W całym tym zamieszaniu, siatkarze znaleźli chwilę na Szlachetną Paczkę

Kruszyna, Zibi i Marcin Możdzonek ruszyli w te półki sklepowe jak...No dobra, żart z dzikiem już się chyba wyeksploatował.

Ale nie polscy siatkarze, niestrudzeni herosi o nieskończonym pokładzie sił. Szlachetna Paczka to doroczna przedświąteczna akcja, w której darczyńcy wybierają potrzebującą rodzinę i realizują w sklepie listę najpotrzebniejszych produktów. W tym roku ze świata sportu do przedsięwzięcia przyłączyli się już piłkarze Wisły Kraków, szczypiorniści Vive Targi Kielce, siostry Radwańskie, a wczoraj grono to zasilili srebrni medaliści Pucharu Świata w składzie: Michał Kubiak, Zbyszek Bartman i Marcin Możdżonek.

Siatkarze uczynią święta milszymi rodzinie z ośmiorgiem dzieci, w tym dwójce niepełnosprawnych. Zakupowa ekipa ponoć się nie rozdrabniała i poza produktami z listy, do koszyka wrzucała wszystko to, co uznała za potrzebne wielodzietnej rodzinie.

Kochamy pana, panie Bartman. Panie Kubiak. I panie Możdżonek.

A o zeszłorocznym siatkarskim wkładzie w Szlachetną Paczkę przypomina na swoim blogu

kateandvolleyball

embed
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.