• Link został skopiowany

Włodarczyk dostał fatalną informację na wizji. Zaniemówił i wypalił: Zawiodłeś mnie

- Nie wiem, co powiedzieć - powtarzał Krzysztof "Diablo" Włodarczyk, kiedy usłyszał od dziennikarza Telewizji Polskiej, że już nie jest sklasyfikowany w rankingu federacji EBU.
Krzysztof 'Diablo' Włodarczyk
https://twitter.com/m_fudala/status/1456008635197411329
Zobacz wideo Błachowicz o porażce z Teixeirą: Zrobiło mi się ciemno przed oczami i klepałem

Bokser nie mógł w to uwierzyć. - Nie ma mnie w "jedynce"?! - dopytywał zdumiony Włodarczyk. - No to mnie zaskoczyłeś. Trochę mnie zawiodłeś - mówił do dziennikarza TVP Sport, Mateusza Fudali w rozmowie przygotowanej do magazynu "Ring". 

"Diablo" zszokowany informacją od dziennikarza. Usunięto go z rankingu EBU

Włodarczyk w tym roku trafił na sto dni do więzienia za kierowanie samochodem mimo cofniętych uprawnień. Odsiadka była wynikiem recydywy, bo kilkukrotnie prowadził auto pomimo sądowego zakazu. W zakładzie dbał jednak o formę i po wyjściu z więzienia w lipcu wygrał walkę z Wadymem Nowopaszynem, podczas gali Knockout Boxing Night w Suwałkach.

Teraz ma zawalczyć 6 listopada na gali GIA Challenger’s Boxing Night z Argentyńczykiem Maximilianem Gomezem. Snuje też dalsze plany o powrocie na szczyt, którym ma pomóc sobotnia walka, ale nie pomoże mu w tym fakt, że został usunięty z rankingu EBU.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Włodarczyk ma nadzieję na wyjaśnienie sprawy. "Jestem niemile zaskoczony"

Włodarczyk najwyraźniej nie był tego świadomy, bo w rozmowie dla TVP nie dowierzał słowom dziennikarza. Pozostawał w szoku. - Nie wiem, co powiedzieć. Jestem niemile zaskoczony i mam nadzieję, że jakoś sprawa się wyjaśni - mówił bokser.

Dziennikarz Mateusz Fudala podsunął mu wątek problemu z lipcową galą w Suwałkach, która była organizowana przez Polską Unię Boksu, którą z kolei sankcjonuje i której nie uznaje EBU. Oficjalnego powodu na razie jednak nie znamy.

Więcej o: