Polscy skoczkowie szykują się do rywalizacji na dużej skoczni podczas mistrzostw świata w Planicy. Zostaną tam rozegrane dwa konkursy, indywidualny oraz drużynowy. W obu z nich mogą się włączyć do walki o miejsca medalowe.
W czwartkowych kwalifikacjach polscy skoczkowie pokazali, że stać ich na bardzo dobry wyniki. Co prawda wygrał je Timi Zajc, ale drugie miejsce zajął Dawid Kubacki, a trzecie Kamil Stoch. Nieco rozczarowany mógł być Piotr Żyła, mistrz świata ze skoczni normalnej, który był dopiero 16. Najniżej był Aleksander Zniszczoł, bo na 31. pozycji.
Jakie przełożenie miałyby takie wyniki na konkurs drużynowy? Polacy mieliby 512,6 punktu, co dałoby im trzecie miejsce z kilkupunktową stratą do drugich Austriaków oraz pierwszych Słoweńców. Tuż za podium uplasowaliby się Niemcy, piąta pozycja przypadłaby Norwegom.
Z jeszcze lepszej strony pokazali się polscy skoczkowie w trakcie rozegranej wcześniej serii próbnej. W niej triumfował Kubacki, trzeci był Żyła, a ósmy Zniszczoł. Poniżej oczekiwań skoczył jedynie Stoch, który zajął 23. miejsce. Takie wyniki dałyby im złoty medal.
Przestrogę mogą stanowić za to rezultaty, jakie osiągali na tym samym obiekcie w ostatnią środę. Wtedy w trakcie trzech sesji treningowych tylko Stoch za każdym razem załapał się do czołowej dziesiątki. Kubacki dokonał tego dwa razy, Żyła raz, a Zniszczoł ani razu.
Konkurs indywidualny na dużej skoczni podczas MŚ w Planicy zostanie rozegrany w piątek 3 marca o godzinie 17:30. Rywalizacja drużynowa odbędzie się dzień później o godzinie 16:30. Relację tekstową z obu konkursów będzie można śledzić na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.