Iga Świątek po raz ostatni widziana była na korcie 15 listopada. Wtedy to pokonała na turnieju WTA Finals w Guadalajarze Paulę Badosę i zakończyła w ten sposób swoje występy w 2021 roku. Awansu z grupy nie udało jej się wywalczyć, ale już sam awans do to tej rywalizacji jest wielkim sukcesem. 20-latce udało się to po raz pierwszy w karierze.
Za swój raczej nieudany występ w Guadalajarze Iga Świątek zgarnęła jednak dodatkowe pieniądze w wysokości 22 tysięcy dolarów. Oprócz tego przypadło jej także 500 punktów do rankingu WTA, w którym ostatecznie Polka zajmuje obecnie 9. miejsce. Przez moment była jednak nawet na czwartej pozycji.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Turniej w Guadalajarze nie był jednak jedynym, na którym Iga Świątek bardzo dobrze zarobiła. Łącznie udało jej się zgarnąć zawrotną sumę 1,9 miliona dolarów, czyli niemal 7,8 mln złotych! Jest to ogromna kwota, ale i tak nie tak wysoka jak w ubiegłym roku, kiedy to Polka triumfowała w wielkoszlemowym Roland Garros. Zarobki za 2020 rok wyniosły bowiem o 300 tysięcy dolarów więcej. W sumie za wszystkie pięć lat zawodowej kariery na najwyższym poziomie 20-latka zarobiła aż 4,9 miliona dolarów, czyli ok. 20 mln zł.
Iga Świątek nie zarabia jednak tylko na korcie. Dzięki swoim dobrym występom w rywalizacji sportowej Polka przyciągnęła już do siebie spore grono sponsorów. Najważniejszy i zarazem największy z nich - Grupa PZU wspiera polską tenisistkę już od dłuższego czasu. Oprócz tego jednak 20-latka jest ambasadorką marki Xiaomi, ale także znanego na całym świecie producenta zegarków marki Rolex.
Komentarze (11)
Zawrotne pieniądze Igi Świątek. Tyle zarobiła