Kasjusz "Don Kasjo" Życiński łącznie stoczył sześć pojedynków w federacji FAME MMA. W dwóch walkach bokserskich miał do czynienia z uznanymi zawodnikami MMA (przegrał z Normanem Parkiem, ale pokonał Marcina Wrzoska). Teraz sportowiec z Iławy postanowił stworzyć własną federację freak fight pod nazwą Prime MMA i zawalczy na pierwszej edycji gali w łódzkiej Atlas Arenie na zasadach bokserskich z Mateuszem Murańskim.
Kasjusz "Don Kasjo" Życiński pojawił się na ceremonii ważenia przed premierową edycją gali Prime MMA, na której zawalczy z Mateuszem Murańskim na zasadach bokserskich. Zawodnicy stanęli twarzą w twarz podczas piątkowego ważenia i można było wyczuć napięcie pomiędzy nimi przed pojedynkiem. Nie doszło jednak do rękoczynów.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
- Wszystko jest gotowe, poczekajcie do soboty, będzie fajna waleczka - stwierdził Mateusz Murański podczas ważenia. "Don Kasjo" z kolei postanowił wystosować konkretną deklarację. - Nie, ja się nie boję. Wszyscy już sprawdziliśmy, więc jest okej. Wchodzimy, nap*******my się. Kończę robotę maksymalnie do trzeciej rundy - przyznał Życiński.
Pierwsza gala Prime Show MMA rozpocznie się w sobotę 19 lutego o godzinie 20:00. Transmisję będzie można obejrzeć na trybunach łódzkiej Atlas Areny lub w systemie PPV za pośrednictwem portalu primemma.tv. Dostęp do gali istnieje w dwóch wariantach.
Najtańsza opcja "Basic" za 29,99 zł oferuje transmisję w jakości 720 pikseli i dostęp do zapisu gali przez 24 godziny po jej zakończeniu. Wersja "Premium", której cena zaczyna się od 34,99 zł, gwarantuje jakość transmisji w 1080 pikseli i dostęp do zapisu przez 7 dni po zakończeniu gali.