• Link został skopiowany

Były piłkarz Arki Gdynia dostał się do Sejmu. Znakomity wynik

Start Rafała Siemaszki do Sejmu był zaskoczeniem, dotychczas nie wiązano go z polityką. Miał być jednak powiewem świeżości na listach Koalicji Obywatelskiej (KO). Okazało się to dobrym rozwiązaniem. Były piłkarz Arki Gdynia wywalczył mandat poselski z trzecim wynikiem na liście i ósmym w swoim okręgu wyborczym.
Rafał Siemaszko
BARTOSZ BANKA

Rafał Siemaszko startował z okręgu wyborczego numer 26 (Gdynia, Słupsk i powiaty na Kaszubach). Miał 11. miejsce na liście Koalicji Obywatelskiej. Dalsza pozycja nie przeszkodziła jednak w wywalczeniu mandatu.

Zobacz wideo Kulesza dostał jasny przekaz ws. nowego selekcjonera

Były piłkarz Arki będzie posłem

O tym, że Siemaszko znajdzie się na liście KO, informowaliśmy w połowie sierpnia. Jego start potwierdził Donald Tusk, lider partii.

KO wygrała na Pomorzu, mając w sumie prawie 260 tys. głosów, z czego 139 tys. wywalczyła Barbara Nowacka. Siemaszko miał drugi wynik na liście. Otrzymał 15 414 głosów. To trzeci wynik na liście KO. 119 więcej głosów od Siemaszki miał Zbigniew Konwiński. Wyniki są po przeliczeniu 980 z 981 komisji w okręgu, ale ostatni nie będzie miał wielkiego wpływu na końcowe wyniki.

Z okręgu gdyńsko-słupskiego można było zdobyć 14 mandatów. KO wywalczyła sześć mandatów, Prawo i Sprawiedliwość cztery mandaty, Trzecia Droga dwa, a Lewica i Konfederacja po jednym.

Rafał Siemaszko miał najlepszy okres w karierze w barwach Arki Gdynia. Grał w jej barwach w latach 2010-2011 i 2015-2020. Sukcesy przypadają na drugi, dłuższy pobyt w Arce. Wywalczył z nią Puchar Polski w 2017 r. i Superpuchar Polski w 2017 i 2018 r. Grał w eliminacjach Ligi Europy, strzelając gola na wagę zwycięstwa w pierwszym meczu z FC Midtjylland 3:2. Rewanż wygrali Duńczycy 2:1 i awansowali do kolejnej rundy kwalifikacji dzięki większej liczbie bramek na wyjeździe.

Były piłkarz Arki i nowy poseł na Sejm w przeszłości grał w barwach Gryfa Wejherowo, Chojniczanki Chojnice, Sokoła Ostróda, Wikędu Luzino i Wierzycy Pelplin.

Więcej o:
Dodawanie komentarzy zostało wyłączone na czas ciszy wyborczej