Prezydent Duda nie wymienił jej drugiego nazwiska. Nie może z niego korzystać. "Czuję się żoną mojej żony"

Dominik Senkowski
Jolanta Ogar-Hill i Agnieszka Skrzypulec zostały srebrnymi medalistkami igrzysk w żeglarskiej klasie 470. Ta pierwsza w oficjalnych dokumentach igrzysk nie może korzystać z nazwiska po żonie. W rozmowie ze Sport.pl tłumaczy dlaczego.

Środa była bardzo szczęśliwym dniem dla polskich sportowców w porcie jachtowym Enoshima niedaleko Tokio. Żeglarki Jolanta Ogar-Hill i Agnieszka Skrzypulec wywalczyły srebrne medale w klasie 470. Polki przeskoczyły w wyścigu medalowym Francuzki i nie dały się wyprzedzić Słowenkom.

Zobacz wideo

Z jednym nazwiskiem

Godzinę po finiszu nasze zawodniczki otrzymały medale. Ku zaskoczeniu dziennikarzy i kibiców jedna z naszych wicemistrzyń olimpijskich przedstawiana była przez organizatorów jedynie z jednym nazwiskiem. Jolanta Ogar ma żonę Chuchie Hill, pół Brytyjkę - pół Hiszpankę, a w mediach społecznościowych figuruje jako Jolanta Ogar-Hill.

- W oficjalnych dokumentach igrzysk widnieje jedno nazwisko. Ślub z moją żoną w Hiszpanii nie jest prawomocny w Polsce, a ponieważ ja się czuję żoną mojej żony to na swoich profilach społecznościowych dodałam jej nazwisko - tłumaczy w rozmowie ze Sport.pl polska medalistka.

Walczy o szacunek

Para wzięła ślub na Majorce trzy lata temu. - Jestem LGBT i reprezentuje Polskę w olimpijskiej dyscyplinie jaką jest żeglarstwo. Mam nadzieję że cała Polska będzie trzymać kciuki za nas w Tokio 2020 - napisała na Twitterze rok później Ogar-Hill, gdy zdobyła kwalifikację olimpijską do Tokio.

Ogar-Hill jest jedną z twarzy akcji #SportPrzeciwHomofobii organizowanej przez Kampanię Przeciw Homofobii. Do akcji dołączyła także m.in. Katarzyna Zillmann, która w Tokio sięgnęła po srebro w wioślarskiej czwórce razem z Agnieszką Kobus-Zawojską, Martą Wieliczko i Marią Sajdak. - Kochajmy się wszyscy, no! Miejmy otwarte oczy. Nie mówmy innym, kogo im wolno kochać, a kogo nie - mówiła Zillmann w rozmowie ze Sport.pl.

Prezydent pogratulował

- Jola Ogar-Hill na igrzyskach reprezentuje Polskę jako Jola Ogar z jednego, smutnego powodu - państwo którego barwy nosi nie uznaje jej małżeństwa za ważne i odbiera jej prawo do formalnego założenia rodziny, a politykom opozycji podkreślającym np. pod gratulacjami prezydenta Dudy, że nasza wybitna żeglarka ma żonę i dwa nazwiska mam do powiedzenia tyle: mieliście 8 lat żeby coś z tym zrobić, nie zrobiliście nic, więc przestańcie pajacować - napisał na Twitterze Paweł Prus, szef Instytutu Zamenhofa.

Tuż po zdobyciu medalu przez polskie żeglarki prezydent Andrzej Duda napisał na Twitterze: „Znów świetne wieści z Tokio: Agnieszka Skrzypulec i Jolanta Ogar zdobyły srebrny medal olimpijski w żeglarskiej klasie 470. Gratulacje i wielkie brawa. Dziękujemy"

Polska konstytucja mówi, że "małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny (…) znajduje się pod ochroną i opieką Rzeczpospolitej Polskiej". Zdaniem konstytucjonalistów i samych twórców ustawy zasadniczej, taki zapis nie wyklucza wprowadzenia małżeństw czy związków partnerskich dla par jednopłciowych. Formalizacja związków par tej samej płci jest możliwa w większości krajów UE, Wielkiej Brytanii, Kanadzie czy USA.

Więcej o: