• Link został skopiowany

Niewiarygodne! Shaun Murphy naprawdę to zrobił. Snookerowe arcydzieło

- Boże, naprawdę to ja. Serce mi bije, to była świetna zabawa. To wielki dreszczyk emocji, ale nie mogę uwierzyć w to, co się właśnie wydarzyło - powiedział szczęśliwy Shaun Murphy, świetny angielsko snookerzysta po tym. Na turnieju Shoot-Out w Swansea po raz kolejny zapisał się w historii snookera, bo dokonał coś, co nikomu wcześniej się nie udało.
Shaun Murphy z rekordem w Shoot-out
Screen Eurosport

Shoot-Out to turniej bazujący na zmodyfikowanych zasadach gry, niż w normalnym snookerze. Zainaugurowany został w styczniu 2011 roku. Na mecz składa się jeden frame, który trwa dziesięć minut. Przez pierwsze pięć minut zawodnicy mają po piętnaście sekund na uderzenie, przez kolejne pięć minut już tylko dziesięć sekund. Brak wbicia w tym czasie to faul za co najmniej pięć punktów.

Zobacz wideo To dlatego Iga Świątek osiąga tyle sukcesów. Analizujemy

Shaun Murphy z rekordym brejkiem. "Nie mogę uwierzyć"

W czwartkowy wieczór doszło do historycznego rekordu w turnieju BetVictor Shoot-Out rozegranym w Swansea. Wydarzyło się to w pojedynku: Shaun Murphy - Bulcss Revesz. Ten pierwszy to mistrz świata w snookerze z 2005 roku, trzykrotny wicemistrz świata. Murphy ma 41 lat, a Węgier zaledwie osiemnaście.

Shaun Murphy grał znakomicie. Bardzo szybko wbijał kolejne bile. Szło mu znakomicie, a w pewnym momencie z uśmiechem na ustach spytał widzów: Czy ktoś się denerwuje.

- Trzy i pół minuty ma na wyczyszczenie kolorów. To jest nieprawdopodobne tempo tego podejścia. Ileż trudnych bil wbił tutaj Murphy - czerwoną na górze stołu, czerwoną z przyrządu. Co tutaj się w ogóle dzieje - mówili komentatorzy Eurosportu.

Do końca partii zostały aż dwie minuty i 30 sekund (gra się dziesięć minut), a Murphy miał przed sobą zaledwie jedną bilę! - czarną. I trafił! - To jest nieprawdopodobne osiągnięcie, nieprawdopodobny break. Trochę się śmialiśmy, że w shoot-out jest niezapisana karta i długo nie będzie. Tymczasem jest max w shoot-out. Nie potrzebował nawet dziesięciu minut. Nikt mu tego nie odbierze - dodawali komentatorzy Eurosportu.

Dzięki temu Shaun Murphy zanotował pierwszy w historii aż 147 punktowy break w BetVictor Shoot Out. W zaledwie siedem minut i 33 sekundy. Dwa lata temu w tej samej imprezie inny świetny snookerzysta - Mark Allen miał 142 punktowy break.

- Boże, naprawdę to ja. Serce mi bije, to była świetna zabawa. Przyjechałem tutaj w tym tygodniu, bo uwielbiam to wydarzenie. To wielki dreszczyk emocji, ale nie mogę uwierzyć w to, co się właśnie wydarzyło - powiedział szczęśliwy Murphy.

Więcej o:

Komentarze (6)

Niewiarygodne! Shaun Murphy naprawdę to zrobił. Snookerowe arcydzieło

sofwhat
2 lata temu
Ileż błędów można popełnić w krótkim artykule...
BZDURA NR 1: "Brak wbicia w tym czasie to faul za co najmniej pięć punktów." - brak zagrania, nie brak wbicia
BŁĄD NR 2: Bulcsú Révész ma 16 lat, a nie 18.
O innych błędach językowych i literówkach już nie wspomnę...
vader2010
2 lata temu
piękne!!!
martinez123
2 lata temu
Tego się czytać nie da! Kto to tłumaczył?
Czy tak trudno napisać w headerze, że w ekspresowej wersji snookera po raz pierwszy padł maximum break 147?
mehinetec
2 lata temu
Bardzo ofensywny, przeciwieństwo Marka Selby.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).