relacje z wypraw
-
Z przyczepką i sakwami - rowerem po Warmii [cz. 2] Na trasie
Potraktowałyśmy nasz wyjazd jako test sprzętu, rowerów i naszych terenowych możliwości. Zabrałyśmy rzeczy do biwakowania, dwa zestawy: rower + przyczepka towarowa i rower + sakwy na bagażnik oraz SIEBIE czyli dwie, niemal początkujące rowerzystki ...
-
Z przyczepką i sakwami - rowerem po Warmii [cz. 1] Przygotowania do wyprawy
Kabaret Starszych Panów wysyłał nas latem ?Na grzyby ? ale można też na sakw! Pomysł na kilkudniową rowerową wyprawę nie jest bardzo skomplikowany w realizacji, ale warto się dobrze przygotować, aby nic nie zaskoczyło nas po drodze.
-
Rowerem przez Nepal - Thorong La [BLOG]
Moja uwaga koncentruje się na poszukiwaniu trudnych tras które dadzą mocno w kość. W czasie ich objeżdżania krople potu kapią z nosa, w nogach czuć straszliwy ogień, a w płucach brakuje powietrza, w momentach kiedy pozostają ostatki sił, a do celu...
-
Wyprawa rowerowa dookoła Polski 2014 [BLOG]
Podobnie jak moje wszystkie poprzednie wyprawy (jeżdżę po Polsce i Europie od wielu lat) tegoroczna eskapada, którą zatytułowałem "W Polskę jadę", miała charakter jednocześnie sportowy i krajoznawczy. Przejechałem w sumie 1988 kilometrów.
-
VI Wrocławskie Spotkanie Podróżników Rowerowych 29.11.2014
Filozofia rodzi się ze zdziwienia, podróż z ciekawości. O swojej filozofii podróżowania na rowerze opowiedzą 29 listopada goście Wrocławskiego Spotkania Podróżników Rowerowych.
-
Tour de Wybrzeże 2014
Pomysł na tę wyprawę urodził się w naszych głowach już w zeszłym roku. Jeździliśmy z Piotrem wielokrotnie po górach, byliśmy też na Mazurach i Warmii, na rowerach zjeździliśmy też kawał Mazowsza. Oczywistym stało się więc, że chcielibyśmy również...
-
Rowerowy wypad w wiosenne Sudety
Kiedyś, w czasie zimowego spotkania ze znajomymi, luźno rzucony pomysł wyprawy rowerowej po Sudetach stał się przyczyną czterodniowego wiosennego wyjazdu w górską dzicz. Realizacja tego pomysłu przyszła stosunkowo łatwo, gdyż rejony te znałem z...
-
Wspomnienie drugich rodzinnych wakacji rowerowych: Gdańsk, Mazury, Suwalszczyzna [BLOGI]
Pewnego październikowego wieczoru zapadła decyzja - kolejne rodzinne wakacje spędzimy oglądając świat z perspektywy siodełka rowerowego. Sporządziliśmy listę potrzebnych akcesoriów do tego typu wyprawy zakładając, że spędzimy je na kempingach pod...
-
Udało się! Joachim już na mecie wyprawy po zdrowie
Trwająca pół roku wyprawa rowerowa właśnie osiągnęła swój moment kulminacyjny. Na licznikach pojawiło się wyczekiwane 10 tysięcy kilometrów. Tym samym Joachim Czerniak z podpoznańskiej Mosiny w symboliczny sposób pokonał chorobę i udowodnił, że z...
-
Joachim coraz bliżej celu! Na licznikach już 9 tysięcy kilometrów
Joachim Czerniak i towarzyszące mu osoby pokonali w Australii większość zaplanowanego dystansu. Celem trwającej pół roku wyprawy rowerowej jest przejechanie 10 tysięcy kilometrów w pogoni za zdrowiem.
- Ależ gole w meczu Realu, a potem dramat. Cały stadion słyszał krzyk gwiazdy
- Dzieje się! Szeremeta oficjalnie potwierdza. Na to czeka cała Polska
- Sytuacja zdrowotna Polaków zaskakuje. 60 proc. przyznaje, że nie korzysta z profilaktykiMATERIAŁ PROMOCYJNY
- Flick powiedział wprost, co myśli o sprowadzeniu Szczęsnego. Króciutko
- To nie koniec zmian w sztabie Igi Świątek? Menedżerka szybko reaguje
- To brzmi jak wyrok. Dramat gwiazdora Realu. Potwierdził najgorsze
- Zieliński zagrał w szalonym meczu Interu. Włosi napisali wprost
- Katastrofa Skorży po powrocie do klubu. Nie tak to miało wyglądać
- Rosjanie znów się kompromitują. Jednoznaczna odpowiedź prosto w twarz
- O której mecz Barcelony dzisiaj? Gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO, WYNIK]
-
Góra Kościuszki zdobyta. Joachim w walce o zdrowie rowerem pokonał już 7 tys. kilometrów
Uczestnicy wyprawy ?Joachim zostawia raka w tyle. 10 000 km w pogoni za zdrowiem? pokonali kolejne wyzwanie, jakie przed sobą postawili. Na rowerach zdobyli najwyższy szczyt w Australii- Górę Kościuszki (2228 m n.p.m.)
-
Dwa miesiące w drodze, 3,5 tysiąca kilometrów na licznikach
Pożary lasów, awarie rowerów, kłopoty z dostępnością do wody pitnej i australijski Outback. Choć nie bez kłopotów, Joachim Czerniak z podpoznańskiej Mosiny kontynuuje swoją niezwykłą pogoń za zdrowiem. Ta wyprawa to dla niego forma rehabilitacji p...
-
Jedź Joachim, jedź! Dla siebie i dla nas
Joachim Czerniak i towarzyszące mu osoby pokonali w Australii już ponad 2,5 tysiąca kilometrów na rowerach. Ta wyprawa jest dla chłopaka formą rehabilitacji i dowodem na ostateczne rozprawienie się z rakiem. Bo choć zdaniem lekarzy miał do końca...
-
Student z Pionek przejechał rowerem po Europie 2700 km
Miesiąc przygotowań, 30 dni podróży i pięć odwiedzonych krajów Europy, a wszystko na rowerze! - Chciałem sprawdzić swoje umiejętności, poznać ciekawych ludzi, ale również pomóc innym. Tej historii nie zamieniłbym na żadną inną - mówi pochodzący z...
-
Na rowerach przez Australię: 10000 km w pogoni za zdrowiem
Pierwsze 1000 kilometrów przejechane! Codzienne upały, trudności z dostępem do wody pitnej i rowerowe opony, które źle znoszą kontakt z australijskimi kamieniami i roślinami. Tak w skrócie można opisać pierwszy etap wyprawy "Joachim zostawia raka ...
-
Bella donna, Sella Ronda - 4 przełęcze jednego dnia
Podobno jazdy na rowerze się nie zapomina, ale są takie momenty,gdy myślisz, że lepiej byłoby w ogóle się nie nauczyć. Dwa tygodnie temu takie momenty mieliśmy cztery. Na nieszczęście jeden po drugim: pierwszy tuż przed przełęczą Sella (2240 m...
-
Rowerowa Odyseja, czyli z pięciolatką wzdłuż francuskiego Atlantyku
Jeśli myślicie, że wakacje z dzieckiem na rowerze mogą polegać jedynie na kilkukilometrowych spacerach z fotelikiem po lesie, chciałem przedstawić wam moją pięcioletnią córkę, która właśnie wróciła z 300-kilometrowej wycieczki po Francji.
-
Z Krakowa do Władywostoku... na rowerze. "Po szto?"
W maju wyruszyli z Rynku Głównego. Na rowerach przemierzyli 11 tys. km. - Nie jechaliśmy w tempie sprinterskim, dziennie pokonywaliśmy 160 km. Ważne, żeby myśleć tylko o najbliższym odcinku, a nie o tym, jak jeszcze daleko - o podróży przez Rosję...
-
Dojechali rowerami do Londynu. 1300 kilometrów w 14 dni
Dwaj szczecińscy cykliści, Marek Miłoszewski i jego trzynastoletni syn Mateusz, są już nad Tamizą. W środę obejrzą olimpijskie zmagania kolarzy w londyńskim Hampton Court Palace.
-
Z Tatą na Olimpiadę - meldunek z trasy
Wystartowali 18 lipca, dając sobie 14 dni na przejechanie ok 1300 km dzielących Szczecin i Londyn. 21 lipca mieli za sobą już 275 kilometrów. Mamy najnowsze informacje z wyprawy Mateusza i Marka Miłoszewskich.
-
12 lat podróży, 152 tysięcy km na rowerze
W Meksyku obudził się otoczony przez zgraję bandytów, w Birmie spotkał uzbrojonych rebeliantów. Ale... - Najgorsze, co mnie może w życiu spotkać, to śmierć w łóżku albo przed telewizorem - mówi 76-letni Janusz Strzelecki-River, który objeżdża świa...