Coraz mniej niewiadomych pozostało w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze. Awans wywalczyły już reprezentacje Holandii, Senegalu, Anglii, Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Polski, Francji i Australii, a przed ostatnim meczem w grupie przepustkę do kolejnej fazy zapewniły już sobie Brazylia i Portugalia. Tym samym w fazie pucharowej zostało już tylko 6 miejsc, a o jedno z nich powalczą Hiszpanie.
Pewny wyjścia z grupy jest już Dani Olmo. Pomocnik Hiszpanii w ostatnim wywiadzie dla dziennika "Marca" wybiegł nawet myślami znacznie dalej i powiedział, że wierzy w powtórzenie sukcesu sprzed 12 lat. Wskazał nawet finałowego rywala. "Hiszpania pokonuje Chorwację w finale" - stwierdził z przekonaniem zawodnik RB Lipsk.
24-letni piłkarz odniósł się również do czwartkowego pojedynku z Japonią. - Tak jak chcieliśmy pokonać Kostarykę i Niemcy, tak też chcemy pokonać Japonię. Nie będziemy kalkulować. Zwycięstwem awansujemy do 1/8 finału, taki jest cel - powiedział Olmo. - Nikt nie lubi grać przeciwko Hiszpanii. Zawsze jedziemy po zwycięstwo - dodał, podkreślając siłę zespołu.
Pomocnik powiedział przy okazji, jak wielką rolę w funkcjonowaniu drużyny ma trener Enrique. - Przemówienie trenera Luisa Enrique przed meczem jest motywujące. Mówimy o sobie i o tym, co może nam dać mecz. Zawsze omawiamy dwie lub trzy rzeczy, które mogą pomóc nam wygrać - zdradził reprezentant Hiszpanii.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Mistrzowie świata z 2010 roku są liderem grupy E po dwóch kolejkach i mają na koncie 4 punkty. W ostatnim meczu tej fazy zmierzą się z Japonią, a do wyjścia z grupy wystarczy im już remis. Zawodnicy Luisa Enrique starcie 3. kolejki rozegrają w czwartek 1 grudnia o godzinie 20:00. W tym samym czasie rozpocznie się również mecz Niemiec z Kostaryką, po których poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w tej grupie.