Od minionego czwartku reprezentacja Polski pozostaje bez selekcjonera po tym, jak Michał Probierz podał się do dymisji po zamieszaniu związanym z Robertem Lewandowskim, opaską kapitańską i porażce 1:2 z Finlandią. - Mam mało czasu na decyzję, trzeba ją podjąć szybko. Musi to być ktoś, kto nie będzie się uczył nazwisk. Myślę, że Polak. Jest kilka nazwisk - Nawałka, Brzęczek, Urban czy Magiera. Nie wykluczam powrotu do poprzednika. Wszystko może się wydarzyć - tak o wyborze nowego selekcjonera mówił prezes PZPN-u Cezary Kulesza.
Wielu kibiców i ekspertów wprost wskazuje, że idealnym kandydatem po Michale Probierzu na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski były Jan Urban. 63-latek jest obecnie bezrobotny po tym, jak po zakończeniu sezonu 2024/2025 odszedł z Górnika Zabrze. Jego kandydaturę w rozmowie z portalem Goal.pl ocenił Lukas Podolski, który współpracował z Urbanem w Górniku.
Zobacz też: Kosecki powiedział to o Lewandowskim i Barcelonie. Hajto aż zakrył twarz
- Kilka razy mówiłem w wywiadach, że Jan Urban to dobry kandydat na selekcjonera. Ma dobre podejście do piłki, potrafi ułożyć relacje między ludźmi i ma taki hiszpański luzik. Powstaje tu jednak inne pytanie: jak ma grać Polska. Ładnie dla oka, ofensywnie, budując szybko akcje od tyłu, jednym-dwoma podaniami? Jan Urban lubi piłkę hiszpańską, tam grał i trenował. Jeśli Polska miałaby tak grać, to jeszcze raz powiem, że trener Urban to dobry wybór. Natomiast problem polskiej piłki tak naprawdę wcale nie leży w selekcjonerze - powiedział mistrz świata z 2014 roku.
A czemu brakuje polskiej piłce zdaniem Podolskiego? Wizji i jakości. - Ok, są piłkarze, jest bardzo dużo nowych stadionów, powstają kolejne bazy treningowe, ale brakuje jakości poza boiskiem. Trenerzy w juniorach, czy ludzie zarządzający klubem. W tym obszarze nadal jest słabo. Od kiedy tu jestem, albo inaczej, od kiedy bliżej przyglądam się polskiemu futbolowi, tym bardziej przekonuję się, że brakuje w nim trochę planu jak to ma dalej wyglądać - stwierdził.
Podolski podkreślił, że związek musi mieć pomysł na to, jaką piłkę powinna grać reprezentacja oraz zapewnić stabilizację na stanowisku selekcjonera. - Musisz wiedzieć jak rozwijać cały futbol w kraju, jak wychowywać piłkarsko młodzież. Ja tu takiej wizji nie widzę. Efekt? Pierwsza reprezentacja przegrywa z Finlandią, a młodzieżówka z Gruzją. Nie wygląda to zbyt ciekawie - zaznaczył.
A jak sam Jan Urban podchodzi do objęcia reprezentacji Polski? - Nikt nie dzwonił - odpowiedział krótko na pytanie o to, "co u niego słychać".
Komentarze (55)
Oto nowy selekcjoner? Podolski mówi wprost: "To dobry wybór"