• Link został skopiowany

Igrzyska olimpijskie w Polsce? Piesiewicz nie zostawił wątpliwości

- Nie możemy być krajem zaściankowym, bo jesteśmy w środkowej Europie - powiedział Radosław Piesiewicz o zorganizowaniu igrzysk olimpijskich w Polsce. Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego w rozmowie z RMF FM stwierdził jednoznacznie, że nasz kraj jest gotowy na zorganizowanie tak dużej imprezy. - Trzeba pamiętać, że igrzysk nie organizuje jedno miasto, a cały kraj - podkreślił.
Paryż 2024. Radosław Piesiewicz, szef PKOl i przyjaciel Jacka Sasina
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza

Od jakiegoś czasu pojawiają się dyskusje nt. zorganizowania w Polsce letnich igrzysk olimpijskich. - Chcę z tego miejsca ogłosić, po konsultacjach, które odbyliśmy z szefostwem Polskiego Komitetu Olimpijskiego, że jest naszą ambicją i zamiarem, aby rozpocząć starania o letnie igrzyska olimpijskie w naszym kraju w 2036 roku - powiedział we wrześniu ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda podczas II Europejskiego Kongresu Sportu i Turystyki w Zakopanem.

Zobacz wideo Ceremonia otwarcia za długa? "W dobie smartfonów chcielibyśmy tiktokowe igrzyska"

Radosław Piesiewicz wierzy w organizację letnich igrzysk olimpijskich w Polsce. "Jesteśmy gotowi"

Do kwestii organizacji letnich igrzysk olimpijskich w Polsce odniósł się prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz w rozmowie z RMF FM. - To jest możliwe. Miałem przyjemność rozmawiać nt. temat z wicepremierem Krzysztofem Gawkowskim. Trzeba pamiętać, że igrzysk nie organizuje jedno miasto, a cały kraj. Jako Polska uważam, że jesteśmy gotowi na organizację tak wielkiej imprezy - zadeklarował Piesiewicz. Jego zdaniem przykład Paryża oraz ogromna liczba kibiców, która tworzy niezwykłą atmosferę, pokazuje, że "warto myśleć o takich dużych rzeczach".

- Jesteśmy bardzo dużym i dumnym krajem, dumnym narodem i uważam, że stać nas na to, żeby zorganizować największą imprezę świata i cieszyć się z tego. Myślę, że wielu rodaków odwiedziłoby przeróżne dyscypliny - dodał szef PKOl-u. Stwierdził, że igrzyska mogą pięknie wypromować niektóre dyscypliny sportu, ale przede wszystkim kraj gospodarza imprezy.

Jednocześnie Piesiewicz podkreślił, że jeśli chce się organizować igrzyska olimpijskie, to trzeba systemowo zacząć stawiać na dyscypliny, żeby liczyć się walce o najwyższe cele w więcej niż kilku sportach i konkurencjach. 

- Czy 2036 rok to jest realny termin? Ja uważam, że trzeba usiąść i rozmawiać. To jest dobra inicjatywa. Na 2036 rok trzeba się starać, a uważam, że jest szansa dostać te igrzyska w 2040 - ocenił Piesiewicz. Dodał, że rozmawiał już na ten temat z prezydentem Andrzejem Dudą i prezesem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasem Bachem.

Ile kosztowałaby organizacja igrzysk? "Nie potrzeba ogromnych nakładów" 

- Igrzyska się nie zwracają? Pytanie kto to mówi. To trzeba wszystko sobie policzyć. Uważam, że dla promocji dumnego i dużego kraju, to trzeba myśleć i spełniać duże rzeczy, dać radość naszym rodakom. Nie możemy być krajem zaściankowym, bo jesteśmy w środkowej Europie. Nie bójmy się. Skoro Francuzów stać na igrzyska letnie i zimowe i oni widzą w tym duży potencjał, to dlaczego my nie jesteśmy w stanie zobaczyć potencjału? Nas stać na coraz wiecej - stwierdził Piesiewicz. 

Ocenił, że gdyby w Polsce zorganizowano igrzyska olimpijskie, to zawody lekkoatletyczne mogłyby się odbywać na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Dodawał, że są gotowe hale sportowe w Gdańsku, Gliwicach czy Katowicach. - Mamy tych dużych obiektów wiele, mamy w Poznaniu Maltę. My naprawdę jesteśmy gotowi, żeby zorganizować igrzyska olimpijskie. Już nie potrzeba ogromnych nakładów w infrastrukturę. Tylko trzeba się zastanowić jak zorganizować te igrzyska, żeby jak najlepiej Polska z tego skorzystała - podsumował Piesiewicz. 

Więcej o:

Komentarze (10)

Igrzyska olimpijskie w Polsce? Piesiewicz nie zostawił wątpliwości

kfwawa
11 miesięcy temu
No i to jest dopiero komunizm, taki gierkowski. Zastaw się, a postaw, to jest nasze, przez nas zbudowane i to nie jest nasze ostatnie słowo. Nie jesteśmy zaściankiem i nas stać, skoro Francuzi mogą, a przecież uczyliśmy ich jeść widelcem. To są narodowe kompleksy jak z CPK. Chodzi o to, że nie możemy być gorsi, musimy aspirowac i się pokazywać, nawet jeśli to nie jest szczególnie ważne ani potrzebne. To są mrzonki i populizm. Piesiewicz idealnie pasuje do takich zajęć, to jest po prostu Dyzma.
chrisz77
11 miesięcy temu
No dobre sobie.najpierw opowiada że chciałby by Hubert orlik przysłowiowa piłkę a teraz chłopopina bredzi coś o igrzyskach.moze zorganizujmy referendum i niech się wypowie w tej kwestii społeczeństwo.
malarysa
11 miesięcy temu
Z Panem nie jest po drodze !!!
diver77
11 miesięcy temu
Niestety krajem zaściankowym Polska wciąż jest i jeszcze co najmniej chwilę to potrwa! Facet się lansuje bo chodzą słuchy że mógłby go Kaczor mianować kandydatem pisiorów na miejsce Dudy! Poza tym nie ma czegoś takiego że cały kraj organizuje igrzyska... 90% zawodów odbywa się zawsze w jednym mieście w promieniu kilkunastu kilometrów od centrum... żadne miasto w Polsce nie ma na dziś takiej infrastruktury aby przyjąć tego typu imprezę! ...nie mówiąc o finansach podczas gdy na wizytę u ortopedy na NFZ czeka się wciąż 1,5 roku jeśli nie dłużej!
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).