• Link został skopiowany

Były reprezentant Polski zdradza prawdę o kadrze. "Piszą do mnie"

Były reprezentant Polski Krzysztof Mączyński przedstawił swoją optykę nt. gry reprezentacji Polski. - Ta kadra jest zupełnie odmieniona. Zupełnie inaczej wygląda, inaczej funkcjonuje. Tutaj chłopaki przyjeżdżają na 3-4 dni treningu i wychodzą na mecz, gdzie jeden drugiego tak naprawdę nie zna do końca - zakomunikował w programie na Kanale Sportowym.
polska vs czarnogora
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Reprezentacja Polski przegrała pierwsze spotkanie eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy w Niemczech z Czechami (1:3). Był to debiut w roli selekcjonera kadry Fernando Santosa, który nie będzie go wspominał zbyt dobrze. Polacy już po 130. sekundach gry przegrywali 0:2, dlatego spadła na nich ogromna fala krytyki. 

Zobacz wideo Świderki: Nie wiem co siedzi w głowie trenerowi

Krzysztof Mączyński z jasnym przekazem nt. gry reprezentacji Polski. "Chłopaki nie do końca się znają"

Największa nagonka w sieci pojawiła się na graczach środka pomocy - Krystianie Bieliku i Karolu Linettym. Portugalski szkoleniowiec ma duży problem z obsadą środkowego sektora boiska, ponieważ nadal kontuzjowany jest Jakub Moder, a Grzegorz Krychowiak oraz Mateusz nie doczekali się powołania.

W niedzielę gościem programu "Loża Piłkarska" na Kanale Sportowym był Krzysztof Mączyński. Były środkowy pomocnik reprezentacji Polski przez kilka lat stanowił trzon kadry Adama Nawałki, dlatego miał swoje przemyślenia co do gry Polaków w meczu z Czechami. - Od 2018 roku reprezentacja szuka drugiego Mączyńskiego i jeszcze go nie znalazła. Tak że jest to pozytyw dla mnie przede wszystkim, bo teraz po czasie tak naprawdę ludzie w prywatnych wiadomościach piszą, że "jednak byłeś potrzebny tej reprezentacji" - zakomunikował.

35-latek podkreślił, że przez ostatnie lata piłka nożna wyraźnie się zmieniła, a naszej kadrze brakuje piłkarzy środka pola, którzy byliby odpowiedzialni za destrukcję ataków przeciwnika. - Dzisiaj mamy niestety inną generację piłkarzy. Nawet patrząc w ekstraklasie, czy gdzieś tam w innych ligach, nie ma już takich typowych "szóstek", którzy będą rozbijali (ataki red.). Dzisiaj ta piłka idzie do przodu. Dzisiaj szukamy samych wybieganych, fajnych piłkarsko "szóstek" i "ósemek". Natomiast najpierw trzeba bronić, żeby nie przegrać meczu - przekazał.

Na koniec piłkarz podsumował styl naszej reprezentacji. Uważa, że kilka lat temu drużyna wyglądała inaczej, ponieważ działały wypracowane automatyzmy, natomiast teraz kadrowicze nawet nie do końca się znają.

- Od 2018 roku, kiedy zacząłem oglądać te mecze w telewizji, ta reprezentacja zaczęła inaczej funkcjonować. Mnie obecnie ten styl się nie podoba. (...) Potrzebujemy chwilę adaptacji. To, co było, tego już nie będzie na chwilę obecną i tak trzeba do tego podchodzić. Ta kadra jest zupełnie odmieniona. Zupełnie inaczej wygląda, inaczej funkcjonuje. Fala krytyki spada na prawą stronę, ale porównajcie sobie teraz tę prawdę stronę, a to, co było wcześniej, kiedy był Piszczek albo Kuba Błaszczykowski. Tam były automatyzmy. Tutaj chłopaki przyjeżdżają na 3-4 dni treningu i wychodzą na mecz tak naprawdę, gdzie jeden drugiego nie zna do końca - spuentował Mączyński.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Mączyński uzbierał łącznie 31 występów w koszulce reprezentacji Polski i był podstawowym jej piłkarzem podczas mistrzostw Europy w 2016 roku. W styczniu obecnego roku rozwiązał kontrakt ze Śląskiem Wrocław i nadal pozostaje bez klubu. W przeszłości występował również m.in. w Wiśle Kraków, Legii Warszawa, czy chińskim Beijing Renhe.

Więcej o:

WynikiTabela

Komentarze (24)

Były reprezentant Polski zdradza prawdę o kadrze. "Piszą do mnie"

panama55
2 lata temu
Następny mądrala znawca piłki nożnej.
pawelekok
2 lata temu
Jak ma być zgrana reprezentacja która każdy mecz gra w innym składzie i co rusz pojawiają się debiutanci znikający potem jak meteor? I na każdy mecz układana jest inna taktyka, która szybko bierze w łeb i sprowadza się do cofania się całej drużyny i wybijania piłki na ślepo do przodu "na aferę" licząc, że Lewy poradzi sobie z defensywą przeciwnika w pojedynkę? Nie ma wytrenowanych schematów rozgrywania piłki, stałych fragmentów gry a obrona jest dziurawa jak ser szwajcarski. Większość podań do przodu jest niecelnych a głupie straty przed polem karnym są nagminne. Tak naprawdę powinniśmy dać sobie spokój z walką o awans a budować nową drużynę od podstaw. I dać trenerowi na to czas, przynajmniej na rok pogodzić się z brakiem sukcesów ale żeby taka drużyna zaczęła powstawać i robić postępy w grze, nie w wynikach za wszelką cenę. Owszem, na początku nieuchronny będzie bałagan i ciągłe zmiany ale w ciągu paru miesięcy powinny być widoczne postępy w tworzeniu się rdzenia drużyny.
a.k.traper
2 lata temu
Zbieranina z różnych lig i układana dla potrzeb klubów nie zgra się w tydzień tym bardziej jak się łeb wysoko nosi, lepiej powołać chłopaków z polskiej ligi, oni grają w podobnych systemach i mają więcej ambicji bo chcą by jakiś zagraniczny klub ich wyłowił.
teder
2 lata temu
Pitolenie.
Ilu partnerów z drużyny trzeba dobrze znać i jak długo, żeby po stracie piłki ruszyć dupsko i gonić uciekającego rywala?! Jak się zespołowo pracuje nad przyjęciem piłki? Ile do tego trzeba jednostek treningowych z całą drużyną?
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).