- Przyświecał nam jeden cel. Docenić mistrzów olimpijskich tak, jak na to zasługują - mówił prezes PKOl-u Radosław Piesiewicz, kiedy ogłaszał współpracę z firmą Profbud przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Wówczas ogłoszono również, że deweloper nagrodzi mistrzów olimpijskich mieszkaniami - dwupokojowymi dla triumfatorów w zawodach indywidualnych i kawalerkami dla zwycięzców dyscyplin drużynowych.
Przed igrzyskami wszyscy spodziewali się, że Polska zdobędzie kilka złotych medali, ale finalnie tylko Aleksandra Mirosław przywiozła z Paryża złoto. Wydawało się więc, że tylko ona dostanie tę nagrodę. Sytuacja zmieniła się jednak w poniedziałek 12 sierpnia.
Okazuje się, że nie tylko mistrzyni olimpijska we wspinaczce, ale również srebrne medalistki igrzysk - Julia Szeremeta, Klaudia Zwolińska i Daria Pikulik dostaną od dewelopera swoje mieszkania.
- Te młode, utalentowane zawodniczki, dały nam wszystkim niezwykły pokaz waleczności i determinacji, rozbudzając ducha sportu chyba w każdym polskim sercu, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni. W dowód tej wdzięczności z nieukrywaną dumą i radością pragniemy przekazać wicemistrzyniom olimpijskim z Paryża nowe mieszkania - przekazał prezes firmy Paweł Malinowski cytowany przez portal managerplus.pl.
Zawodniczki dopiero dziś dowiedziały się o tym, że również przypadnie im ta cenna i niespodziewana nagroda. Łącznie Profbud rozda więc cztery mieszkania, a nie jedno za złoty medal. Na razie nie wiadomo, czy trójka srebrnych medalistek otrzyma kawalerkę, czy mieszkanie dwupokojowe jak złota medalistka.
Już w trakcie podpisywania umowy z PKOl-em firma Profbud deklarowała, że mieszkania dla olimpijczyków znajdą się w aglomeracji warszawskiej. Już po igrzyskach wiadomo, że tak faktycznie będzie, ale dokładne miejsce nie jest jeszcze znane. Business Insider Polska poinformował, że deweloper podejmie decyzję dopiero w trzecim lub czwartym kwartale tego roku.
Sportowcy klucze do mieszkań otrzymają na specjalnym wydarzeniu dewelopera i wówczas dowiedzą się również o miejscu inwestycji. Mieszkania mają być w pełni wyposażone, a medalistki nie zapłacą za nie podatku od darowizny. Dodatkowo lokal będą mogły wykorzystać dowolnie - zamieszkać, wynajmować, czy nawet sprzedać.