We wtorek miała miejsce druga konferencja prasowa przed galą Fame MMA 15. Po niej zawodnicy standardowo przystąpili do wywiadów. W rozmowie z "MMA.pl" wziął udział Jacek Murański, który jak to ma w zwyczaju nie gryzł się w język i wzbudził sporo kontrowersji. Tym razem Stary Muran zakpił z oferty złożonej mu przez Fame MMA odnośnie do walki z Szalonym Reporterem.
Jak się okazało włodarze największej federacji freakfightów w Polsce zaproponowali Murańskiemu 1 zł za stoczenie pojedynku z Szalonym Reporterem. 53-latek nie ukrywał zdziwienia i wytłumaczył jak ta sytuacja wygląda z jego perspektywy.
- Ku mojemu rozśmieszeniu, bo zostałem rozśmieszony federacja przedstawiła mi kontrakt na walkę z Szalonym Reporterem, gdzie była wpisana kwota 1 zł. Mówię całkiem poważnie, zresztą potwierdzili to. Tak go wycenili - tłumaczy Jacek Murański.
Sytuacja wydaje się być niepoważna ze strony Fame MMA. Musimy jednak pamiętać, że Szalony Reporter na piątkowej gali ma być tylko rezerwowym zawodnikiem. Murański ma oficjalnie zakontraktowaną walkę z Arkadiuszem Tańculą, który przed ewentualnym pojedynkiem z 53-latkiem zmierzy się z jego synem. To czy dojdzie do starcia między aktorem, a ojcem Mateusza Murańskiego jest uzależnione od tego, czy 33-latek będzie miał siłę na następną walkę. Jeśli Tańcula nie będzie w stanie pojedynkować się z Jackiem Murańskim, wtedy ten zawalczy z Szalonym Reporterem.
Komentarze (4)
Jacek Murański dostał ofertę walki za 1 zł. "Poważnie, tak go wycenili"