- Mamy dobrą kadrę, ale nie jest ona zbalansowana. Na niektórych pozycjach jest zbyt wielu graczy o podobnym profilu, na innych brakuje piłkarzy o określonych cechach. Trzeba zmienić strukturę zespołu, uwzględniając takie czynniki jak wzrost, szybkość, wiek. Czeka nas sporo roboty - mówił w tym tygodniu nowy dyrektor operacyjny Legii Warszawa Fredi Bobić. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Onet zapowiedział nawet 10 transferów najbliższego lata.
W środowe popołudnie Legia Warszawa poinformowała o pierwszych krokach ws. przyszłości, a mianowicie przedłużenia umów z dwoma piłkarzami. Najpierw stołeczny klub przekazał, że Rafał Augustyniak przedłużył umowę do czerwca 2026 roku, dzięki wypełnieniu odpowiednich warunków w kontrakcie.
Zobacz też: UEFA się ośmieszyła. Oto co ogłosiła ws. Marciniaka
Następnie Legia poinformowała o przedłużeniu umowy z Janem Ziółkowskim do końca czerwca 2028 roku. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że została aktywowana klauzula dotycząca przedłużenia kontraktu.
"Jan Ziółkowski w obecnym sezonie wystąpił w 28 meczach, strzelił dwa gole i zanotował dwie asysty. Uznawany za jednego z najlepszych obrońców młodego pokolenia w Polsce zawodnik zdobył z drużyną krajowy Puchar i awansował do ćwierćfinału Ligi Konferencji UEFA" - dodano.
Ostatni mecz w tym sezonie Legia Warszawa rozegra w sobotę 24 maja u siebie ze Stalą Mielec o godz. 17:30. Niezależnie od rozstrzygnięcia tego spotkania wiadomo, że sezon stołeczny klub zakończy na piątym miejscu w tabeli, a Stal już kilka kolejek temu pogodziła się ze spadkiem do I ligi.