Ekstraklasa

Sezon 2024/25 przejdzie do historii Ekstraklasy jako jeden z najgorszych pod kątem błędów sędziowskich, które wypaczały rezultaty kolejnych meczów. PZPN najwyraźniej postanowił zareagować i w ostatniej kolejce polskiej ligi da szansę na ekstraklasowy debiut dwóm arbitrom. To druga seria gier z rzędu z dwoma nowicjuszami na najwyższym poziomie.

Afimico Pululu zrobił furorę w Lidze Konferencji, a Jagiellonii Białystok będzie bardzo trudno go zatrzymać. Pojawiło się wiele zapytań o napastnika, a wedle ustaleń serwisu Goal.pl o pozyskanie go najmocniej walczą dwa kluby, oba z tej samej czołowej ligi europejskiej. Dni Pululu na Podlasiu wydają się policzone.

Stal Mielec nie żegna się z Ekstraklasą w najlepszym stylu. Prezes klubu Jacek Klimek nazwał niedawno zatrudnienie Janusza Niedźwiedzia kompletną pomyłką. Na te słowa zareagował trener, który opisał, jak wyglądają negocjacje z prezesem Stali. I się zaczęło. W przepychankach w mediach społecznościowych udział bierze prezes, klub, a nawet żona Janusza Niedźwiedzia. "Oświadczam publicznie" - napisała.

- Jakiekolwiek próby wpływania na mecze nieswojej drużyny, to poważne zagrożenie dla sportu. Jeżeli coś takiego istnieje, to jest duże zagrożenie dla piłki nożnej - powiedział Niels Frederiksen, odnosząc się do spekulacji o rzekomej premii Rakowa Częstochowa dla ostatniego rywala Lecha Poznań. W końcu do całej sprawy odniósł się Marek Papszun.

To prawdopodobnie będzie jeden z najbardziej nieoczywistych transferów w Ekstraklasie co najmniej w XXI wieku. Jego bohaterem ma zostać Miłosz Trojak, czyli 31-letni stoper Korony Kielce. Wedle informacji przekazanych przez Szymona Janczyka z portalu Weszło, doświadczony obrońca zasili koreański zespół Ulsan Hyundai. To jeden z najbardziej utytułowanych zespołów w Azji i uczestnik... zbliżających się Klubowych Mistrzostw Świata. Trojaka już wkrótce czeka starcie z gigantami.

W przestrzeni medialnej pojawiły się plotki, że Raków Częstochowa miał "zmotywować finansowo" piłkarzy GKS-u Katowice przed meczem z Lechem Poznań. - Krótko po naszym niedzielnym spotkaniu zaczęły krążyć niepokojące sygnały - tłumaczył Niels Frederiksen, trener Lecha po meczu z GieKSą. Teraz Duńczyk znów odniósł się do tego tematu. - To poważne zagrożenie dla sportu - tłumaczy.

Dusan Kuciak jest jedną z legend Ekstraklasy. Słowacki bramkarz w ostatnim czasie był związany z Rakowem Częstochowa, do którego trafił w ramach transferu medycznego w 2024 roku. Na murawie w barwach Medalików pojawił się tylko raz. Teraz jego kontrakt dobiega końca, a klub poinformował, co zamierza z tym zrobić.

- Zatrudnienie Niedźwiedzia było kompletną pomyłką - stwierdził Jacek Klimek, prezes Stali Mielec. Teraz Janusz Niedźwiedź odniósł się do tych słów i ujawnił, że doszło do szantażu ze strony byłego pracodawcy. - Ktoś, kto rzeczywiście chce negocjować, nie zaczyna w ten sposób - tłumaczy trener w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego Onet".

Dariusz Mioduski pełni kilka prestiżowych funkcji w świecie piłki nożnej, a może objąć kolejne stanowisko. Jest to związane ze zbliżającymi się wyborami w PZPN-ie, ale nic nie jest przesądzone. "Kandydatura aż nazbyt logiczna, aby w polskim piekiełku nie napotkała oporu" - informuje portal Meczyki.pl. W czym problem?

- Jeszcze nie było komunikatu, bo rozmawiamy - mówił Goncalo Feio po ostatnim meczu Legii Warszawa. Ogłoszenie decyzji co do przyszłości Portugalczyka coraz bliżej, a o tym, czego należy się spodziewać, informuje portal legia.net. "Oczekuje kilku zmian i korekt, tak by wszystko funkcjonowało lepiej" - czytamy.

- Żeby nie kłamać: dzisiaj nie mam kontraktu na nowy sezon i to są moje ostatnie mecze - mówił Lukas Podolski, przygotowujący się do ostatniego meczu Górnika Zabrze w bieżącym sezonie. A może i w całej swojej karierze? Sporo niepewności w tej kwestii wywołało nagranie opublikowane w klubowych mediach. A kibice prześcigają się w domysłach.

Dwaj piłkarze przedłużyli umowy z Legią Warszawa! Chociaż przed kilkoma dniami nowy dyrektor operacyjny klubu Fredi Bobić mówił, że dojdzie do wielu zmian w kadrze, to póki co zabezpieczona została przyszłość jednego z pomocników i jednego z obrońców.

- Bardzo dobrze dogaduję się z ludźmi odpowiedzialnymi za klub. Także z nowym dyrektorem sportowym. Ciągle o mnie pytają. Byłem tam zbyt krótko, by odcisnąć swoje piętno. Chcę to zmienić - mówi w rozmowie ze szwajcarskim "Blickiem" Jean-Pierre Nsame, kameruński napastnik wypożyczony z Legii Warszawa do Sankt Gallen. Wszystko wskazuje na to, że 32-latek latem wróci do stolicy Polski.

Lech Poznań czy Raków Częstochowa? Która z tych drużyn sięgnie po mistrzostwo Polski? Odpowiedź poznamy w ostatniej, 34. kolejce Ekstraklasy, która zostanie rozegrana w najbliższy weekend. Wiadomo już, że "Kolejorz" na pewno przystąpi do meczu z Piastem osłabiony po tym, co potwierdza środowa decyzja Komisji Ligi.

Czy GKS Katowice został dodatkowo "zmotywowany" przez Raków Częstochowa przed meczem z Lechem Poznań? Takie domysły pojawiły się w przestrzeni publicznej, a sprawą zainteresował się Rzecznik Dyscyplinarny PZPN. Po reakcjach ze strony Lecha i Rakowa teraz do doniesień medialnych odnieśli się piłkarze z Katowic. - Dzisiaj to mi wszystko jedno, kto będzie mistrzem - komentuje Bartosz Nowak.

Rzecznik dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski rozesłał do klubów Ekstraklasy, a także trzech niższych lig, pismo, w którym przypomniał o obowiązującym od dwóch lat zakazie "premii motywacyjnych". Według informacji Sport.pl jest to reakcja na doniesienia dotyczące jednego z ostatnich meczów Ekstraklasy, związanego z walką o mistrzostwo Polski. - Nie chcę wierzyć, że taka sytuacja mogłaby się wydarzyć - mówi trener Lecha Poznań Niels Frederiksen.

Do tej pory w Polsce obowiązywał program "Pro Junior System", który premiował siedem najlepszych klubów stawiających na młodzieżowców i wychowanków. Teraz PZPN postanowił to usprawnić, wprowadzając nowy program pt. "Młodzieżowiec 2.0". Łączna pula nagród dla klubów z Ekstraklasy, I ligi i II ligi to ponad 25 mln złotych. "Celem Programu jest promowanie i wspieranie jakości szkolenia" - czytamy.

Kamil Glik nie grał od wielu tygodni ze względu na poważną kontuzję. Doświadczony obrońca nie zdąży już wrócić do gry na ostatnią kolejkę Ekstraklasy. Jaka będzie przyszłość Glika? Cracovia wydała komunikat o godz. 12:22, w którym poinformowała, co dalej ze 102-krotnym reprezentantem Polski.

Cracovia w minioną niedzielę udanie zakończyła domowe zmagania w tym sezonie ekstraklasy. Pokonała Legię Warszawa 3:1. Niewykluczone, że w tym spotkaniu ostatniego gola dla krakowskiego klubu zdobył Benjamin Kallman, który po sezonie odchodzi. Co więcej - wiadomo już, gdzie będzie występować w nowym sezonie. Jego nowy pracodawca wydał oficjalny komunikat.

Już tylko jedna kolejka pozostała do końca sezonu ekstraklasy. Wciąż nie znamy najważniejszych rozstrzygnięć, więc multiliga zapowiada się fascynująco. Wiele klubów może myśleć już o przyszłości. W jednym z nich mocno zastanawiają się nad nią właściciele. Tak wynika ze słów byłego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniewa Bońka.