"Dzieło sztuki". Iga Świątek znów zadziwia. "Ostatni gem powinno kupić Muzeum Sportu"

"Iga w Paryżu 2020 wygrywała sprintem, w Melbourne 2022 biega maratony", "O ostatniej wymianie dzieci powinny uczyć się w szkole" - czytamy na Twitterze po fenomenalnym zwycięstwie Igi Świątek nad Kaią Kanepi 4:6, 7:6(2), 6:3 w ćwierćfinale Australian Open.

To był ciężki, ponad trzygodzinny bój Igi Świątek z Kaią Kanepi o półfinał Australian Open. Polka w pewnym momencie przegrywała 4:6, 0:1, ale po trzech setach to ona mogła cieszyć się z wygranej. "Nie był to może najpiękniejszy pojedynek w historii tenisa ze względu na liczne błędy z obu stron, ale trzeba pamiętać, że tenisistki rywalizowały na korcie ponad trzy godziny w morderczym upale" - pisze Dominik Senkowski, dziennikarz Sport.pl. Kolejną rywalką Świątek będzie Amerykanka Danielle Collins, która wygrała 7:5, 6:1 z Alize Cornet.

Zobacz wideo Nowy trener już zmienił Igę Świątek. Zniknął największy problem

"Trudny mecz". Twitter komentuje zwycięstwo Igi Świątek

"Mordercza pogoda. 3 godziny na korcie. Trudny mecz. Tym większe brawa dla naszej Igi Świątek. Już ma półfinał. Gratulacje. Także dla sztabu z trenerem Tomaszem Wiktorowskim" - napisał Mateusz Borek, komentator Viaplay.

"Ten ostatni gem Igi Świątek powinno kupić Muzeum Sportu. Dzieło sztuki. A o ostatniej wymianie dzieci powinny się uczyć w szkołach" - stwierdził Paweł Wilkowicz, dziennikarz Viaplay.

"Prawie 17 lat po finale Ligi Mistrzów w Stambule Jerzy Dudek ma godną następczynię" - stwierdził Hubert Błaszczyk.

"Iga Świątek w Paryżu 2020 wygrywała sprintem, w Melbourne 2022 biega maratony. Świat, który cenię. I dlatego kibicuję jej jeszcze bardziej" - przyznał Bartosz Gębicz z "Przeglądu Sportowego".

"Ostatnia akcja ćwierćfinału pokazała, że Mats Wilander ma rację, gdy zachwyca się tym, jak Iga Świątek gra w defensywie" - pisze Łukasz Jachimiak, dziennikarz Sport.pl.

"Brawo Iga. Wielki sukces. Półfinał AO. Drugie kolejne, niezwykle wartościowe zwycięstwo, z wychodzeniem z dołka, z punktami niemal wyszarpywanymi. Determinacja - nieustępliwość - siła - tryumf. Teraz zasłużony odpoczynek i walka o finał" - uważa Tomasz Lis, redaktor naczelny "Newsweeka".

"Najlepsze podsumowanie dzisiejszego pojedynku" - napisał Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub", odnosząc się do ostatniej akcji meczu.

"Tenisowy "mecz walki" z happy endem. Na tym poziomie trzeba też umieć wygrywać brzydko. Ogromną rolę odegrało przygotowanie fizyczne. Mało czasu na odpoczynek i trochę rzeczy do przeanalizowania przed półfinałem. Najlepsza czwórka w Australian Open, jak to dobrze brzmi" - przyznał z kolei Marek Furjan, komentator Eurosportu.

"Iga Świątek w rankingu LIVE jest już na 4. miejscu (awans o 5. pozycji). Ewentualna wygrana w turnieju da skok w rankingu na najwyższe w karierze, 3. miejsce, kosztem Barbory Krejcikovej" - napisał Dawid Żbik, komentator Eurosportu. I to są dobre wiadomości!

"Warto było nie spać i trochę się podenerwować w środku nocy. Brawo Iga" - dodał Robert Błoński, dziennikarz "Przeglądu Sportowego".

Spotkanie Igi Świątek z Danielle Rose Collins (30. WTA) odbędzie się w czwartek 27 stycznia o godzinie 11:00. Zapraszamy do śledzenia relacji na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.