MVP meczu z Japonią namieszał w głowie Heynena. "Szukamy dwunastki na Tokio"

Najwięcej punktów wśród polskich siatkarzy w meczu wygranym 3:0 (25:14, 25:18. 25:19) z Japonią zdobył nie Kamil Semeniuk, czy Mateusz Bieniek, a Tomasz Fornal. Przyjmujący mistrza Polski, Jastrzębskiego Węgla, który został także wybrany MVP spotkania, zdobył ich aż 16 przy świetnej skuteczności w ataku. - Pokazaliśmy, że mamy chłodną głowę i silny skład - mówił po meczu.

- Myślałem, że trener naprawdę będzie już grał szóstką, którą chce wystawiać na mecze w Tokio. My już musimy dać doszlifować wszystko tym, którzy mają walczyć w Tokio o medal. Wiemy, jak umie grać na przykład Michał Kubiak. Ale widzimy, że potrzebuje właśnie trochę pograć. Chłopaki się znają, ale warto, żeby przed igrzyskami kilka meczów razem zagrali - mówił dziennikarzowi Sport.pl, Łukaszowi Jachimiakowi Ryszard Bosek po meczu Polski z Japonią

Zobacz wideo Praca statystyka kadry siatkarzy od kulis. "Czasami któryś z chłopaków próbuje zgadnąć skład"

Świetny mecz Tomasza Fornala. Był najlepszy na boisku

Z opinią Boska pewnie nie zgodziłby się Tomasz Fornal. Przyjmujący, który do tej pory nie był uważany za jednego z kluczowych zawodników kadry Heynena w środowy meczu wygranym przez drużynę Vitala Heynena 3:0 (25:14, 25:18, 25:19) pokazał trenerowi swoją wartość. Kto wie, może nawet namącił mu nieco w głowie? Był przecież najlepszy na boisku i przyćmił grającego nieco gorsze spotkanie Kamila Semeniuka

Mistrz Polski z Jastrzębskim Węglem został wybrany MVP meczu przez FIVB i zdobył 16 punktów - zaserwował jednego asa i miał aż 60-procentową skuteczność w ataku. Skończył 15 z 25 piłek otrzymanych od Grzegorza Łomacza. 

"Nie ma znaczenia to, jaka szóstka jest w grze. Wszyscy mają się pokazać z jak najlepszej strony"

- Włoska aura chyba mi sprzyja, naprawdę świetnie mi się tu gra. Każdy chce tu pokazać trenerowi, że zasługuje na powołanie na igrzyska. Pokazaliśmy, że mamy chłodną głowę i silny skład - ocenił po meczu Tomasz Fornal. 

- Jeśli tak samo zagramy w czwartek z Niemcami, to też ich ogramy. Dalej szukamy dwunastki na Tokio, trener musi oceniać nas i wyciągać wnioski po tym, jak zagramy kolejne mecze. Nie ma znaczenia to, jaka szóstka jest w grze. Wszyscy mają się pokazać z jak najlepszej strony. Liczy się konsekwencja, pozostawanie przy graniu naszej siatkówki. Jeśli to będzie się nam udawać, to jesteśmy w stanie pokonać każdego. Jednak nawet w łatwych spotkaniach nie możemy tracić koncentracji, musimy zdominować przeciwnika - dodał Polak.

Polska liderem Ligi Narodów. Kolejny mecz z Niemcami

Wygrana Polaków oznacza, że w tym momencie są liderem tabeli Ligi Narodów z dorobkiem 27 punktów i o punkt przed Brazylią. Ci mają jednak jeszcze do rozegrania środowy mecz z Iranem o godzinie 21:00. Polacy kolejne i ostatnie spotkanie w czwartej serii meczów Ligi Narodów zagrają w czwartek z Niemcami o godzinie 21:00. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.