Hansi Flick odejdzie po sezonie z Bayernu Monachium. W sobotę Bawarczycy świętowali dziewiąte z rzędu mistrzostwo Niemiec. Wygrana Borussii Dortmund nad RB Lipskiem 3:2 sprawiła, że już nikt nie jest w stanie dogonić drużyny Flicka. Dodatkowo Bayern pokonał Borussię Moenchengladbach aż 6:0, czym przypieczętował krajowy sukces. Warto dodać, że trzy gole strzelił Robert Lewandowski, który ma już w Bundeslidze 39 bramek. Polakowi brakuje już tylko jednego trafienia do wyrównania rekordu Gerda Muellera >>>.
Hansi Flick miał osiągnąć porozumienie z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej (DFB). Trener Bayernu ma zastąpić Joachima Loewa i zostać nowym selekcjonerem reprezentacji Niemiec po mistrzostwach Europy. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest przesądzona, o czym na konferencji prasowej przed meczem z Borussią M'gladbach powiedział sam trener.
Oliver Kahn wierzy natomiast, że w tym temacie "wszystko zostało załatwione" - pisze niemiecki "Abendzeitung". Członek zarządu Bayernu przyznał również, że w związku z możliwym przejęciem drużyny narodowej przez Flicka, klub nie otrzyma "żadnej rekompensaty finansowej" ze strony niemieckiego związku.
Oliver Kahn odniósł się także do zapowiadanego meczu towarzyskiego między Bayernem Monachium a reprezentacją Niemiec. To właśnie w ten sposób Bawarczycy mieliby zapełnić lukę finansową, która powstała po podpisaniu kontraktu z Julianem Nagelsmannem. Według niemieckich mediów kwota transferu nowego trenera wyniesie 25 mln euro z dodatkami.
Zdaniem "Abendzeitung" wszystkie dochody z meczu towarzyskiego meczu miałyby trafić na konto Bayernu. Nie podano konkretnej daty spotkania, choć miałoby do niego dojść w tym roku. - To nie jest jeszcze przesądzone - odniósł się do spekulacji Oliver Kahn.
Komentarze (1)
Hansi Flick o krok od nowej pracy! Oliver Kahn ucina spekulacje