W grudniu nie mogło być innego zwycięzcy niż Patrick Schick. Czech niejako zagwarantował sobie tę nagrodę już w na początku miesiąca, kiedy to wbił cztery gole Greutherowi Furth, dokładając jeszcze asystę. Reszta grudnia była dla Shicka równie wspaniała.
Osiem goli, jedna asysta i cztery mecze - to dorobek Patricka Schicka za grudzień. Napastnik Bayeru nie osiągnął najlepszych wyników drużynowych, bowiem ugrał zaledwie 4 na 12 możliwych punktów. Indywidualnie było już jednak znacznie lepiej.
Czech bowiem zaczął miesiąc od strzelaniny w domowym meczu z Greuther Furth, w którym zdobył aż cztery gole, a jego drużyna wygrała 7:1. Później przyszedł czas na przegrany wyjazd do Frankfurtu. Mimo wysokiej porażki, 2:5, Schick napsuł krwi gospodarzom, bo zdobył dwie bramki. W kolejnym spotkaniu 25-latek zdobył ponownie dublet - tym razem w starciu z Hoffenheim. Miesiąc kończył z pustym kontem w meczu z SC Freiburg. Niemniej jednak trzeba przyznać, że napastnik miał miesiąc wręcz wyborny.
W nagrodę Schick otrzymał tytuł piłkarza grudnia. Dzięki temu w FIFA 22 Ultimate Team pojawiła się jego karta specjalna. Ocena ogólna wynosi 86, a szczegółowe statystyki znajdują się poniżej:
Lewandowski znowu bez nagrody
Tym samym Robert Lewandowski ponownie musi obejść się smakiem i poczekać na tytuł zawodnika miesiąca. Polak był nominowany niemalże w każdym plebiscycie, ale w tym sezonie żadnego nie wygrał. W grudniu na liście nominowanych znaleźli się jeszcze Serge Gnabry, Christopher Nkunku, Jesper Lindstrom i Keven Schlotterbeck.
Więcej treści esportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
W poprzednich miesiącach wygrywali zaś Florian Wirtz, Christopher Nkunku i Alphonso Davies. W sierpniu zaś wygrał Erling Haaland.