FIFA, czyli jedna z najpopularniejszych serii gier sportowych, wkrótce może przejść spore zmiany. Odpowiedzialne za tytuł studio Electronic Arts zamierza przedstawić fanom piłki nożnej produkt o zupełnie nowej nazwie. Deweloper myślał o rebrandingu od dłuższego czasu, a teraz pojawiły się informacje, które potwierdzają, że zbliża się koniec epoki zapoczątkowanej w 1994 roku pierwszą grą.
Więcej informacji na temat decyzji EA podał w swoim podcaście "GrubbSnax", znany w środowisku informator Jeff Grubb. Twierdzi on, że głównym argumentem za zakończeniem dotychczasowej współpracy są kwestie finansowe. EA nie chce zgodzić się na uiszczenie ogromnych opłat licencyjnych FIFA.
Już teraz studio czerpie licencje na wizerunek zawodników, czy też stroje bezpośrednio od drużyn, które znajdują się w grze. Deweloperzy są zatem pewni, że ich produkt nie ucierpi na popularności nawet, jeśli faktycznie zmienią jego nazwę.
A jak ma nazywać się nowa FIFA? "EA Sports Football Club", to tytuł gry, która ma pojawić się na jesieni. Kilka miesięcy temu Electronic Arts zastrzegło znak towarowy "EA Sports FC". Wszystko wskazuje na to, że właśnie tak będzie już od następnej edycji nazywać się popularny symulator piłkarski.
„Widziałem znaki towarowe, pomyślałem, że może to być tylko funkcja, taka jak tryb online. Ale popytałem w środowisku i to jest to, to jest nazwa" - przekonuje Grubb, którego słowa cytuje portal videogameschronicle.com. Informator dodał także, że wkrótce powinny pojawić się pierwsze oficjalne zapowiedzi, a także zwiastun gry pod nową nazwą.