Gamrot idzie po pas UFC. Chce mistrzowskiej walki. Zdradził nazwisko rywala

Mateusz Gamrot szykuje się do najbliższej walki w UFC, ale myśli już o pojedynku, który mógłby dać mu pas mistrzowski. 31-latek zdradził z kim i kiedy chciałby się zmierzyć.

Już w październiku na gali UFC 280 dojdzie do szóstej walki Mateusza Gamrota w najlepszej federacji MMA na świecie. Tym razem Polak zmierzy się z Beneil Dariushem, który aktualnie zajmuje szóste miejsce w rankingu kategorii lekkiej. Polak zdradził w rozmowie z "In the cage", że ten pojedynek może być tzw. eliminatorem do walki o pas, co w kontekście przyszłości polskiego zawodnika w UFC jest bardzo istotne.

- W kuluarach dużo się mówi, że to eliminator, ale wiadomo jak to z polityką. Musimy zobaczyć, czy ramy czasowe się zgrają, czy zawodnicy się zgrają i czy wszystko będzie pasować - mówi były mistrz KSW.

Na gali UFC 280 oprócz walki "Gamera" z Dariushem dojdzie także do walki o pas mistrzowski kategorii do 70 kg pomiędzy Charlesem Oliveirą a Islamem Makaachevem. Gamrot wyznał komu będzie kibicował w tej walce oraz jakie są jego dalsze plany związane z próbą zdobycia tytułu najlepszego zawodnika w swojej kategorii wagowej. 

- Ja kibicuję w tej walce Islamowi, no i też chciałbym się z Islamem spotkać. Moim wymarzonym scenariuszem byłoby bić się z nim o pas, więc fajnie wszystko by się zgrało. Islam wygrywa, ja wygrywam i na wiosnę przyszłego roku spotykamy się w walce o pas - snuje plany Gamrot. 

Dotychczasowy bilans w UFC Polaka to cztery zwycięstwa i porażka w debiucie z Guramem Kutateladze. Ostatni pojedynek 31-latek toczył w czerwcu z Armanem Tsarukyanem, którego pokonał decyzją sędziów. 

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.