Zaskakujący transfer mhLa? Europejska organizacja skupuje polskie talenty

Szufla transferowa na rynku CS:GO trwa. Bohaterem ciekawego transferu może był Miłosz "mhL" Knasiak, który według doniesień rozmawia z MOUZ NXT. Polski talent dołączyłby do drużyny, w której grają już Polacy - Kamil "siuhy" Szkaradek i Hubert "Szejn" Światły.

MOUZ NXT to najlepsza akademia CS:GO na świecie. Obecnie ma w swoich szeregach dwóch Polaków, ale według informacji portugalskiego dziennikarza – Rafeal „Rafinha" Ferreiry – do drużyny wkrótce może dołączyć inny gracz z nad Wisły.

Zobacz wideo Uczymy mistrzynię świata, o co chodzi w tym Counter-Strike'u!

Zagraniczny transfer mhLa

Knasiak już raz był bliski dołączenia do drużyny zza granicy. Kilka miesięcy temu mówiło się o potencjalnym transferze snajpera do akademii jednej z największych organizacji na świecie – fnatic. Ostatecznie do przenosin nie doszło, a mhL pozostał w dotychczasowym klubie, czyli x-kom AGO.

Wygląda jednak na to, że zagraniczne organizacje nadal obserwują Polaka. Tym razem mówi się o MOUZ NXT. To akademia organizacji MOUZ, która wygrała dwukrotnie ligę akademicką. Tym samym jest to najlepsza drużyna młodzieżowa na świecie.

Wewnętrze ruchy MOUZ

Niemiecka organizacja ogłosiła kilka ruchów wewnątrz swoich struktur. Z akademii do głównego składu awansował Węgier Adam „torzsi" Torzas. 19-latek przerastał swoich kolegów z drużyny, dlatego zastąpił gwiazdę dorosłej kadry MOUZ – Robina „ropz" Koola, który już ogłosił swoje odejście.

Z tego względu w MOUZ NXT zwolniło się miejsce. W dodatku torzsi gra na pozycji snajpera, czyli tej samej, na której Miłosz „mhL" Knasiak. Polak mógłby więc idealnie się dopasować do nowej drużyny.

Na korzyść Knasiaka działa również fakt, że w MOUZ NXT obecnie gra dwóch Polaków – Hubert „szejn" Światły i Kamil „siuhy" Szkaradek. Obu umieściliśmy wśród dziesięciu najlepszych graczy kraju w 2021 roku. Jeśli więc organizacja zdecydowałaby się na kupno mhLa z x-kom AGO, to w akademickiej drużynie byłoby aż trzech graczy z nad Wisły. Wówczas moglibyśmy już mówić o polskim zespole, bowiem większość zawodników pochodziłaby właśnie z tego kraju.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.