Iga Świątek tylko w drugim secie miała krótki kryzys, ale pokonała Misaki Doi (77. WTA) 6:2, 6:4 i awansowała do trzeciej rundy turnieju w Dubaju.
"Świątek, czyli Roger Federer w spódnicy"
Wyrównana walka w meczu z Doi skończyła się, gdy rywalka przy 2:2 w pierwszym secie prowadziła 30-0 i trzeba było jak najszybciej wybić ją z rytmu. Od tego momentu Polka dominowała. Wygrała pierwszego seta 6:2, a w drugim prowadziła już 5:1, ale wówczas miała chwilowy kryzys i straciła trzy gemy z rzędu. Dziesiąty gem wygrała jednak przy swoim podaniu do 0.
Iga Świątek tradycyjnie już popisała się kilkoma znakomitymi zagraniami. - Zagrała niesamowicie, Iga czuje się komfortowo. Roger Federer w spódnicy - zachwycali się eksperci Canal+ po jej wygranej akcji, w której zagraniem zza końcowej linii zaskoczyła Japonkę.
W 1/8 finału Iga Świątek zmierzy się z Amerykanką Amandą Anisimową lub Hiszpanką Garbine Muguruzą. Pojedynek ten rozpoczął się dziś o godz. 16.10.
