• Link został skopiowany

"Diablo" Włodarczyk powiedział, co myśli o freak fightach. Bolesne słowa

- Wychodzą, robią pewne rzeczy, walą się po łbach, wciągają różne rzeczy tędy czy tamtędy i to jest dla mnie chore - tak o freak fighterach wypowiedział się Krzysztof "Diablo" Włodarczyk. Były mistrz świata w boksie nie stroni od krytyki tego typu imprez i mówi wprost: - To głupota.
Krzysztof 'Diablo' Włodarczyk
https://twitter.com/m_fudala/status/1456008635197411329

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ciągle pozostaje aktywnym bokserem. Były mistrz świata federacji WBC i IBF w wadze junior ciężkiej ma na koncie 66 walk - 61 wygranych (41 przez nokaut). 4 porażki i remis. Ani myśli, aby na tym poprzestać. Ostatni pojedynek stoczył pod koniec października ubiegłego roku, gdy pokonał przed czasem Argentyńczyka Cesara Hernana Reynoso.

Zobacz wideo Kołecki o FAME MMA. "Nawet milion złotych chyba mnie by nie skusił"

Krzysztof Włodarczyk krytykuje freak fightowe organizacje

Włodarczyk był ostatnio gościem w jednym z podcastów Interii, w którym wypowiedział się na temat różnych freak fightowych walk, bardzo popularnych w ostatnich latach. Odniósł się również do federacji PunchDown, która polega na uderzaniu z otwartej dłoni.

- Chłop, za przeproszeniem, spompowany, skoksowany wyszedł. Organizm już był naruszony tym, że brał niedozwolone środki i tą chemią się szprycował. Potem dostał w głowę, coś tam zostało naruszone i koniec - powiedział popularny "Diablo", nawiązując do przypadku Artura Walczaka, który zmarł w wyniku nokautu na gali PunchDown. - To, że podchodzi się i wali "z liścia" to dla mnie jest żaden rycerz, a głupota. Po co? Dlaczego? - dodał. 

- W tych, tzw. walkach freak fightowych, nabiorą różnego rodzaju świństwa. Myślą, że są kuloodporni, albo niezniszczalni. Wychodzą, robią pewne rzeczy, walą się po łbach, wciągają różne rzeczy tędy czy tamtędy i to jest dla mnie chore. Nie jest mi w ogóle żal tych ludzi. Żal mi jest ludzi, którzy są wokół nich i nie mówią o konsekwencjach, jakie mogą się wydarzyć - dodawał 41-latek

Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl

Włodarczyk przyznał, że mógłby zawalczyć w MMA, ale tylko na łamach jednej organizacji, której nazwy nie wymienił. Podkreślił, że to jedyna, która organizuje normalne i "cywilizowane" walki.

- Dlaczego każdy idzie uprawiać stójkowe czy leżankowe pozycje? Ponieważ to jest bardzo prosta dyscyplina sportu. W boksie mamy 6 ciosów. Dwa proste, dwa haki, dwa sierpowe i z tych 6 ciosów musisz utworzyć cały repertuar. Więc jest dużo trudniej. Trochę tej techniki trzeba więc umieć, tak? A tutaj uderzy cię z łokcia, złapie cię za nogę, wykręcę ci nogę, nie wiem, wykręcę ci palca, złapie cię za szyję, uduszę lub cokolwiek innego zrobię. I jest dużo prościej uważam - w taki sposób Włodarczyk porównał boks do MMA.

Więcej o:

Komentarze (3)

"Diablo" Włodarczyk powiedział, co myśli o freak fightach. Bolesne słowa

skaut001
2 lata temu
Coś tam powiedział, coś tam widział, coś tam słyszał.... no ma prawo coś tam sądzić. Wszyscy inni maja prawo miec to w D.
wiesław kwiecień
2 lata temu
Włodarczyk ..... Na kolana i proś bożka o zmiłowanie. O dodatkowy płat mózgu.
drvx
2 lata temu
"Diablo" ma pełną a rację. Boks to klasyczny sport a freak fighty to karczemna bijatyka.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).