W miniony weekend Neighborhood Boxing League zorganizowało amatorską galę zatytułowaną "Odłóż pistolet, załóż rękawice". Niestety impreza w St. Petersburg na Florydzie zakończyła się tragicznie. I jak na ironię, ktoś akurat nie schował pistoletu.
Po jednym z pojedynków doszło do awantury pomiędzy dwoma grupami kibiców. Jeden z nich wyjął pistolet i oddał kilka strzałów. Zakończyło się śmiercią jednej osoby (Montrella Bartona zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń), a cztery zostały ranne. Jedna z nich jest w stanie krytycznym Według wyliczeń policji na gali było około 200 kibiców. Co mogło być przyczyną awantury? Kontrowersyjny wynik jednej z walk, przez który część kibiców straciła pieniądze w zakładach bukmacherskich.
Więcej treści sportowych znajdziesz na gazeta.pl
Jak informuje serwis baynews9.com, policja aresztowała 21-letniego Roberta Cooleya. "Tampa Bay Times" donosi, że Cooley został zwolniony z aresztu w Pinellas County za kaucją w wysokości pięciu tysięcy dolarów.
Miejscowy pastor Elvis Piggott stwierdził, że ta strzelanina to policzek w twarz dla organizatorów, którzy promowali bokserską imprezę w takim celu, aby akurat zwalczać przemoc