• Link został skopiowany

Świątek zarwała noc. Miała ważny powód. "Spanie musi poczekać"

Roger Federer zakończył sportową karierę. Szwajcar w piątek rozegrał ostatni oficjalny mecz podczas turnieju Laver Cup. Spotkanie oglądała także Iga Świątek. "Spanie musi poczekać" - podkreślił Polka. Liderce rankingu WTA towarzyszył wyjątkowy "gość".
Federer, Świątek
Screen z AP i Twitter

W połowie września Roger Federer ogłosił zakończenie kariery. "Ostatnie trzy lata stawiały mnie przed wyzwaniami związanymi z kontuzjami i operacjami. Pracowałem naprawdę ciężko, by dojść do odpowiedniej formy. Znam jednak ograniczenia i limity swojego ciała, a jego ostatnia wiadomość do mnie była jasna" - napisał 41-latek w oświadczeniu. W piątek Szwajcar rozegrał ostatni mecz w karierze. Był to deblowy pojedynek w parze z Rafaelem Nadalem w ramach turnieju Laver Cup.

Zobacz wideo Nowa Iga Świątek. Jednak Djoković, a nie Nadal? [Sport.pl LIVE]

Ostatni mecz Federera śledziło tysiące kibiców. Widowiska nie opuściła także Iga Świątek

Przeciwnikiem pary szwajcarsko-hiszpańskiej był duet Jack Sock-Francis Tiafoe. Po zaciętej walce górą byli Amerykanie  4:6, 7:6(2), 11:9. Jednak wynik spotkania nie miał większego znaczenia.  w O2 Arenie była niesamowita. Kibice reagowali szaleńczym aplauzem po każdym udanym zagraniu Federera. Fani wiwatowali także przy każdym serwisie Szwajcara. A w przerwach między gemami puszczano na telebimach materiały o legendarnym tenisiście. "Let’s go Roger" unosiło się po trybunach przez prawie całe spotkanie. Z kolei po ostatniej piłce w Londynie wylało się morze pożegnalnych łez dla Szwajcara

Mecz z zacisza domowego śledziła także Iga Świątek. Polska tenisistka aktualnie przygotowuje się do turnieju w Ostrawie (3-9 października). Mimo że 21-latka ma bardzo napięty harmonogram dnia, to nie mogła opuścić piątkowego widowiska. 

"Mam rano trening, ale spanie musi dziś poczekać. Ten ostatni raz dla Rogera Federera" - napisała na Twitterze liderka rankingu WTA. Kilkanaście minut później Świątek wstawiła kolejny post. Tym razem bohaterem był jej kot Grappy. Polka poinformowała, że zwierzę także przyszło podziwiać rywalizację. "Robi się poważnie..." - zażartowała. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Roger Federer to jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów w historii tej dyscypliny sportu. Wygrał aż 103 turnieje, w tym 20 imprez wielkoszlemowych. Szwajcar przez 310 tygodni zajmował pozycję lidera rankingu ATP. Światową "jedynką" pozostawał przez rekordowe 237 tygodni z rzędu. 

Więcej o:

Komentarze (23)

Świątek zarwała noc. Miała ważny powód. "Spanie musi poczekać"

symulacrum
3 lata temu
też zarwałam i byłam bardzo wzruszona, mój ulubiony od lat tenisista
mgr.nauk
3 lata temu
21-lletnia raszynianka lubi koty, podobnie jak Prezes
jala57
3 lata temu
Kot Igi jest dziewczynka i ma na imie Grappa..zaden Grappy/ w ogole nie ma takiego slowa / :))
az555
3 lata temu
Federer to ewenement ,wśród reprezentantów Szwajcarii. Urodził się w ...Szwajcarii !
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).