Barbara Schett zauważyła przemianę Igi Świątek. I wylicza. "To możliwe"

Łukasz Jachimiak
- Iga świetnie rozwiązuje problemy. Poprzedni sezon był dla niej rokiem wielkiej nauki, teraz to wszystko wykorzystuje - mówi Barbara Schett. Była tenisistka, a obecnie ekspertka Eurosportu komplementuje Igę Świątek po jej kolejnym zwycięskim thrillerze. W ćwierćfinale Australian Open 20-letnia Polka wygrała z Kaią Kanepi 4:6, 7:6, 6:3. W czwartek Iga zagra w półfinale z Danielle Collins.

Iga Świątek potrzebowała aż trzech godzin i jednej minuty, by pokonać Kaię Kanepi. Estonka, która w tym roku skończy już 37 lat, po raz siódmy w karierze dotarła do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju. I zrobiła wszystko, by po raz pierwszy awansować do półfinału.

Zobacz wideo Iga Świątek nagle wdrożyła plan B! Tak Polka zaskoczyła na Australian Open

Notowana na 9. miejscu w rankingu WTA Świątek pokonała dopiero 115., ale świetnie dysponowaną w Melbourne Kanepi (choćby w ćwierćfinale Estonka była lepsza od światowego numeru 2, Aryny Sabalenki), bo potrafiła pokazać, że jest tenisistką bardziej wszechstronną. I chyba też jeszcze bardziej waleczną.

Iga Świątek może mieszać

- Po przegraniu pierwszego seta z Kanepi Iga zmieniła swoją grę. Wcześniej atakowała piłkę, odważniej wchodziła w kort. Zrobiła to bardzo dobrze, dzięki temu odzyskała kontrolę nad wymianami. Iga świetnie rozwiązuje problemy. Przez rok bardzo się rozwinęła taktycznie i mentalnie - analizuje Barbara Schett.

Austriaczka była w światowej czołówce na przełomie XX i XXI wieku. Wtedy cztery razy dochodziła do IV rundy Australian Open, była w IV rundach Roland Garros i Wimbledonu, a na US Open grała w ćwierćfinale. Była numer 7 rankingu WTA jest przekonana, że Świątek ma przed sobą kolejne sukcesy takie jak triumf w Roland Garros 2020.

- W przeszłości Iga zawsze lepiej czuła się na korcie ziemnym niż na twardym, bo na tym drugim spóźniała się z forhendem. Teraz porusza się lepiej, jest dużo silniejsza fizycznie i stała się dużo mądrzejsza - mówi Schett. - Poprzedni sezon był dla niej rokiem wielkiej nauki. Teraz może mieszać tym wszystkim, co ma. Może spłaszczać forhend, może grać go z rotacją, może grać kątowo i forhendem, i bekhendem. Tego chciałabym zobaczyć jeszcze więcej. I to możliwe, bo IIga Świątek ewoluuje z miesiąca na miesiąc - dodaje ekspertka Eurosportu.

"Po Idze widać. Uważam, że jest silna"

Schett podkreśla nie tylko rosnące tenisowe umiejętności 20-letniej Polki. Ona dużo uwagi poświęca też głowie Igi.

- Przed turniejem rozmawiałam z psychologiem Igi. To była naprawdę ciekawa rozmowa. One codziennie ciężko pracują, psycholog cały czas podąża za Igą, jest z nią na każdym turnieju i uważam, że to jest wspaniałe - mówi Schett o współpracy Świątek z Darią Abramowicz.

- Wszyscy wiemy, jak trudno jest kontrolować umysł, zwłaszcza gdy jesteśmy w stresie. Po Idze widać jak się martwi, jak się smuci, widać u niej wiele różnych emocji. Ona stara się nad tym wszystkim panować, idzie za wypracowanymi wzorcami. Uważam, że Iga jest silna. A na pewno kiedy jesteś twardy, odpowiednio przygotowany mentalnie, to możesz podejmować najlepsze decyzje i grać swój najlepszy tenis - podsumowuje Schett.

W czwartek mecz o finał Australian Open. Z Danielle Collins

Swój najlepszy tenis Iga Świątek będzie musiała zagrać po raz kolejny już w czwartek. Po zwycięskim ćwierćfinale z Kanepi Polka nie ma dnia przerwy. O finał Iga powalczy z 30. w rankingu WTA Danielle Collins z USA. Mecz rozpocznie się około godziny 11.30 czasu polskiego. Relacja na żywo na Sport.pl, transmisja w Eurosporcie.

Więcej o: