• Link został skopiowany

Michał Maciej, "hobbysta" od Karasia, był ekspertem w Kanale Sportowym. Odcinek zniknął z YouTube

W organizmie Roberta Karasia znaleziono niedozwolone substancje. W poniedziałek zawodnik wyjawił, że przepisał mu je Michał Maciej, który - jak sam mówi - suplementacją zajmuje się hobbystycznie. Jak się okazuje, mężczyzna już wcześniej występował w Kanale Sportowym.
Michał Maciej i Robert Karaś
screen YT/Kanał Sportowy

Robert Karaś w maju wystartował w zawodach 10-krotnego Ironmana w Brazylii. Wygrał je, bijąc przy tym rekord świata. Problemy pojawiły się w ostatnim czasie, gdy organizująca zawody federacja International Ultra Triathlon Association (IUTA) przekazała, że wykryła w jego organizmie niedozwolone substancje. Zawodnik wydał oświadczenie, w którym przekonywał, że nie brał dopingu.

Zobacz wideo "FIFA" odchodzi do przeszłości. Powstało "EA Sports FC 24"

W poniedziałek Karaś wystąpił w programie "Hejt Park" w Kanale Sportowym. Tam oznajmił, że przed lutową walką w Fame MMA nawiązał współpracę z niejakim Michałem Maciejem, który miał odpowiadać za jego suplementację. Otrzymał od niego substancje, które miały utrzymać się w organizmie przez 72 godziny. 34-latek zaznaczał, że w maju ma zawody w Brazylii i nie może pozwolić sobie na dopingową wpadkę.

To on odpowiadał za suplementację Roberta Karasia. Kim jest Michał Maciej?

Michał Maciej dał się poznać szerszej publiczności dzięki występowi w programie "Oktagon Live" na Kanale Sportowym w 2021 roku. - Współwłaściciel sieci klinik, ale także człowiek, który współpracuje, jeśli chodzi o dobór hormonalny czy też dietetyczny, czy suplementacyjny z zawodnikami sportów walki i to z tego najwyższego poziomu - tak przedstawił go prowadzący Maciej Turski.

- Tak, współpracuję z najlepszymi, z wieloma zawodnikami z naszego klubu z Warszawskiego Centrum Atletyki, gdzie mamy swój gabinet. Mamy szerokie spektrum działania. Wraz z przebadaniem, z diagnostyką ciała możemy dobrać suplementy czy nowoczesne rozwiązania, które powodują, że zawodnicy mniej kontuzji - dodał Michał Maciej. Na stronie WCA można znaleźć podstawowe informacje na temat gabinetu diagnostycznego, o którym najprawdopodobniej wspomniał mężczyzna. Po więcej informacji dotyczących suplementacji jesteśmy odsyłani na stronę dois.pl, lecz nie można się z nią połączyć.

Następnie Michał Maciej przekonywał o niezwyklej skuteczności stosowanych przez niego metod. - Nawet jeśli dojdzie do kontuzji, potrafimy ją bardzo szybko wyleczyć. Robimy magię i cuda, w które lekarze nie wierzą. Po ciężkiej operacji czy kontuzji, gdy nasz zawodnik trafiła na oględziny, zawsze jest jeden tekst: "Jak szybko się tak zregenerowałeś?". Tu chodzi o zastosowanie najnowszych rozwiązań, nie zawsze z polskiej medycyny, bo jesteśmy bardzo ograniczeni i dlatego też zwykli lekarze nie mogą zrobić pewnych rzeczy - wyjaśnił.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Michał Maciej nie jest lekarzem i zajmuje się suplementacją hobbystycznie, co podkreślił w poniedziałkowym "Hejt Parku" z Karasiem. - Pasjonaci często mają większą wiedzę i bardziej się poświęcają niektórym rzeczom aniżeli lekarze. Znam lekarzy. Mają w wielu przypadkach związane ręce, więc niektóre środki nie mogłyby być podane - powiedział.

Michał Maciej nie uciekał od odpowiedzialności i przyznał się do błędu w suplementacji Karasia. - Biorę to na siebie, to były wspólne decyzje i od tego nie uciekam. Nie spodziewałem się, że te środki będą tak długo utrzymywać się w organizmie - oznajmił w "Hejt Parku". Pomyłka może okazać się bardzo kosztowna, gdyż zawodnikowi grożą nawet cztery lata zawieszenia.

Program z Michałem Maciejem zniknął z platformy YouTube. "Treści dyskryminujące"

Wspomniany "Oktagon Live" z udziałem Michała Macieja dotyczył transpłciowych zawodników w sportach walki. Co ciekawe, po pewnym czasie zniknął z YouTube. W programie dyskutowano m.in. na temat pojedynku kobiety z zawodniczką transseksualną. W trakcie dyskusji jedna z osób miała stwierdzić, że "osoby transpłciowe nie powinny mieć prawa udziału w walkach MMA".

Michał Maciej umieścił jednak fragmenty rozmowy na Instagramie i określił je mianem zakazanego wywiadu. "YouTube stwierdził, że treści dyskusji są dyskryminujące. Fakty naukowe zawsze się obronią, chociaż żyjemy w czasach kiedy nauka i logika jest zatracona w krzyku absurdów" - napisał.

Więcej o:

Komentarze (8)

Michał Maciej, "hobbysta" od Karasia, był ekspertem w Kanale Sportowym. Odcinek zniknął z YouTube

dzabbi
2 lata temu
Biorę to na siebie, nie spodziewałem się, że ktoś wykryje nasze koksowanie.
ostatni_polski_patriota
2 lata temu
Michał Maciej... człowiek bez nazwiska, człowiek bez wykształcenia, człowiek hobbysta... a Karaś to d*** nie zawodowiec. Okazał się zwykłym oszustem pod wpływem szemranego hobbysty. JPRDL co za dno
marek_p1846
2 lata temu
Banalna prawda jest taka, że amatorzy biorą na potęgę bo nikt ich nie sprawdza. To rynek marzenie dla hobbystów Maciejów, właścicieli sieci "klinik" w których diagnozują za pomocą różdżki a następnie suplementują aż furczy.
Niebinarni lekarze są wszędzie..
artur74
2 lata temu
Kwintesencja pato-inteligencji: "Pasjonaci często mają większą wiedzę i bardziej się poświęcają niektórym rzeczom aniżeli lekarze (naukowcy)"
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).