Piotr Zieliński tego lata związał się z Interem Mediolan. O jego przenosinach wiadomo było jednak od pół roku. Gdy wszystko w tej kwestii stało się jasne, życie naszemu zawodnikowi postanowiła uprzykrzyć ekipa Napoli. Polak nie został zgłoszony do rozgrywek Ligi Mistrzów, a w Serie A dostawał znacznie mniej szans na grę. Teraz ofiarami tych samych praktyk padli Victor Osimhen i Mario Rui. Obaj znaleźli się w jeszcze gorszej sytuacji niż Zieliński.
Jak poinformował dziennikarz Fabrizio Romano, Napoli wyrejestrowało tych piłkarzy z rozgrywek. "Napoli oficjalnie wykluczyło Victora Osimhena ze swojej listy zawodników Serie A na ten sezon! Osimhen i Mario Rui są poza składem, ponieważ Napoli rozważa ich wykluczenie z projektu. Zerwane relacje z oboma zawodnikami… oni również chcą odejść, ale na swoich warunkach" - napisał na portalu X.
Powodem takiego działania jest próba wypchnięcia zawodników z klubu. W przypadku Osimhena tak radykalny krok może jednak zaskakiwać. Nigeryjski napastnik to najlepszy strzelec tej drużyny. W mistrzowskim sezonie 2022/23 strzelił 26 goli w Seria A i został królem strzelców. Poprzedni sezon skończył z 15 trafieniami. Dlaczego zatem Napoli go nie chce?
Wszystko przez potwornie wysoki kontrakt. Według "La Gazzetta dello Sport" Osimhen zarabia 11 mln euro rocznie. Dlatego też tego lata zamierzano go sprzedać. Problem w tym, że klauzula odstępnego wynosiła aż 130 mln euro. Równo połowę mniej zaproponowało saudyjskie Al-Ahli. Napoli było w stanie to zaakceptować, ale sam piłkarz wolał poczekać na oferty z Europy. W grę miało wchodzić PSG, które interesowało się nim wcześniej oraz Chelsea. Propozycja z Francji nie nadeszła, a Anglicy mieli zaoferować piłkarzowi zbyt niską pensję.
W tej sytuacji, jak opisuje "La Gazzetta dello Sport", wrócił temat transferu do Arabii. Osimhen miał zgodzić się nawet na warunki proponowane przez Al-Ahli, tyle że klub tym razem chciał wyłożyć za niego 70 mln euro. Napoli chciało więcej i ostatecznie do transakcji nie doszło. W międzyczasie klub z Neapolu pozyskał innego napastnika Romelu Lukaku i już wiadomo, że Belg przejmie po Osimhenie numer 9 na koszulce.
Nigeryjczykowi pozostaje teraz niewielkie pole manewru. Okno transferowe w najlepszych ligach świata właśnie zostało zamknięte. W Arabii Saudyjskiej stanie się to pojutrze. Jeżeli nie znajdzie sobie nowego klubu, czeka go co najmniej pół roku bez grania. Jego kontrakt z Napoli obowiązuje do końca czerwca 2026 r.