Ekipa Luisa Enrique strzelanie rozpoczęła w 11. minucie za sprawą Daniego Olmo. Przed przerwą dołożyła jeszcze dwa trafienia. Ich autorami byli Marco Asensio oraz Ferran Torres. Zawodnik Barcelony następną bramkę dołożył już po zmianie stron, w 54. minucie. Potem strzelał jego klubowy kolega Gavi, a dzieło zwieńczyli Carlos Soler oraz Alvaro Morata. Hiszpania zabawiła się z Kostaryką. Zespół z Ameryki Środkowej nie oddał w tym spotkaniu nawet strzału.
Hiszpanie od dawna są kojarzeni z bardzo dobrym i długim utrzymywaniem się przy piłce. W środowym spotkaniu jej posiadanie oscylowało w okolicach 82%. Przełożyło się to na liczbę celnych podań. "La Furia Roja" wykonała ich 976, co jest - jak podaje znany hiszpański statystyk MisterChip - najlepszym wynikiem w historii mistrzostw świata w 90 minutach. Cztery lata temu Hiszpania w spotkaniu z Rosją wykonała ich 1008, lecz wtedy osiągnęła to mając dodatkowe 30 minut dogrywki.
Tym osiągnięciem ekipa Luisa Enrique ośmieszyła kilka reprezentacji, w tym kadrę Czesława Michniewicza. W jednym meczu uzyskała lepszy wynik celnych podań niż Iran, Kostaryka, Arabia Saudyjska, Japonia oraz Polska razem wzięci! Te pięć drużyn wymieniło łącznie 906 podań. Hiszpania w środowym meczu - 976.
Mistrzowie świata z 2010 roku w grupie zmierzą się jeszcze z Niemcami oraz Japonią.
Komentarze (3)
Wielki wyczyn Hiszpanów. Ośmieszyli reprezentację Polski, bijąc rekord MŚ
Porównali Hiszpanię w meczu z Kostaryką i Japonię w meczu z Niemcami. Zobaczymy jakie statystyki będą mieli Hiszpanie w następnym meczu.