Polacy po wygranej 3:0 (25:14, 25:18, 25:19) z Japonią w środę objęli prowadzenie w tabeli Ligi Narodów. Drużyna Vitala Heynena wyprzedzała o punkt Brazylię, dotychczasowego lidera rozgrywek. Ci mieli jednak jeszcze do rozegrania spotkanie 11. kolejki przeciwko Iranowi. Powrót przed Polskę gwarantowała im wygrana lub porażka 2:3.
Ostatecznie Brazylijczycy po emocjonującym, choć kontrolowanym spotkaniu wygrali z Iranem 3:1. Rywale byli od nich lepsi tylko w drugiej partii, w której wygrali końcówkę. W pozostałych setach zdecydowanie lepiej grali jednak rywale.
Wygrana 3:1 oznacza, że Brazylia zdobyła trzy punkty i udało jej się awansować na pierwszą pozycję tabeli Ligi Narodów. Mają dziesięć zwycięstw - o jedno więcej niż Polska, a to one decydują o tym, kto znajduje się wyżej w tabeli w pierwszej kolejności. Nawet gdyby Brazylia przegrała ten mecz w tie-breaku, miałaby jednak o jeden punkt więcej od Polaków.
Kolejne, dwunaste spotkanie tegorocznej edycji Ligi Narodów Brazylijczycy rozegrają już w czwartek, 17 czerwca o godzinie 15:00 przeciwko Australii, najsłabszej drużynie rozgrywek jak do tej pory. Sześć godzin później swój mecz z Niemcami rozpoczną Polacy, więc będą mogli awansować na pozycję liderów tylko w przypadku porażki Brazylijczyków i swojego zwycięstwa za trzy punkty. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.