Esportowiec jak Messi. Tego najważniejszego trofeum jeszcze nie wygrał

Mistrz świata to tytuł osiągalny tylko dla nielicznych. W historii sportu znane są jednak przypadki, gdy nawet najwybitniejszym jednostkom, chociażby Leo Messiemu - tego trofeum brakuje w domowej gablocie. Nie inaczej jest w esporcie, w którym największa presja w sięgnięciu po złoto ciąży na być może najwybitniejszym graczu CS:GO w historii - Oleksandrze "s1mple" Kostylievie.

Oleksandr „s1mple" Kostyliev wielokrotnie ocierał się o zwycięstwo na Majorze – czyli CS’owych mistrzostwach świata. Ukrainiec sięgał po największe laury, ale nadal w jego kolekcji brakuje tego najbardziej wyczekiwanego tytułu. 24-latek w Sztokholmie podczas PGL Major spisuje się fenomenalnie, ale czy to wystarczy na zajęcie pierwszego miejsca?

Zobacz wideo Esportowe abecadło. Poznaj najważniejsze pojęcia w Counter Strike: Global Offensive

Leo Messi CSa

„Nie zdobył mistrza świata" – to koronny argument każdego, który nie zgadza się z tezą, że Leo Messi jest najwybitniejszym piłkarzem w historii. Argentyńczykowi zdecydowanie ciąży brak złotego medalu mundialu. W końcu jego wybitny poprzednik i rodak – Diego Maradona – zdołał dać swojej ojczyźnie dwa takie tytuły. Messi był blisko – przegrany finał Mistrzostw Świata w Brazylii 2014 roku zapewne przez miesiące śnił się 34-latkowi po nocach. Smaku porażki nie wynagrodził nawet tytuł najlepszego zawodnika mundialu. Dla tak wybitnego zawodnika to kropla w morzu osiągnięć, tymczasem tytuł najlepszej reprezentacji globu udaje się zdobyć tylko nielicznym. Messiemu się nie udało i raczej, sądząc po wieku, mu się już to nie uda.

W podobnej pozycji jest Oleksandr „s1mple" Kostyliev. Ukrainiec przez wielu uważany jest za najlepszego gracza w historii CS:GO i są ku temu bardzo mocne argumenty. 16-krotny MVP turniejów najwyższej rangi, tytuł najlepszego gracza świata w 2018 roku, dwukrotne zajęcie drugiego miejsca w latach 2019 i 2020, worek wypchany po brzegi medalami z imprez z całego świata, zarobione ponad 1,2 miliona dolarów z turniejowych nagród. Brakuje jednak perły w koronie – zwycięstwa na Majorze.

No dobrze, ale czy wygrałeś kiedyś Majora?

Majory w CS:GO uznawane są za nieoficjalne mistrzostwa świata. To do tej imprezy chce się dostać każda drużyna, a miliony fanów z całego świata potrafi śledzić dziesiątki meczów imprezy. To tutaj piszą się najpiękniejsze historie. Jednym zdaniem – możesz grać wybitnie, ale dopiero wygranie Majora jest tego potwierdzeniem. Nie zmienią tego nawet ogromne pule nagród z innych rozgrywek. Koniec kropka.

Więcej treści esportowych i gamingowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Kostyliev próbował dziewięć razy. Dwukrotnie przegrywał w finale, trzykrotnie odpadał w półfinale, zaledwie raz nie wyszedł z fazy grupowej. Doskonale zna smak rywalizacji na Majorze. Nie zna jednak smaku zwycięstwa, którego jest najbardziej złakniony.

Ukrainiec już jako nastolatek wkroczył na niewyobrażalny poziom indywidualnej gry i utrzymuje się na nim do teraz, z roku na rok czyniąc postęp. Jego występy są kopiowane przez wszystkich graczy na świecie, a rywale nadal nie mogą wyjść z podziwu niektórych zagrań i rozwiązań w wykonaniu s1mple’a. Wystarczy zobaczyć poniższe wideo, by zrozumieć jak irytujący dla swoich przeciwników jest.

 

We wrześniu 24-latek obchodził pięciolecie gry dla największej organizacji regionu CIS – Natus Vincere. Z tej okazji organizacja przygotowała dla niego dokument, w którym głos zabrali eksperci, ale również przeciwnicy Ukraińca. Bardzo szybko można zauważyć narrację, jaka jest przez nich prowadzona. „Złamał grę, jest niesamowity, tytan pracy, najtrudniejszy rywal do pokonania" – takie określenia powtarzają się tak często, że można odnieść wrażenie, że oglądamy zapętlone nagrania.

To wszystko jednak blednie, gdy chcemy upchać s1mple’a na tronie CS:GO. Jego rywale o miano najlepszego gracza w historii – Nicolai „device" Reedtz, Olof „olofmeister" Kajbjer, Christopher „GeT_RiGhT" Alesund, Kenny „kennyS" Schrub czy Marcelo „coldzera" David – wszyscy mają na koncie zdobytego Majora, bądź więcej. W przypadku device’a mówimy nawet o czterech takich tytułach. Jak więc zestawić Ukraińca z Duńczykiem w równej walce o miano najlepszego w historii, skoro istnieje aż tak drastyczna przepaść w tej statystyce?

W Sztokholmie pora udowodnić swoją wartość

Obecnie trwa PGL Major Stockholm 2021. Na’Vi z s1mple’em na czele jest niekwestionowanym faworytem rozgrywek, typowanym do mistrzostwa przez niemal każdego eksperta CS:GO. „Tym razem musi się udać" można powiedzieć, zwłaszcza w przypadku Kostylieva, na którym nakładana jest największa presja. Najlepszy zawodnik świata musi w końcu udowodnić swoją pozycję poprzez wygranie Majora.

Na razie 24-latek spisuje się fenomenalnie. Na całym turnieju posiada jeden z najwyższych ratingów – 1.40. Jego partnerzy również dotrzymują mu kroku, dzięki czemu Na’Vi na razie nie straciło jeszcze mapy. To wszystko jednak będzie nieważne, jeśli organizacji z Kijowa nie uda się sięgnąć po mistrzostwo. To jedyny satysfakcjonujący wynik.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.