Adam Małysz i Kamil Stoch to największe nazwiska w historii polskich skoków. Ten pierwszy zakończył karierę, gdy wciąż był w czołówce, a Stoch ma już 36 lat i od dłuższego czasu oddala się od czołówki. Poprzedni sezon zakończył na 14. miejscu tracąc aż... 1520 punktów do lidera - Halvora Egnera Graneruda. Kibice jednak się łudzili, że w nowym sezonie Polak nawiąże do formy z najlepszych lat, albo przynajmniej pozytywnie zaskoczy. Ale w Ruce, gdzie zainaugurowano sezon 2023/24 Pucharu Świata,spisał się jednak fatalnie. W pierwszym konkursie zajął odległe 43. miejsce, a w niedzielę nie przebrnął nawet przez kwalifikacje, choć tylko czterech zawodników odpadło.
Na domiar złego skomentował metody treningowe trenera Thomasa Turnbichlera w takim tonie, że od razu jego wypowiedź odbiła się szerokim echem. - Nie chcę mówić, że myśl szkoleniowa jest zła, że system jest zły, tylko czasami siadając na belce, musisz mieć wewnętrzną pewność, że wszystko działa. Ja niestety nie mam tej pewności - mówił Stoch po niedzielnych kwalifikacjach. W podobnym tonie wypowiadał się Dawid Kubacki. O Stochu zaczęły się rozpisywać nawet niemieckie media.
"Początek sezonu dla polskich skoczków narciarskich jest niezwykle trudny. Zwłaszcza Kamil Stoch przeżywa kryzys, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczył. Kamil patrzył w osłupieniu, jak najlepsi skoczkowie walczą o miejsca w niedzielnym konkursie. Stefan Kraft po raz kolejny okazał się tym, który nie był w stanie go pokonać. Stoch, który jeszcze zeszłej zimy walczył z Austriakiem o zwycięstwa w Pucharze Świata, był tylko statystą - w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu" - czytamy na "Sport1".
Niemiecki portal wylicza, że to najgorszy początek sezonu dla Stocha od 2008 roku. I przywołuje słowa Marka Rudzińskiego, komentatora Eurosportu, który powiedział "Nawet nie wiem, jak to skomentować". I tu warto otworzyć nawias, bo na Sport.pl niedawno pojawiła się kapitalna rozmowa Łukasza Jachimiaka właśnie z Rudzińskim. Wróćmy do niemieckich mediów.
"Stoch jeszcze bardziej pogrążył się w kryzysie, gdy skrytykował swoich trenerów. (...) Najnowsze wypowiedzi są sprzeczne z tym, co głosił podczas mistrzostw Polski. Tam mówił o "uproszczeniu całości i nie forsowaniu wszystkiego na siłę".(...) Stał się symbolem słabej polskiej drużyny, która zajmuje dopiero ósme miejsce w rankingu" - pisze "Sport1".
Stoch, który w karierze zdobył łącznie 14 medali mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich, był też bohaterem tekstu niemieckiego Eurosportu. I tam również cytowana jest powyższa wypowiedź Rudzińskiego.
"Komentator Eurosportu nie mógł uwierzyć własnym oczom" - czytamy.
"Stoch, gwiazda polskich skoków, fatalnie zaczął nowy sezon. Trener Thurnbichler zapowiedział bezlitosną analizę ostatnich konkursów. Zaplanowano także rozmowy w cztery oczy z zawodnikami. Pomimo słabych wyników, trener pozostał bojowo nastawiony" - pisze niemiecki Eurosport.
Komentarze (3)
Niemcy wprost o Stochu. Tak piszą o kryzysie polskiego mistrza