019-2021, ale zdecydował się nie przedłużać kontraktu i wybrał transfer do Unionu Berlin. Po sześciu miesiącach jednak wrócił do Legii w ramach wypożyczenia, a potem już jako transfer definitywny. Łącznie Wszołek zagrał dla Legii 154 mecze we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 31 goli i zanotował 41 asyst. Jego obecny kontrakt wygasa w czerwcu przyszłego roku.

-
MBramkiPkt

Mecz Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze odbędzie się w poniedziałek 1 kwietnia o godz. 20:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o:

WynikiTabela