Do podkarpackiego Tarnobrzega zjechało 24 pań z całej Polski oraz jedna uczestniczka ze Szwecji i jedna z Mongolii. Rywalizacja tak naprawdę rozpoczęła się już w sobotę, gdy dziewczyny uczyły się układów choreograficznych. Wszystkie uczestniczki zaznajamiały się z tajnikami odpowiedniej prezentacji i zasadami prawidłowego poruszania się na scenie. Następnie wizażyści i fryzjerzy udzielili paniom porad odnośnie fryzury i makijażu. Ukoronowaniem wieczoru było przymierzanie i dopasowywanie sukien wieczorowych.
Dla dziewczyn dzień gali zaczął się bardzo wcześnie. Uczestniczki kilka godzin ciężko ćwiczyły na scenie swoje wyjścia.
W jury zasiadły osoby na stałe związane ze świtem fitness i modelingu, m.in. Marcin Biedroń, właściciel agencji fotograficznej A12 Team, Bogdan Szczotka, trener kadry narodowej w kulturystyce, Anna Słodkiewicz - gwiazda popularnego reality show, Mateusz Pazdan - założyciel i prezesa SFD, Jacek Gwoźdź -Gentleman Roku wg czasopisma "Gentlman" .
Wszystkie panie pojawiły się na scenie trzy razy. Pierwsze wyjście w czarnych kostiumach kąpielowych miało pozwolić na ogólne porównanie uczestniczek. W drugim wyjściu, w stringach, jurorzy zawracali szczególną uwagę na ciało dziewczyn i podczas tego wyjścia poprosili o kilka porównań. Trzecie wyjście w sukniach było chyba najbardziej pokazowe. W tym momencie jurorzy oceniali grację, elegancję, seksapil i ogólną prezencję.
W następnym wyjściu dwanaście pań prezentowało się w strojach kąpielowych. Również w tym momencie sędziowie poprosili o kilka szczegółowych porównań. Podczas ostatniego wyjścia (we własnych sukniach wieczorowych) jury początkowo wyłoniło sześć dziewczyn, z których wybrano finałową trójkę.
Szóste miejsce zajęła 40-letnia Barbara Kaczmarek z Gdyni, która mimo swojego wieku urzekła jurorów wyjątkowo zadbanym ciałem, piękną prezencją i wspaniale dobraną kreacją wieczorową. Piąte miejsce zajęła Katarzyna Dziurska z Rumi, której solidnie wypracowane ciało, mimo widocznego umięśnienia nie odebrało gracji i wspaniałego uśmiechu.
Na czwartym miejscu uplasowała się Karolina Kłos-Piaseczna, którą wielu znawców uznało najbardziej proporcjonalnie zbudowaną dziewczynę konkursu, mającą tym samym ogromny potencjał. Karolina otrzymała też dodatkową nagrodę w postaci sesji fotograficznej przeprowadzonej przez A12 Team, która ukaże się w MD.
Finałową trójkę otworzyła Joanna Peka pochodząca ze Zblewa w woj. pomorskim. Uczestniczka urzekła sędziów pięknie wypracowaną sylwetką, z wyraźną definicją mięśniową, swym nieodpartym urokiem osobistym, swobodą poruszania się na scenie, która na pewno przyda się na sesji wyjazdowej.
Drugie miejsce zajęła Magdalena Białczak z Gdyni, która jako jedyna podczas wszystkich rund uwodziła publiczność promiennym uśmiechem oraz bardzo proporcjonalnym i wyjątkowo zadbanym ciałem, praktycznie bez żadnych niedoskonałości.
Korona Fitness Model Poland 2010 przypadła Alicji Kondrackiej z Gdańska. Jurorzy stwierdzili, że Alicja miała każdy ruch był pod kontrolą, co sprawiało wrażenie niesamowitej estetyki poruszania się na scenie. Jej zadbane, pozbawione mankamentów ciało sprawiło, że Alicja stała się faworytką większej części jury. Laureatka otrzymała koronę, czek na 1500 zł, zestaw suplementów, voucher turystyczny od Fitness Authority, puchar Prezydenta Miasta Tarnobrzeg, zestaw ekskluzywnych kosmetyków od perfumerii Douglas z Rzeszowa oraz wiele innych prezentów.
Już niebawem wszystkie trzy dziewczyny wyjadą na profesjonalną sesję zdjęciową, która będzie przeprowadzona w ekskluzywnym ośrodku wypoczynkowym w basenie Morza Śródziemnego. Zdjęcia z sesji będzie można zobaczyć w Muscular Development oraz na www.fitnessmodel.pl ?