Zmiana podyktowana jest problemami wizowymi nexy. Serb nie będzie w stanie pojawić się na IEM Winter – turnieju odbywającym się na LAN-ie. Z tego powodu G2 sięgnęło po gracza znajdującego się na ławce rezerwowych – kennySa.
KennyS to wielki nieobecny CS:GO w 2021 roku. Snajper trafił na ławkę G2 Esports w marcu. Ostatni mecz zagrał zaś na IEM-ie w Katowicach, czyli w lutym 2021 roku. Tak duża przerwa sprawiła, że w karierze kennySa pojawiło się kilka znaków zapytania. Przede wszystkim spekulowano, że Francuz szykuje się do zmiany gry i wkrótce przejdzie na VALORANTA. Z taką decyzją musi jednak poczekać.
26-latek wraca do aktywnego składu G2 Esports, ale nie na stałe. Na razie ma pomóc drużynie podczas IEM Winter 2021. Europejski skład zagra 2 grudnia z TYLOO w ramach grupy A. Cały turniej zaplanowano zaś na dni 2-12 grudnia. Łącznie na imprezie LAN-owej pojawi się 16 zespołów, które będą rywalizowały o pulę nagród 250 tysięcy dolarów. Na turnieju mamy polskie akcenty – to Mateusz „mantuu" Wilczewski w barwach OG i Olek „hades" Miśkiewicz z Pawłem „dycha" Dychą reprezentujący ENCE.
Więcej treści esportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.
Powrót kennySa do gry jest szeroko komentowany. Francuz bardzo długo nie był aktywny, nie wiadomo więc w jakiej jest dyspozycji. Ponadto brak nexy wprowadzi więcej zmian w zespole. Serb był IGL-em drużyny, podczas IEM Winter tym zadaniem zajmie się Nikola „NiKo" Kovać. Nexa zażartował nawet, że jeśli Bośniak poprowadzi G2 do zwycięstwa, to tymczasowy układ może zostać na stałe.
Zmorą wielu graczy CS:GO i nie tylko są problemy wizowe, które co jakiś czas dają o sobie znać. Tym razem trafiło na nexę. Serb nie poleci z drużyną na IEM Winter przez brak wizy. Organizacja zapewnia, że jest to jedyny powód absencji 24-latka. Jeśli wszystko wróci do normy, to Serb powróci do składu.
G2 Esports w 2021 roku ma do rozegrania jeszcze jeden turniej – BLAST Premier World Final. Czy nexa na nim wystąpi? Ta kwestia również stoi pod znakiem zapytania, bowiem impreza także odbędzie się na LAN-ie.