Lokomotiw Kubań, Niżny Nowogród, Triumph i Krasnyje Krylia w ćwierćfinale VTB

Do ćwierćfinału już po fazie grupowej awans zapewniły sobie po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy, a więc: Uniks Kazań i Lietuvos Rytas Wilno z grupy A oraz BC Chimki i CSKA Moskwa z grupy B. Zespoły z miejsc 3-6. z każdej grupy musiały jeszcze rozegrać 1/8 finału i dopiero zwycięzcy zapewniali sobie miejsce w ćwierćfinale. W 1/8 finału grało się do dwóch zwycięstw, a w czterech parach zmierzyły się: Lokomotiw - Krasny Oktiabr, Niżny Nowogród - Astana, Triumph - Spartak i Krasnyje Krylia - Jenisej.

W trzech parach rywalizacja skończyła się już po dwóch meczach, w taki sposób awansowały drużyny Lokomotiwu, Niżny Nowogród i Krasnyje Krylia.

Lokomotiw wygrał z Krasny Oktiabr 91:85 na wyjeździe i 89:73 u siebie, a drużynę poprowadzili do awansu Derrick Brown (33 pkt. w dwóch meczach) i Marcus Williams (31). Niżny Nowogród dwukrotnie pokonał Astanę - 71:58 na wyjeździe i 76:68 u siebie, a bohaterami drużyny byli w tych meczach Paweł Korobkow (w sumie 29 pkt.) i Petr Gubanow (28). Dwa spotkania wystarczyły też do awansu drużynie Krasnyje Krylia, która pokonała Jenisej 81:78 na wyjeździe i 101:90 u siebie, a wygrane te zawdzięcza m.in. Michałowi Ignerskiemu, który w meczu nr 2 zdobył aż 33 pkt (w pierwszym spotkaniu - osiem).

Najdłużej walczyły drużyny Triumph i Spartaka. Spartak łatwo wygrał pierwsze spotkanie w swojej hali 74:57, ale potem był bez szans na wyjeździe - przegrał 57:74 i w decydującym meczu 59:66. Drużynę Triumpha do awansu poprowadził głównie Cory Higgins, który w pierwszym meczu jeszcze nie błysnął (7 pkt.), ale już w swojej hali był liderem zespołu - rzucił najpierw 17, a potem 18 pkt.